24 lipca - „Please Please Me” LP – 18 tydzień na listach (NME)
 |
| Pod budynkiem EMI, drugi z prawej George Martin. |
27 lipca – album numerem 1
12-tydzień..
30 lipca – nagrywanie
kolejnych dwóch piosenek na drugi album: „Please Mr. Postman (1-9 takes), „I
Won't Be Long” (1-10) – to moje ulubione z tego albumu.
30 lipca – kolejna sesja na nowy album (m.in.: „All My Loving”).
Jeszcze można było się dostać do Beatlesa,
1 sierpnia – na potrzeby programu „Pop Go The Beatles” zespół nagrywa między innymi 'Lucille'.
3 sierpnia – ostatni
koncert w „Cavern”, 'beatlesowskim' klubie w Liverpoolu. Fani w
rodzinnym mieście nie wiedzieli wcale o tym, zresztą przypuszczam, że i
sam zespół nie spodziewał się, że występuje po raz ostatni w ulubionej
"grocie".
10 sierpnia – The Beatles występują po raz czwart i ostatni w Springfield Ballroom na Janvrin Road w St. Saviour na wyspie Jersey. Zespół nigdy już nie wraca na Wyspy Normandzie.
11 sierpnia – Na scenę wkracze "wielki roadie The Beatles". Zespół wraca z wyspy Jersey na lotnisko w Manchesterze, gdzie czeka na nich ich nowy technik (były bramkarz Cavern) Mal Evans. Ten zawozi ich do Blackpool w hrabstwie Lancashire, gdzie czeka ich koncert w ABC Theatre. Mal zostaje już na stałe z zespołem. Swoim ukochanym.
12 sierpnia – Beatlesi rozpoczynają sześciodniową rezydencję w kinie Odeon w LLandudno w Walii grając po dwa koncerty każdego wieczoru. Wraz z nimi występują Billy J Kramer and The Dakotas oraz stary znajomy Tommy Quickly.
21 sierpnia – nagrywanie kolejnych piosenek na „Withe The Beatles”. Zespół bez przerwy koncertujący, nagrywający nagrania dla telewizji, radia znajduje czas by zarejestrować kolejne podejścia (take) do m.in.: „Roll Over Beethoven”, „Money”, „You Really Got A Hold On Me” i innych.
23 sierpnia – dzień wcześniej zostaje ogłoszone, że na nowy singiel zespołu”She Love You” wydany tego dnia wpłynęło ok. 500.000 zamówień. Album „Please Please Me” 16-ty tydzień numerem 1
1 września - „She Loves” numerem 1 na wszystkich listach.
6 września - wychodzi druga
EP-ka zespołu „ The Beatles Hits” z From Me To You, Thank You Girl, Please
Please Me oraz Love Me Do
.
10 września – w "The Daily Mirror" pierwszy, długi
i poważny wywiad z zespołem, „...którego członkowie zarabiają sobie 50 tys
funtów tygodniowo”. Tego samego dnia Lennon oraz McCartney na lunchu w Savoy
Hotel w The Variety Clubie w Londynie otrzymują nagrodę dla Najlepszej Wokalnej
Grupy Roku.
11-12 września - nagrywanie
kolejnych numerów na drugi album, w tym „rolling stonesowski” „I Wanna Be Your Man” -
kolejna piosenka śpiewana na koncertach dla Ringa. Zespół pierwszego dnia - nagrywa w godzinach 14.30 do 18.30, krótka półgodzinna przerwa i ponownie od 19 do 23.30 - nagrywa także szereg audycji dla swoich fanów w Australii.
16 września - singiel „She Love You/I'' Get You” ukazuje się w USA. Tego dnia rozpoczynają się krótkie wakacje Beatlesów. John z Cynthią jadą do Paryża, a Paul z Ringiem lecą do Grecji a George z bratem Peterem lecą do USA (Benton, Illinois) odwiedzić swoją siostrę Louise Harrison Caldwell – tym samym stając się pierwszym Beatlesem, który staje na amerykańskiej ziemi. Jeszcze incognito. Louise chętnie promowała The Beatles w lokalnym radiu.”From Me To You”, otrzymała od swej matki z Anglii, było zagrane przez DJ Marcię Raubach w czerwcu 1963 roku, to był pierwszy raz kiedy muzyka zespołu zabrzmiała w radiu w USA (WFRX-AM w West Frankfort).
GEORGE: „Odwiedziłem tam moją siostrę... rozejrzałem się
po Illinois, chodziłem do muzycznych sklepów, kupiłem pierwszy album Bokker T
And The MG's, Green onions, i coś Bobby Blanda...”
Młodzi państwo Lennonowie zostawili małego Juliana u ciotki Johna Harrie. W Paryżu spędzili trzy dni poznając miasto i rozkoszując się byciem sam na sam ze sobą.
CYNTHIA LENNON: „W czasie naszego pobytu w spotkaliśmy się z
Astrid, była w owym czasie też tutaj i zostawiła nam wiadomość... Cudownie było
znowu ją zobaczyć. Minął prawie rok, odkąd John był ostatni raz w Hamburgu i dwa
i pół odkąd my się widziałyśmy. Mieliśmy więc o czym rozmawiać. Astrid była z
przyjaciółką i spędziliśmy w czworo bardzo rozrywkową noc. Spaliśmy w czworo na
jednym łóżku w mieszkaniu Astrid przytuleni do siebie jak sardynki.... Później
wróciliśmy do Liverpoolu, gdzie bardzo tęskniłam za Julianem”.
PAUL: „Pamiętam jak udaliśmy się na wakacje do Grecji,
ja, Jane, Ringo i Maureen gdzie nikt nas nie znał... W hotelu grał całkiem
niezły zespół... W piosence Johna 'Girl' jest taki motyw Zorby, na samym końcu,
który napisałem po powrocie z wakacji. Byłem zawsze pod wrażeniem innych kultur,
ponieważ to było takie inne od tego co my robiliśmy. Zrobiliśmy to na
akustycznych gitarach zamiast na buzuki”.
30 września – kolejne nagrywanie piosenek na nowy album.
JOHN: "Dostaliśmy propozycję udziału w show w Palladium, ale nie czuliśmy się na siłach. Widzieliśmy występy innych, po których rozrywano ich na strzępy.
GEORGE: "W październiku dużym wydarzeniem były koncerty Sunday Night at The London Palladium. Występowały największe gwiazdy z Ameryki i największe angielskie. Czuliśmy się tam swobodnie.Byliśmy wystarczająco zarozumiali, by wystąpić i odnieśliśmy sukces. Denerwowaliśmy się przed pokonaniem kolejnego stopnia naszej kariery, ale zawsze mieliśmy pewność.Mogliśmy się dzielić doświadczeniem i to był plus bycia w zespole."
RINGO: "Nie było nic znaczącego na świecie jak występ w Palladium"
GEORGE: "Aby dostać się do Palladium i tych innych sal, nosiliśmy garnitury i przyjęliśmy ich reguły gry, choć często myśleliśmy: Ha , jeszcze im pokażemy."
 |
| 4 października 1963 Royal Variety. |
 |
| Przyszła czwórka Fab 4 w Palladium, '1963 |
13 października – 'Beatlemania' trwała w najlepsze ale dopiero tego dnia, po szaleństwie na tle zespołu, po ich koncercie w londyńskim Palladium wszystkie media dostrzegły zjawisko i nazwały ją tak oficjalnie, termin ten pojawiać się zacznie już bez przerwy we wszystkich doniesieniach z mediów. Występ w niedzielny wieczór w Palladium zgromadziło przed telewizorami ponad 15 mln. Brytyjczyków. Zespół wykonał swoje aktualne hity łącznie z „She Love You”, okupującym wciąż pierwsze miejsce na listach (na listach wciąż był ich pierwszy LP).Na koniec mimo przeraźliwego wrzasku tłumu, który John buńczucznie uciszał „Shut up” (zamiast zaszokować to spodobało się to wszystkim) zespół wykonał „Twist And Shout” (wstawić fotki z beatlemanii!!!). Na drugi dzień każda londyńska gazeta na 1-szej stronie zamieszcza fotografię z koncertu w Palladium, słowo „beatlemania” przewija się non-stop. Mała dygresja na temat swojej popularności w opiniach Beatlesów:
GEORGE: "...Wisieliśmy tam trzymając się zębami, bez pieniędzy, bez niczego i mieliśmy trochę szczęścia, spotykając George Martina... Nie byłoby nas, gdyby nie wewnętrzna determinacja, którą zawsze mieliśmy, zawsze byłem pewien, że coś się wydarzy.
No i o to chodzi, o czym wie każdy, kto doświadczył zdołowania i podeptania ( o czym my wiemy jako proletariusze z Liverpoolu), a potem przychodzi sukces i wszyscy się przymilają. Każdy kocha zwycięzcę, ale kiedy przegrywasz, przegrywasz w samotności".
JOHN:
"System klasowy jest snobistyczny jak zawsze. Ludzie tacy jak my, mogą się wybić ale tylko trochę. Kiedyś poszliśmy do restauracji i niemal nas wyrzucono za to jak wyglądaliśmy lecz nagle nas rozpoznano. Głowy kelner spytał: "Czego chcecie?", a my na to: "przyszliśmy się cholera najeść, to chcemy". Wtedy zobaczył nas właściciel i powiedział: 'stolik dla panów, proszę tutaj'. Poczułem się jak wtedy gdy miałem 19 lat i nie mogłem nigdzie pójść, bo się na mnie gapiono...Dopiero gdy zostałem Beatlesem, ludzie zaczęli mówić "och, cudownie, wejdź, wejdź". I wtedy zapomniałem trochę, o czym oni naprawdę myślą. Widzą świecącą gwiazdę,a le kiedy nie masz aureoli, to znowu tylko fryzurę i ubranie. Nie byliśmy tacy otwarci i łatwowierni, kiedy nie mieliśmy jeszcze naszej mocy. Braliśmy wszystko na luzie. Musieliśmy skrócić włosy, by wyjechać z Liverpoolu. musieliśmy założyć garnitury, by dostać się do TV. Musieliśmy iść na kompromis. Musieliśmy się nieco podłożyć, by dostać się do środka,a potem, zyskawszy trochę mocy, powiedzieć: "Tacy jesteśmy!". Musieliśmy nieco udawać, nawet jeśli nie zdawaliśmy sobie wtedy z tego sprawy". |
| Boras, Szwecja ' 1963 |
25 października – dwa koncerty w Karlstad, chłopcy śpiewają: Long Tall Sally, Please Please Me, I Saw Her Standing There, From Me To You, A Taste Of Honey, Chains, Boys, She Loves You oraz Twist And Shout.
"Long Tall Sally" Drop-In, Stockholm, Szwecja 30 października 1963
31 października – po kilku
koncertach powrót ze Sztokholmu do Londynu.
1 listopad –
wychodzi kolejna EP-ka zespołu: „The Beatles No. 1”: „I Saw Her Standing There”,
„Misery”, „Anna (Go To Him”), „Chains”. Ukazuje się tego dnia singiel „I Wanna
Be Your Man” w wykonaniu The Rolling Stones.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz