12. HOUSTON, CHICAGO, MINNEAPOLIS

18 sierpnia – nas Wyspach singiel "Help!" po raz czwarty i ostatni numerem jeden. W ojczystym kraju jak i w całej Europie The Beatles to oczywiście zespół numer 1 ale Beatlemania tutaj zdecydowanie ma inny wymiar niż za oceanem. Na Starym Kontynencie liczy się bardziej muzyka, w USA jest totalne szaleństwo, bezdyskusyjne zauroczenie zespołem, miłość bezwarunkowa. Singiel 'Help' mimo tylko 4-tygodniowej obecności na czele list sprzedał się znakomicie.

19 sierpnia – The Beatles w Houston Coliseum, stolicy Texaxu. Szaleństwo fanów na koncercie sięhnęło zenitu Lokalny DJ Russ Knight przed wykonaniem 'Help!' zagrzoił przerwaniem koncertu jeśli fani z dwóch pierwszych rzędów nie cofną się. Lennon sarkastycznie skomentował jego wypowiedź : 'Dziękujemy bardzo, to było wspaniałe". 

1965 - jedyny koncert w Houston.
W Houston za dwa koncerty (o 15.30 oraz 20.00) zespół zainkasował 85 000 $ , w reszcie kasy z koncertu do wypłaty mieściły się honoraria dla innych artystów jak zespół Kinga Curtisa i pozostałych artystów. Koncert nagrywano i istnieje bootleg z tego wydarzenia. Ogromne zamieszanie z powodu Beatlemanii ogłaszają wszystkie stacje radiowe i telewizyjne w całym kraju, co powoduje większą mobilizację organizatorów (Policji!) w miastach lężacych na trasie następnych koncertów w kraju. 
Beatlesi słuchający pouczeń Policji w Houston, Paul najbardziej zainteresowany.

20 sierpnia - George Martin niespecjalnie zadowolony ze swojej współpracy (angażu) w EMI – Parlophone zapowiada powstanie własnej firmy produkcyjnej :Productions AIR.
Wylot z Houston do Chicago.
Chicago, 1965.
20 sierpnia – Chicago. Pod hotelem O'Hara Sahara tysiące fanów. Nieprawdopodobna wrzawa. Wielu gości hotelowych narzekało, że w okresie pobytu Beatlesów w Chicago, mieszkanie w hotelu było bardzo uciążliwe. Pod hotelem koczowalio fani bez względu czy akurat zespół w nim był czy akurat był na koncercie. W owym czasie w Wielkiej Brytanii Beatlemania "uspojakała się", w USA sięgała wciąż zenitu. Koncerty w Comiskey Park o 15.00 i 20.00. Beatlesi inkasują 155 000 $. Repertuar: Twist And Shout, ,She's A Woman, I Feel Fine, Dizzy Miss Lizzy, Ticket To Ride, Everybody's Trying To Be My Baby, Can't Buy Me Love, Baby's In Black, Act Naturally, A Hard Day's Night, Help! oraz na koniec I'm Down. Beatlesów na scenie uzupełniają ponownie ci sami artyści co wcześniej na całej trasie: The King Curtis Band, Cannibal & The Headhunters, Sounds Incorporated oraz Young Rascals.


21 sierpnia – Minneapolis, koncerty na Metropolitan Stadium. Wewnątrz stardionu przygotowano dla Beatlesów specjalne pokoje, każdy miał z nich do dyspozycji swoją saunę, salę z ruletką i inne wygody.Zespół ogląda 28 000 fanów. Jeśli ktoś wieszczył schyłek Beatlemanii, to na pewno nie w ostatnio odwiedzanych miastach.
Minneapolis.

W Minneapolis Beatlesi uczestniczą także w dużej – dla 150 dziennikarzy – konferencji prasowej. Pod koniec konferencji George Harrison otrzymuje z lokalnego muzycznego sklepu nowy model gitary elektrycznego 12-strunowego Rickenbacker 360. John żartuje: "Super, a gdzie jest moja? ". Oto kilka fragmentów z konferencji.
Konferencja w Minneapolis. 1965
P – Ringo, czy macie trochę czasu dla siebie, jeśli tak, to co wtedy robicie ?
RINGO: "Mamy teraz około 5-ciu dni wolnego w LA, od poniedziałku, i chcemy się po prostu trochę pobyczyć"...
P – Czy kiedykolwiek założycie własną wytwórnię, ale jeśli tak, to gdzie ona powstanie ?
JOHN : "Raczej nie, za dużo kłopotów".
P – Czy zamierzacie zainwestować bardziej w inny zespół jak np. The Beatles ?
JOHN: "Nie wiem, to będzie zależało od naszego menadżera, Briana Epsteina".
P – A jak dlugo będzie obowiązywała jeszcze wasz umowa z Capitolem?
JOHN: "Nie wie, nie mogę nawet przypomnieć sobie, czy ją podpisywałem" (śmiech).
GEORGE: "To będzie jeszcze jeden rok".
P – Gdy już napiszecie piosenkę, jak podejmujecie decyzję kto ma ją zaśpiewac?
JOHN: "Sądzę, że akurat ten kto zna większość tesktu,tego nagrywamy"(śmiech).
P – Miam pytanie do was wszystkich. Jak potraficie spać z takimi długimi włosami ?
JOHN:"Hm... kiedy śpisz, nie zauważasz tego..."
GEORGE: "A jak ty potrafisz spać z przyczepionymi do siebie rękoma i nogami ? To tak samo".
CHŁOPIEC – Odkąd zobaczyłem ciebie, zacząłem grać na perkusji...
RINGO: "Jeśli chcesz się wzorować na mnie, do niczego nie dojdziesz..."
CHŁOPIEC – Zastanawia mnie jak długo grasz już na bębnach?
GEORGE: "Trzydzieści lat, prawda?"
RINGO: "Nie, około siedmiu".
PAUL: "Ile masz lat?"
CHŁOPIEC – 14
PAUL: 'To tyle samo co my. Wspaniale...

Houston 
Chicago 
Minneapolis 
Minneapolis live 

   Muzyczny blog: Historia  The Beatles

                                                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz