Dosłownie
brak mi słów... Glenn Frey (ur. 1948) zmarł 18 stycznia 2016. Jeden z
dwóch liderów The Eagles, drugi główny wokalista zespołu, współautor
wszystkich przebojów zespołu w tym takich jak 'Hotel California',
'Tequila Sunrise', 'New Kid In Town' i wielu wielu innych. Udana kariera
solowa z przebojami jak 'Heat Is On', 'You Belong To The City', 'I've Got Mine' ...
Największa Orkiestra Świata powiększyła się o kolejnego wspaniałego
muzyka. Niebawem więcej o tym muzyku, jednym z najcieplejszych głosów w
muzyce rockowej. Oczywiście na blogu: MTW
Najsłynniejszy skład The Eagles: Glenn Frey, Don Felder, Don Henley, Joe Walsh
oraz Timothy B. Schmit.
Paul z Nancy i dwaj Eaglesi: Glenn Frey i z prawej Joe Walsh. 2014 |
Widzę Rysiu, że podobnie opłakujemy tę stratę. To był jeden z moich ulubionych wokalistów, nie tylko w The Eagles. Powiedz czy słyszałeś coś może o albumie, który jednak ma się pokazać? Ten z 2007 był definitywnie ostatnim, ale ponoć zmienili zdanie, myślisz , że mają materiał nagrany, by móc coś takiego opublikować , zwłaszcza teraz? Były przymiarki do trasy koncertowej, ale teraz to już nie wiem, nawet jeśli, to nie będzie juz to samo
OdpowiedzUsuńW 2012 Glenn wydał "After Hour". Niezły, ale znowu nie dorównujący płytom Henley'a. Z różnych powodów. To zbiór amerykańskich klasyków. Na tą chwilę nie wiem nic o planach wydania nowego albumu. Glenn leczył się ostatnio b. intensywnie. Menadżer Eagles i przyjaciel Frey'a wyjawił, że muzyk zmarł przez branie innych lekarstw (http://www.billboard.com/articles/news/6844175/glenn-frey-death-eagles-medication-irving-azoff). Tyle w skrócie. Pozdr
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie żyje! Ogłaszam żałobę Narodową :(
OdpowiedzUsuń