1968. STYCZEŃ

Zaczynam na blogu nowy rok w Historii zespołu. Jak można go nazwać z perspektywy czasu ? Na wiele sposobów i określeń. Ja odbieram rok 1968 w karierze FAB4 jako ten, gdy było już coraz bardziej wiadome, że dni zespołu są policzone... Aż dziw, że wiedząc doskonale jak potoczą się losy zespołu, wiemy, że powstanie jeszcze tyle wspaniałej muzyki, możliwe, że tej - zdaniem wielu - najwspanialszej w ich karierze. 
Dzisiaj -  w tym tekście -  STYCZEŃ.

3 stycznia - Singiel `Hello, Goodbye' numerem 1 (5-ty tydzień wg. UK New Musical Express)

5 stycznia solowa sesja George'a w studiu Abbey Road do muzyki dla `Wonderwall'. Tego samego dnia kanał BBC-2 emituje po raz drugi film `Magical Mystery Tour' – tym razem już w kolorze.

17 styczeń 1968 (party u Grapefruit -czyt. niżej. PAUL, JANE, CYNTHIA, JOHN
6 stycznia - `Hello, Goodbye' numerem 1 w USA (2-gi tydzień, wg. Billboardu). Beatlesi sprzedają się jak ciepło bułeczki, prasa zaczyna wspominać, że promotorzy powinni zainteresować się i  ponownie ściągnąć Anglików na trasę po Ameryce. 'Ameryka wciąż kocha The Beatles!'
 
Bombaj, luty 1968 - George.

7 styczniaGeorge udaje się do Indii na 5-dniową sesję muzyczną (`Wonderwall'). W podróży George używa nazwiska Brown. Towarzyszy mu Neil Aspinall. Na miejscu George chce skorzystać z usług miejscowych muzyków. W czasie pobytu w Indiach, w dniach 9-13 stycznia zostają nagrane, prócz materiału na ścieżkę filmową do 'Wonderwall', także hinduskie muzyczne  podkłady pod nagranie Harrisona 'The Inner Light'. W Bombaju odwiedza George'a brytyjska aktorka Rita Tushingham (na zdjęciu).


GEORGE:  W styczniu 1968 roku byłem w Bombaju, gdzie pracowałem nad muzyką do hippisowskiego filmu ‘Wonderwall’ w reżyserii Joe Massota. Spytał, czy nie napisałbym muzyki. Odpowiedziałem, że nie piszę muzyki filmowej. Wtedy stwierdził, że wykorzysta to, co mu dam. To wyglądało na dość prostą rzecz więc sobie pomyślałem: ‘Dam mu antologię muzyki hinduskiej i kto wie, może załapie ją kilku hippisow’.

Pracowałem z indyjskimi muzykami w studiach EMI/HMV w Bombaju. Pan Bhaskar Menon (później szef światowego EMI) przywiózł mi pociągiem z Kalkuty dwuśladową, stereofoniczną nagrywarkę, bo w Bombaju była tylko aparatura mono. To była taka sama duża maszyna o nazwie STEED, jakiej używaliśmy na Abbey Road. Jedna taka stoi teraz u mnie w kuchni, to na niej nagrywaliśmy numer ‘Paperback Writer’. Po powrocie dołożyłem sporo rzeczy w studiach Abbey Road i podłożyłem muzykę pod obraz.


NEIL ASPINALL: Prawie wszędzie i zawsze, jeśli chłopcy gdzieś jechali prywatnie, wszyscy, czy też sami, zabierali kogoś z nas do towarzystwa. Nawet jeśli jechali ze swoimi kobietami. Zabierali mnie, Mala, czasem Dereka lub Petera. Prawie nigdy Briana.
9 stycznia - na okładce amerykańskiego magazynu 'Look', czytelnicy znajdują psychodeliczny  rysunek  autorstwa znanego grafika Richarda Avedona z 1967 roku przedstawiający Johna Lennona. 
Do dzisiaj rysunek wszystkich twarzy Beatlesów to ikony popkultury. Wszystkie cztery twarze znalazły się na okładce płyty '1' (One) z 2000 roku (CD - na zdjęciu po lewej) 
 
10 stycznia Indie, New Delhi. Sekretariat organizacji Movement for the Spiritual Regeneration ogłasza, że Beatlesi przyjadą do Indii na kurs transcendentalnych medytacji. Wydarzenie to będzie dopingować cały zespół do wzmożonej pracy w lutym, budować ich nastroje - optymistyczne i pogodne. Ale to będzie już ostatnia przygoda ze 'Wschodem' dla trójki z muzyków,wszelako pobyt w Indiach zapamiętają na zawsze.
Na zdjęciu: na dole zespół Grapefruit, nad nimi stoją od lewej Brian Jones, Donovan, oraz Cilla Black w otoczeniu trzech Beatlesów.


17 styczniaGeorge Harrison wraca do Londynu. W tym samym dniu w RCA House w Londynie na lunchu spotykają się John, Paul, Ringo, Brian Jones, Donovan oraz Cilla Black.Spotkanie na tzw. Grapefruit Party. Organizuje go kapela Grapefruit - siedzą na zdjęciu -  która specjalnie nie zrobiła żadnej kariery. W drugiej połowie lat 60-tych, nagrywała między innymi także dla Apple, zespół grał rocka psychodelicznego, używając nowatorskich jak na owe czasy urządzeń jak vocoder w połączeniu z klasycznym instrumentarium. W składzie muzyków nie znalazłem żadnego znanego wtedy jak i później nazwiska.


22 stycznia Apple Corps otwiera w Londynie swoją główną siedzibę (budynek 95 Wigmore Street, Marylebone – 4-te piętro).
 W tym czasie 'butik z ciuchami' Apple cieszy się w Londynie sporą popularnością (zdjęcia wyżej). Cóż, jeśli rzeczywiście można było z niego wynosić co się dało a jednocześnie 'otrzeć' o świat Beatlesów -  nic dziwnego. 
George wspominając to chwilę powiedział: Zdarzało się, że bywaliśmy oszukiwani w interesach, i nieraz musieliśmy prosić o wiele rzeczy. Więc powstała koncepcja - wymyślił ją John - by zrobić coś pod tytułem:  co by było, gdyby nikt nie  musiał o nic błagać. Mieliśmy różne pomysły na to lub tamto, lecz wciąż byliśmy Beatlesami i najbardziej znaliśmy się na piosenkach. To robiliśmy naprawdę dobrze. 
Wieczorem Paul poznaje Dianę Ross (Supremes koncertują w klubie Talk of the Town - na zdjęciu Diana po lewej).

Kwatera główna Apple Corps. Na pierwszym planie John, Paul, Derek Taylor, po prawej Neil, w środku Peter Brown.
 
  Paul McCartney, Magic Alex, Ron Kass (Amerykanin, biznesman, pracujący dla The Beatles), Neil Aspinall, Derek Taylor and John Lennon. (zdjęcie z połowy 1968).
 
25 stycznia - w studiach Twickenham Films wszyscy czterej Beatlesi biorą udział w nakręceniu końcówki do animowanego filmu 'Yellow Submarine'. To jedyna scena nieanimowana w filmie, w której widzimy wszyscy tak dobrze nam znany urok, czar i dowcip zespołu.


30 styczniastudio Abbey Road, George kończy pracę nad swoim albumem 'Wonderwall'. O albumie czytaj tutaj.  
GEORGE: Film ‘Wonderwall’ pojawił się nieco później i chyba padł. Ringo pojechał ze mną na premierę do Cannes. Wiem o tym, ponieważ  potem wydali to na CD i przeczytałem na okładce tekst pióra Dereka. Przypomniałem sobie o tym dopiero wtedy, gdy zobaczyłem nasze zdjęcia z całkiem fajną ładną damą nazwiskiem Jane Birkin, która grała w tym filmie.











Muzyczny blog  Historia The Beatles  Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz