05. TRASA Z ROY'EM ORBISONEM - Roy Orbison Tour '63


W wiosnę 1963 roku agencja Kennedy Street Enterprises z Manchesteru zamówiła Beatlesów jako zespół towarzyszący w trasie amerykańskiemu artyście Royowi Orbisonowi. Początkowo miał to być Eddy Duane, amerykański gitarzysta, także nie udało się zamówić Ben E. Kinga ani Four Seasons. Zdecydowano się na Orbisona, bardzo popularnego artystę, znanego choćby z przeboju 'Only The Lonely'. Swój największy przebój Roy miał mieć dopiero za rok, w 1964 roku, będzie to 'Pretty Woman'. Amerykanin zdawał się z ogromnej,wciąż rosnącej i większej w Wielkiej Brytanii popularności zespołu ( w owym czasie przebojem był singiel 'Please Please Me'), na plakatach ich nazwiska były tej samej wielkości, zgodził się oczywiście także na to, by to zespół zamykał przedstawienia.

Na trasie obu „gwiazdom” towarzyszyli jeszcze Gerry & the Pacemakers, David Macbeth, Louise Cordet, Erkey Grant, Ian Crawford, the Terry Young Combo oraz Tony Marsh.
Po latach drogi Roya jeszcze raz skrzyżowały się z The Beatles, choć w ciągu lat 60-tych spotykali się czasem z okazji różnych okazji. W pierwszym składzie The Travelling Wilburys prócz Boba Dylana, Jeffa Lynne'a, Toma Petty'ego byli Roy i George Harrison. Kończąc wątek o Royu Orbisonie dodam, że w 1989 roku Roy Orbison został pierwszym muzykiem od czasów Elvisa, który miał w Top 5 dwa albumy – jednocześnie.




Trasa trwała od 18 maja do 9 czerwca 1963. Jak napisałem wyżej, popularność The Beatles, coraz większa spowodowana była popularnością aktualnego singla jak i wcześniejszego 'Love Me Do'. Nie mogło to zaowocować regularną trasą jako główna gwiazda ale jako dodatek byli pierwszorzędni. Nie oznacza to, że zespół nie koncertował san. Od 4-27 kwietnia „chłopcy” zagrali w Stowe, London, Buxton, Portsmouth, London again, Birkenhead, Middleton, Liverpool (the Cavern), Tenbury Wells, Luton, London (Royal Albert Hall), Stoke-on-Trent, Warrington, Wembley (NME Poll Winners Concert), Londyn (ponownie), Southport, Londyn (znowu!), Croydon, Shrewsbury, Northwich, Nelson, Sunderland, Chester oraz w Norwich. 8 kwietnia John zostaje ojcem. Wydarzenia rzeczywiście wtedy nabierały ogromnego tempa. 8 kwietnia Cynthia rodzi Juliana, John odwiedzając żonę i synka informuje ich, że niebawem wyjeżdża z Brianem na... wakacje do Hiszpanii. W jaki sposób to przekazał i jak to odebrała Cynthia nie wiemy ale możemy się domyślać. 13 kwietnia zespół występuje w TV (BBC) 'the 625 Show' gdzie śpiewają z playbacku piosenki z nowego singla From Me To You / Thank You Girl oraz Please Please Me. Wieczorem na prywatce u Bruce'a Welsha (gitarzysty The Shadows) poznają Cliffa Richarda. Na drugi dzień oglądają koncert The Rolling Stones, którzy zafascynowani obserwują przybycie popularnych już liverpoolczyków w długich zamszowych kurtkach. !8 kwietnia Paul zostaje przedstawiony Jane – (.czytajcie w postach o 1963)

Już 21 kwietnia zespół występuje w koncercie Poll Winners organizowanym przez NME (New Musical Express). Wykonuje tam "Please Please Me", "From Me To You", "Twist And Shout"i "Long Tall Sally", i zgodnie w opinii wszystkich „kradnie” show przed ok. 8-10 000 widownią zwycięzcy Konkursu NME, Cliffowi Richardowi. Nastęnie John jedzie do Barcelony z Epsteinem, pozostała trójka odwiedza dom Klausa Voormana na Teneryfie.

Na wspólne koncerty z Orbisonem zespół zgodził się bez wahania. To był jeden z ich idoli, wykonywali np. jego utwór „Dream Baby” jeszcze z Bestem na perkusji. Wcześniej w 1960 roku Beatlesi śpiewali jego „Down The Line”. Lennon podawał twórczość Orbisona jako swoją inspirację do napisania 'Please Please Me', także po latach 'Just Like (Starting Over)'. Uważał go także za jednego ze swoich najlepszych wokalistów wszech czasów.
George i Roy - kiedyś będą w  Travelling Willburys
Program trasy: Orbison i The Beatles jako Gwiazdy, choć Roy tą główną.

W czasie trasy wszyscy się zaprzyjaźnili ze sobą, Roy zapraszał ich do USA. W czasie ich trasy po USA w 1964 chłopcy próbowali załatwić Roya jako support do swojej trasy ale artysta był w owym czasie zajęty.

ROY ORBISON/BEATLES TOUR, 1963
18 maja Adelphi, Slough
19 maja Gaumont, Hanley
20 maja Gaumont, Southampton
22 maja Gaumont, Ipswich
23 maja Odeon, Nottingham
24 maja Granada, Walthamstow
25 maja City Hall, Sheffield
26 maja Empire, Liverpool
28 maja Gaumont, Worcester
29 maja Rialto, York
30 maja Odeon, Manchester
31 maja Odeon, Southend-on-Sea
1 czerwca Granada, Tooting
2 czerwca Hippodrome, Brighton
3 czerwca Granada, Woolwich
4 czerwca Town Hall, Birmingaham
5 czerwca Odeon, Leeds
7 czerwca Odeon, Glasgow
8 czerwca City Hall, Newcastle-upon-Tyne
9 czerwca King George's Hall, Blackburn

W czasie trasy z Orbisonem zespół śpiewał: "Some Other Guy", "Do You Want To Know A Secret", "Love Me Do", "From Me To You", "Please Please Me", "I Saw Her Standing There" oraz "Twist And Shout ". Roy był głównym Artystą trasy prze krótki czas, zanim Beatlesi nie przejęli tzw. zamykania show. John wspominał później, że żartował często z Orbisonem, że po prostu Beatlesi byli już tak zmęczeni otwieraniem przedstawień, że ten zgodził się z nimi zamienić na kolejność występu. Później- dodawał - publiczność tak gorąco, z takim entuzjazmem witała występy Amerykanina, że zaniepokojenie Beatlesi zza kurtyny wołali do niego: jankesie, wracaj do domu (Yankee, go home...). Sam Orbison wspominając trasę z Beatlesami wspomniał kilka faktów. W czasie rozmowy z Brianem, który spytał, kto powinien zamykać show, John powiedział do Roy'a: Dostajesz wszystkie pieniądze, więc dlaczego my nie możemy występować na końcu ? Roy rzeczywiście przyznał, że dostawał dwa razy więcej niż Beatlesi. Pamiętał, że w czasie koncertów on śpiewał przeważnie nastrojowe ballady a Beatlesi rytmiczne numery. Spencer Leigh wspominał, że któregoś razu publiczność domagała się wrzaskami Beatlesów.”Zastanawiałem się, jak Orbison mógł to wytrzymać stojąc na scenie przed nimi, ale on po prostu zaczął szeptem śpiewać: A candy-coloured clown they call the Sandman (In Dreams – piosenka Orbisona – RK). Publiczność zapomniała na 30 minut o Beatlesach. 
John Lennon, Roy Orbison i Ringo.

Roy Orbison: „Pamiętam jak Paul i John przytrzymywali mnie za ramiona i nie pozwalali mi wyjść za kurtynę do publiczności, która wyła, 'Chcemy Roy'a, chcemy Roy'a'. Ale zatrzymywali mnie Beatlesi, którzy mówili mi, żebym wracał do domu. Mieliśmy świetny ubaw”.
The Beatles i po lewej Gerry Marsden ale bez Pacemakers
Naoczni świadkowie trasy wspominają jednak, że Beatlesi całkowicie przyćmili Amerykanina, który jako rockman zupełnie pozbawiony był charyzmy. Pewien dziennikarz napisał o tym bardzo wyraziście: 'Orbison był jedną z niewielu gwiazd rocka, którą nie chciałbyś być. Stał nieruchomo na scenie i śpiewał łzawe piosenki, ale był też magiczny, jego głos po prostu magnetyzował'
Inny fan wspominając tamte czasy podaje już znamienne fakty o rosnącej coraz bardziej popularności, choć nie nazywano jeszcze wtedy jej beatlemanią: Widziałem wtedy koncerty Beatlesów z Roy'em Orbisonem i słowo „widzieć” jest precyzyjne, gdyż w czasie samych koncertów był tak wrzask, że nie można było usłyszeć nic a nic z muzyki.



Jeszcze jeden fakt: prawdopodobnie trasa z Roy'em bardzo pozytywnie wpłynęła na współpracę kompozytorską pomiędzy Johnem i Paulem. Obserwowali jak Amerykanin z gitarą w dłoni w czasie jazdy, pobytów w hotelach komponuje (podobno Roy zagrał im wstępną wersję „Pretty Woman”) - i postępowali tak samo. W czasie ROY ORBISON TOUR w hotelikach powstała 'She Loves You' (muzyka i słowa) oraz 'All My Loving' (słowa).
17 maja 1963, próba przed trasą z Royem







 * * *
Muzyczny blog  Historia The Beatles  Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz