Fotki nr ... 236. To już kilka (może naście) tysięcy na tym blogu. Nieźle. Deklarowałem już kilka razy tutaj na blogu, że chyba już przestanę je publikować, bo już chyba wszystkie są znane, ale co jakiś czas trafiam na jakąś fotografię, która wydaje mi się nieznana, czytaj, nieopublikowana tutaj. Koniec z takimi zamiarami, Beatlesów można oglądać w kółko, jak słuchać ich muzyki. Ja tak mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz