Historia The Beatles (Fab Four): Paul z wybraną przez siebie muzyką na bezludnej wyspie (1982)

20 stycznia 1982 roku Paul McCartney był gościem radia BBC4 w audycji Roy'a Plomley'a "Desert Island Disc" (na zdjęciu obaj), w której muzyk zaprezentował swoje ulubione piosenki, które by zabrał ze sobą, bądź chciałby mieć na bezludnej wyspie. To oczywiście wybór Sir Paula sprzed 40 lat i dzisiaj pewnie jego ulubiona playlista byłaby inna, choć niekoniecznie. Oto ta playlista z odpowiednim komentarzem ex-Beatlesa plus ilustracja muzyczna w clipach. Mnie osobiście wybrane przez muzyka piosenki nie zaskoczyły.

Sam będąc utkwionym gdzieś na bezludnej wyspie chciałbym mieć tam swoje może nie na tyle ulubione, ale te, które wiążą się z miłymi wspomnieniami. Bo na pewno sam chciałbym mieć tam dość przecież banalny hit ABBY, "Crazy World", choć wiem, że to żaden wielki hit, klasyk itd. Wracając do Paula, to myślałem, że pewnie wybierze coś ze swego idola, Buddy'ego Holly, ale aż dwie piosenki Little Richarda? No i super. W poniższej liście nie mam faworyta.

1. "Heartbreak Hotel" - Elvis Presley

Utwór ten przenosi mnie z powrotem do czasów, kiedy po raz pierwszy kupowałem płyty. Pamiętam, że byłem w szkole, kiedy ta płyta się ukazała.

2. "Sweet Little Sixteen" - Chuck Berry

Z Chucka Berry'ego wybieram "Sweet Little Sixteen", ponieważ dla mnie ten numer podsumowuje go. Dla nas był czarodziejem, który tworzy muzykę, dla nas wtedy egzotyczną, jednocześnie normalną.

3. "Courtly Dances" - Benjamin Britton and the Julian Bream Consort Orchestra

Zawsze wybieram rock’n’roll”, ale lubię dużo rzeczy z muzyki klasycznej. Niewiele o niej wiem, ale bardzo lubię wspaniałe klasyki muzyki poważnej. Jest w nich coś wyjątkowego, kochałem je od zawsze.

4. "Be-Bop-A-Lu-La" - Gene Vincent

Pierwszą piosenką, którą kupiłem na płycie była „Be-Bop-A-Lula” Gene Vincenta. To są rzeczy, które po prostu przyprawiają cię o mrowienie w kręgosłupie. Dla mnie [rock ‘n’ roll] wydawał się zupełnie nowym kierunkiem w muzyce… Wszyscy ci ludzie w szalonych ciuchach, z gitarami i zaczesanymi do tyłu włosami!

5. "Beautiful Boy (Darling Boy)" - John Lennon

Nie wybrałem żadnych płyt Beatlesów. Nie wybrałem też żadnej z moich płyt. Podsumowując to, wybrałem jeden numer z "Double Fantasy" Johna Lennona, który moim zdaniem jest piękną piosenką. Bardzo mnie porusza.

6. "Searching" - The Coasters

Teraz jeden numer, który graliśmy w Cavern. Były takie dwie dziewczyny, które nazywały się Cris i Val i one zawsze wołały: Zaśpiewajcie 'Searchin'. To była zawsze ich wielka prośba, więc zawsze spełnialiśmy ją. To była ulubiona piosenka zespołu.