2-ga trasa do SZWECJI Lipiec 1964
Szwecja się
szykowała na drugą wizytę zespołu w ich kraju. Donosiły już o
tym jeszcze w kwietniu 1964 gazety, podkreślając z dumą, że
zespół, który podbił Amerykę, po bardzo miłym przyjęciu w ich
kraju pod koniec 1963, zawita do Skandynawii po raz drugi. Szacowano
wtedy, że The Beatles zawitają w kraju Wikingów (tych rodem ze
Szwecji0 w październiku, może w listopadzie 1964. Ale Szwedzi
dostrzegali także negatywne strony wszechogarniającej Beatlemanii.
Prasa całej Europy szeroko opisywała szaleństwo na punkcie
czterech kudłatych Anglików w Kopenhadze, Amsterdamie (First World
Tour The Beatles). Z tego powodu np. miasto Göteborg
nie odważyło się na organizację
koncertu u siebie.
Kalendarium:
Poniedziałek 27
lipca 1964.
Atmosfera w Szwecji
przypomina gorączkę przedświąteczną, prawie jak dziecięce
oczekiwania na Świętego Mikołaja. Najpopularniejszy szwedzki
tabloid „Aftonbladet” pisał: "Today it's the day before the
Day (nawiązanie do D-Day, lądowania
aliantów w Normandii w 1944 - RK).
12.30 tomorrow The Beatles will arrive at Arlanda International
Airport. And the time has come for the pop concert of the year."
(Dzisiaj jest dzień przed TYM DNIEM. Jutro o 12.30 na
międzynarodowym lotnisku w Arlanda pojawią się The Beatles.
Nadszedł wreszcie czas na najważniejszy koncert tego roku).
Arlanda 1964 -powitanie The Beatles na lotnisku. |
Kerstin Dahlöf,szwedzka piękność i modelka wita zespół w Arlandzie.
Wtorek 28 Lipca 1964
Godz. 12.30. Z
lekkim opóźnieniem The Beatles przybywają do Szwecji tylko na
cztery koncerty (lot z Londynu do Sztokholmu, nr 770, o godz. 10.10,
przez Kopenhagę). Opóźnienie spowodowane było zamieszaniem
spowodowanym na lotnisku w Londynie przez tłumy fanów zespołu. Na
lotnisku wita zespół tłum młodych Szwedów (ok. 2000-4000). O ile
w czasie pierwszej wizyty Beatlesów, przed 9-cioma miesiącami,
muzycy mieli pewne problemy ze swoimi paszportami (zdjęcia z 1961 w
dokumentach nie przypominały ich z 1963 roku, czemu nas to nie dziwi
prawda?), to tym razem urzędnicy z lotniska przyszli na odprawę do
swoich pasażerów, do samolotu. W zaimprowizowanym wywiadzie we
wnętrzu samolotu, John przedstawił siebie jako Johna Jaggera. Paul
sugerował, że choć może nie wygląda jak Dave Clark, to jest nim.
George oświadczył, że zmienił nazwisko na Charkiris. Tylko Ringo
pozostał tym samym Ringiem.
Beatlesi opuścili
samolot chwilę po tym, gdy pozostali pasażerowie – regulaminowego
kursu - opuścili samolot. Kilka tygodni później w szwedzkich
gazetach pojawiały się wywiady z ludźmi, którzy 'lecieli wtedy z
The Beatles'.
Kochani nie tylko w Ameryce, także w zimnej Szwecji. |
Beatlesów powitała studencka
orkiestra, która zagrała gościom "I Want to Hold Your Hand".
Paul szybko dołączył do nich i zaczął nimi dyrygować. Szwedzi
scenę tę pokazywali wielokrotnie w swojej telewizji. Z lotniska
zespół udał się do hotelu Foresta czarnym Chryslerem 1961
(miasteczko Lidingo). W hotelu odbyła się niedługa konferencja prasowa (zdjęcie po lewej). Początkowo konferencja miała się odbyć o 14.30 ale 'boys' spóźnili się na nią. Musieli się ogolić, wziąć prysznice, więc do hotelowej recepcji zeszli ok. 15.15. Cała konferencja została nagrana i wyemitowana w telewizji. Następnie Beatlesi wzięli udział w sesji zdjęciowej przy hotelowym basenie.
W hotelu Beatlesi zamieszkali w apartamencie, który składał się z trzech pokoi oraz kuchni. Numery pokojów to od 11 do 14. Neil Aspinall, Derek Taylor oraz Mal Evans zatrzymali się w pokojach piętro pod muzykami.
Po sesji zdjęciowej wszyscy udali się do swoich pokojów odpocząć przed czekającymi ich wieczorem koncertami w Johanneshovs Isstadion.
28 lipca 1964
- Dwa koncerty w Johanneshovs Isstadion. Tylko na
tym stadionie Beatlesi zagrali w czasie swojej drugiej wizyty w
Szwecji. Tego dnia dwa o 18.45 oraz drugi o 22.00. We wszystkich
materiałach dotyczących tego wydarzenia podaje się, że wszyscy
fani zespołu, przeważnie nastolatkowie byli bardzo grzeczni i
spokojni, przed koncertem grzecznie czekający w kolejce do wejścia.
Mimo tego muzycy dostali się na scenę oddzielnymi drogami. Z której
strony mieli się pojawić było strzeżoną tajemnicą do samego
końca. Dwa eskortowane przez policję samochody przywiozły muzyków.
Nikt nie widział w którym są i cała operacja 'The Beatles'
zakończyła się sukcesem. Jak dotąd oczywiście...
Widzów było ok
6000 – 7000 pilnowanych przez ok. 65 policjantów. Cena za bilet
wynosiła niewiele ponad 1 dolara. Przez The Beatles na scenie
wystąpiła dziewczęca grupa ze Sztokholmu The Kays, The Moonlighters (także ze stolicy kraju oraz zespół The Streaplers (Szwedzi, którzy grali już wcześniej z The Beatles w 1963 ). Konferansjerem był bardzo popularny Klas Burling, nazywający sam siebie jednym z najbardziej oddanych fanów angielskiej kapeli.
Pierwszy show rozpoczął się z potknięciami. Oczywiście nie z powodu The Beatles. Przy okazji mała refleksja: Beatlesi byli zawsze bardzo odpowiedzialni wobec fanów.
Koncerty traktowali zawsze na poważnie - choć oczywiście z czasem jak rosła Beatlemania - specjalnie się do nich nie przykładali. Jednakże zawsze wiedzieli, że punktualność, szanowanie fanów są bardzo ważne i ich koncerty zaczynały się zawsze o wskazanej godzinie, bez przeciągania w czasie i podgrzewania atmosfery wśród fanów rosnącą gorączką oczekiwania, jak robią to standardowo dzisiejsze gwiazdy.Nawet w warszawskim koncercie Paula nie było specjalnie dużego opóźnienia startu.
Na zdjęciu po lewej Beatlesi wychodzą na swój pierwszy koncert. Pierwszy oczywiście John. I czekają ...
Ale pojawienie się Beatlesów związane jest z bardzo humorystycznym faktem
Gigantyczna
winda miała zwieźć zespół wprost na scenę. Mimo to Beatlesi przez ok. 5
minut stali na niej a maszyna nawet nie drgnęła, mimo, że operator
windy (znamy nawet jego nazwisko: Arvid Pettersson) włączał i wyłączał
uchwyty uruchomienia. Beatlesi więc stali i uśmiechali się do stojących
wokół reporterów. Szewdzi postanowili, że następnym razem 'numeru z
windą' nie będzie. W czasie tego koncertu źle uziemione mikrofony
poraziły obu liderów zespołu. Paul wspominał to zdarzenie jako bardzo
nieprzyjemne.
Drugi koncert. Sprzedano na niego mniej biletów. Przypuszczalnie z powodu później pory
a ponieważ głównymi widzami były nastolatki, nie dostały one pozwolenia od wielu rodziców.
a ponieważ głównymi widzami były nastolatki, nie dostały one pozwolenia od wielu rodziców.
Po
drugim koncercie Beatlesi przed udaniem się na spoczynek spożyli w
hotelowej resaturacji kolację, na którą składały się sałatki oraz steki z
jagnięciny.
DZIEŃ DRUGI
Środa 29 lipca 1964
Większość dnia Beatlesi odpoczywali. John wstał z łóżka ok. 13.30, reszta dopiero o 14.00 była już na nogach.
Na tarasie hotelu zorganizowano kolejną sesję fotograficzną - bardzo krótką.
Organizatorzy koncertu zaaranżowali dla swoich gości kilka atrakcji jak np. trasę po Sztokholmie ale nie było możliwości wydostania sie z obleganego hotelu. Beatlesi w osobie Paul grzecznie podziękowali i resztę dnia spędzili na grze w karty i obijaniu się w swoich pokojach. Ok. 15.00 Beatlesi odwiedzili hotelowego fryzjera (Nils Restrup).
Jeszcze przed samym koncertem male zakupy w pobliskich sklepach pamiątkowych oraz obiad z grillowanym pstrągiem jako danie główne.
Większość dnia Beatlesi odpoczywali. John wstał z łóżka ok. 13.30, reszta dopiero o 14.00 była już na nogach.
Na tarasie hotelu zorganizowano kolejną sesję fotograficzną - bardzo krótką.
Organizatorzy koncertu zaaranżowali dla swoich gości kilka atrakcji jak np. trasę po Sztokholmie ale nie było możliwości wydostania sie z obleganego hotelu. Beatlesi w osobie Paul grzecznie podziękowali i resztę dnia spędzili na grze w karty i obijaniu się w swoich pokojach. Ok. 15.00 Beatlesi odwiedzili hotelowego fryzjera (Nils Restrup).
Jeszcze przed samym koncertem male zakupy w pobliskich sklepach pamiątkowych oraz obiad z grillowanym pstrągiem jako danie główne.
Beatlesi chyłkiem opuścili hotel Foresta, jadąc na koncert, przedzierajali się przez tłumy fanów gromadzących się przed hotelem i na całej trasie na stadion.
Tego wieczoru razem z Beatlesami wystąpili: Jimmy Justice, angielski piosenkarz, bardziej popularny w Szwecji niż w rodzimej Anglii. Jego największe hity to: 'When My Little Girl Is Smiling', 'Little Lonely One', 'Ain't That Funny' i 'Spanish Harlem' - wszystkie z 1962. Po Jimmy'm szwedzka grupa The Mascots, która na swoim debiutanckim albumie umieściła cover kompozycji Lennona i McCartney'a 'Tip of My Tongue'. Członkowie zespołu w późniejszych wywiadach wspominali, że Paul miał dwie gitary basowe, jedną nową, drugą bardziej zniszczoną.Kolejny wykonawca to The Shanes, zespół
z Kiruny, północy Szwecji, jeden z najważniejszych zespołów w
kraju w latach 60-tych.
PIERWSZY KONCERT
Od samego początku widać było, że nie będzie to spokojny koncert.
uż pierwsze dźwięki piosenek zespołu
udowodniły wszystkim, że młodzi Szwedzi niczym się nie różnią
od swoich rówieśników w Ameryce czy Anglii. Beatlemania!!!
Ostatnie dwie piosenki: 'I Wanna Be Your Man' oraz zapowiedziana jak
naprawdę ostatnia (przez Paula, któż by inny?) 'Long Tall Sally'
to już chaos pod sceną i napierające tłumy wrzeszczących fanów.
W ciągu dwóch następnych godzin jakie dzieliły dwa koncerty,
ochrona stadionowa wezwała na pomoc kolejne posiłki z policji (z
psami!).
DRUGI KONCERT
Jak donoszą relacje z koncertu
pierwsza jego część przebiegała spokojnie. Iskierka kolejnego
szaleństwa rozpoczęła się już przy 'She Loves You' by wybuchnąć
na maxa przy piosence Ringa 'I Wanna Be Your Man'. Znowu tłum ruszył
na scenę gdzie czekała już na nich policja. Beatlesi grzecznie się
cofnęli na tył sceny, a gdy poproszono ich o zakończenie koncertu
, zostawili swoje instrumenty i wycofali się za kulisy. Niebawem –
błyskawiczna jazda – byli już w hotelu.
Około północy w pokoju nr 3 odbyła
się narada sztabowa: czterech Beatlesów plus ich ekipa. Podsumowano
wieczór. John powiedział: Świetnie. Widzieliście ochroniarzy ?
Wyglądali na naprawdę wystraszonych. Zawsze radzimy sobie z
publicznością ale to ochroniarze stwarzają problemy. Nie nadają
się na takie imprezy.
Ringo wydawał się bardzo
zadowolony. Słuchał w radiu lecącą instrumentalną wersję 'She
Loves You' w wykonaniu zespołu-orkiestry pod nazwą Mercblecket. Paul skomentował szwedzką
wersję swego przeboju: Bardzo mi się podoba. Naprawdę, trzyma
rytm. Świetna.
Tuż przed opuszczeniem Szwecji. |
Na kolację tym razem była kanapki z
wołowiną.
Po kolacji odbyło się w pokoju Dereka
Taylora mała imprezka, z której szybko ulotnił się jako pierwszy
George. Prócz Beatlesów było kilku dziennikarzy oraz dziewczyn ze
Szwedzkiego Fan Clubu. Ok. 3 nad ranem wszyscy udali się do łóżek.
Beatlesi spali 12 godzin.
Czwartek 29 lipca 1964
Skopiuję taki tekst ze strony
opisującej drugi pobyt Beatlesów w Szwecji: W tym dniu w hotelu
Foresta wszystko wróciło już do normy. Nie ma policji, nie ma
dodatkowej ochrony, nie ma rozhisteryzowanych nastolatków...nie ma
Beatlesów.
Odlot The Beatles w Arlandy odbył się
cicho i bez rozgłosu jaki towarzyszył przylotowi. Na lotnisku była
tylko garstka fanów, ok. 50 osób. Beatlesi wyglądali – i byli –
na zmęczonych, kilka minut pozowali do zdjęć, pomachali fanom i o
13.00 opuścili Szwecję już na zawsze. Nie wrócili do tego kraju
nigdy więcej...
Podsumowanie:
The Beatles zobaczyli w czasie swej
drugiej wizyty w Szwecji tylko: lotnisko w Arlandzie, Hotel Foresta
oraz Johanneshovs Isstadion. W czasie czterech koncertów zespół
oglądało ok. 17 800 widzów. Wpływy z biletów to ok. 33 000
dolarów, z czego ok. 12 000 dla The Beatles.
Playlista koncertowa ze Szwecji: -
Twist and Shout - You Can't Do That - I Was Her Standing There - I
Want To Hold Your Hand - All My Loving - She Loves You - Roll Over
Beethoven - Can't Buy Me Love - I Wanna Be Your Man - A Hard Day's
Night - Long Tall Sally
wszystko można znaleźć tutaj :)
Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Wiele ciekawych i nieznanych faktów. Kolejna czarna plama z historii The Beatles stała się jaśniejsza.
OdpowiedzUsuń