TILL THERE WAS YOU

Kompozycja: Meredith Wilson
Nagranie: 30 lipca 1963 
Długość: 2'14”
Podejść: 8

Obsada:
John Lennon: rytm. gitara (1964 Gibson J160E )
Paul McCartney: bass (1961 Hofner 500/1)
George Harrison: solo gitara (1950 Jose Ramirez classical)
Ringo Starr: bongosy
 

 

Dostępne:
With The Beatles, (UK: Parlophone PMC 1206; PCS 3045, Parlophone CDP 7 46436 2, US: Capitol CLJ 46436)
Meet The Beatles, (US: Capitol (S)T 2047, Capitol CDP 7243 8 66875 2 4)




 
 
Jedyna kompozycja z musicalu, tzw. „broadwayowska” w dorobku zespołu, także jedna z lepiej odbieranych przez publiczność w czasie koncertów w czasach hamburskich. Dzisiaj jest ona zupełnie zapomniana i zupełnie ignorowana w czasie opisywania piosenek zespołu, ale jeśli wierzyć niektórym opiniom wyrażanym w „poważnych” biografiach zespołu, jej obecność w repertuarze zespołu, była głównym czynnikiem, który skłonił Parlophone do podpisania z nimi kontraktu. 13 lutego Epstein spotkał się z Martinem i przekazał mu taśmy nagrane w Decca Records. Martin przyznał później, że o ile nie był nadmiernie pod wpływem „Till There Was You”, to spodobała mu się w utworze śpiew Paula oraz gitara George'a. Uznał, że zespół może być interesujący i tak doszło do 1-go przesłuchania w Parlophone.
 

Epstein i Martin
MARTIN: „Byliśmy wytwórnią komediową i fakt zwrócenia się do nas przez Briana Epsteina był aktem desperacji. Spotkałem się z chłopakami i nie mogę powiedzieć, żeby zrobili na mnie jakieś szczególne wrażenie. Nagrałem ich i wziąłem do reżyserki, by posłuchali siebie i powiedzieli co im się nie podoba. George (Harrison) powiedział: 'Nie podoba mi się na przykład twój krawat'. Wiem, że chłopcy zamarli ale ja wybuchnąłem śmiechem, bo to było takie zadziorne ale i urocze”.
Tak więc pretensje Johna do Epsteina o zły dobór repertuaru na przesłuchanie do Dekki były nieuzasadnione. Brianowi podobało się „Till There Was You” w wykonaniu Beatlesów, urok i moc tej piosenki w ich wykonaniu, stąd piosenka znalazła się w repertuarze zespołu w tak ważnych wydarzeniach jak koncert w Royal Variety czy pierwszy koncert u Eda Sullivana. Beatlesi nagrywając ją na 2-gi album, niejako chcieli ja upamiętnić, wiedząc, że niebawem będą mieli spory własny materiał autorski i będą musieli z piosenki zrezygnować. Zresztą tak często robili z piosenkami, które wykonywali i później chcieli je mieć na „płytce” (np. większość piosenek na albumie „Beatles For Sale”).
 
Till There Was You” napisał Meredith Wilson do musicalu „Mucic Man”. Wilson miał za sobą np. nominację do Oskara za muzykę do filmu „Dyktator” Chaplina. Był autorem czterech musicali, z których pierwszym i najbardziej udanym był wspomniany „Music Man”, wystawiony na Broadway'u po raz 1-szy w 1957 roku.
Paul zwrócił uwagę na utwór słuchając albumu „Latin ala Lee” Peggy Lee, wydanego w styczniu 1960 roku (w 1974 roku McCartney napisał dla piosenkarki piosenkę „Love Let's” i sam ja wyprodukował) . Do 1963 roku, gdy to oznajmił w czasie koncertu w Royal Variety, Paul nie wiedział, że jest to oryginalna piosenka z musicalu.
 

PAUL: „Miałem starszą kuzynkę,Elizabeth Danher, teraz Robbins. Miała duży wpływ na mnie. Betty zagrała dla mnie płyt Peggy Lee, która śpiewała tam bardzo dobrze 'Till There Was You'. O tym, że piosenka ta pochodzi z musicalu pochodzi po wielu latach. Ona doprowadziła mnie do piosenek takich jak 'A Taste Of Honey', które były na lewo od rock and rolla”

 

 I jeszcze raz:
PAUL: „nigdy nie robiłem różnicy pomiędzy piękną melodią a fajnym numerem rock and rollowym. Nauczyłem się kochać wszystkie ballady, dzięki memu ojcu i krewnym – takie jak 'Thill There Was You , My Funny Valentine. Sądziłem po prostu, że to dobre melodie...”

Sophie Tucker
Ciekawe, że Beatlesi sięgnęli jeszcze raz po ten utwór po wielu latach bo 10 stycznia 1969 podczas słynnych sesji w Twickenham, w których kręcono materiał na ich ostatni film „Let It Be”, niestety piosenka nie pojawia się ani na filmie ani na ścieżce dźwiękowej do filmu .Nagrali wtedy jeszcze jeden stary numer „One After 909”, czyżby w owym dniu 10 stycznia naszła ich nostalgia za dawnymi czasy gdy wszystko było proste, sesje w Twickenham jak wiemy były koszmarem i to głównie z powodu nadmiernych ambicji i wymagań Paula.
W czasie gdy cała Ameryka oglądała „The Ed Sullivan Show”, akurat w czasie piosenki „Till There Was You” gdy kamera najechała na Johna, pojawił się na ekranie tekst: „Sorry Girls, he's married” (sorry dziewczyny, jest żonaty). Wcześniej, bo w czasie występu dla Królowej w Royal Variety, Paul zapowiedział piosenkę jako numer z musicalu „Music Man” oraz zażartował, że jest to piosenka nagrana przez jedną z ich ulubionych grup Sophie Tucker (Tucker – wokalistka bluesowa i burleskowa – 1986-1966)



There were bells on a hill
But I never heard them ringing
No I never heard them at all
Till there was you

There were birds in the sky
But I never saw them winging
No I never saw them at all
Till there was you

Then there was music and wonderful roses
They tell me in sweet fragrant meadows of dawn and dew

There was love all around
But I never heard it singing
No I never heard it at all
Till there was you

Then there was music and wonderful roses
They tell me in sweet fragrant meadows of dawn and dew

There was love all around
But I never heard it singing
No I never heard it at all
Till there was you

Till there was you 


________




_______________________________________________
 Historia The Beatles na : Fab4-TheBeatles.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz