Album: Yellow Submarine
Kompozycja: Harrison
Napisana: luty 1968
Tytuł roboczy: Not Known
Nagrana: 13-13 lutego , 20-21 kwietnia 1967 Abbey Road Studios, Londyn
Miksowana:14 lutego oraz 21 marca 1967, 29 października 1968 (Abbey Road , Studio nr 3)
Producent: George Martin Inżynier: Geoff Emerick
Długość: 3:23
Takes: 12
Wydana: 17 stycznia 1969 (UK), 13 stycznia 1969 (US)
GEORGE: wokal, organy (Hammonda RT-3)
PAUL: chórki, gitara basowa (1964 Rickenbacker 400IS), trąbka
JOHN: fortepian (1905 Steinway Vertegrand "Mrs. Mills"), dzwonki
RINGO: perkusja (1963 Ludwig Black Oyster Pearl)
Dostępna na:
Yellow Submarine (UK: Apple PMC 7070, PCS 7070; US: Apple SW 153; Parlophone CDP 46445 2,
Yellow Submarine Sontrack (Capitol/Apple CDP 7243 5 21481 2 7 - wydany 13 września 1999)
GEORGE MARTIN: Byłem bardzo rozczarowany, gdy George przyniósł tą piosenkę.
Piosenka skomponowana przez George'a Harrisona na potrzeby albumu 'Sgt.
Pepper's Lonely Hearts Club Band'. George nie miał specjalnie ochoty
uczestniczyć w tych sesjach, zajęty całkowicie filozofią i muzyką Indii. Ale
obowiązki Beatlesa musiały być realizowane, bycie w zespole zobowiązywało. Chaotycznie dobrane akordy w momencie gdy George zaczyna śpiewać "it really doesn't matter..." (B, E, B moll, G, C....) mają podkreślać nastrój muzyka, którego talent wciąż był schowany w cieniu Lennona i McCartney'a. Gdy ktoś może się czuć zaskoczony, muzyk wyjaśnia mu szybko: "You may think the
chords are going wrong. But they're not; He just wrote it like that."
GEORGE: 'Only A Norther Song' było żartem związanym z
Liverpoolem, Świętym Miastem Północnej Anglii. Ponadto prawa do tej
piosenki należały do Northern Songs Ltd., której nie jestem
właścicielem, więc 'Nieważne co gram... bo to tylko Northern Song'.
George i Dick James. |
Utwór, pozornie mogący
odnosić się do rodzinnego Liverpoolu w Północnej Anglii, w
rzeczywistości był zgorzkniałym komentarzem muzyka, wyrażającym jego
niezadowolenie odnośnie jego sytuacji w zespole (Lennon i McCartney
blokowali jego piosenki, krytykowali, wszystkie muzyczne prawa należały
do spółki wydawniczej Northern Songs Ltd. Piosenkę dwóch liderów zespołu uznało za słabą (także George Martin), dlatego George dostarczył kolejną, wydaną już na albumie, 'Within You, Without You'. Wydawnictwo muzyczne 'Northern Songs Ltd' zarządzało prawami do piosenek The Beatles od 22lutego 1963. Udziały w niej mieli Dick James, Charles Silver, Brian Epstein, John, and Paul (więcej szukaj w tekstach blogu w dziale MIX, także tutaj). Z czasem George i Ringo zostali dopuszczeni do 'tortu' i otrzymali swoje niewielkie częśćci udziałowe. W 1965 George podpisał nowy kontrakt z Northern Songs, trzyletni. Po latach, w 1999 roku GEORGE powiedział: 'Zdałem sobie sprawę, ze Dick James oszukał mnie, co do praw autorskich co do moich własnych piosenek. Zaoferował swoje usługi, ale nigdy mi nie powiedział, że składając mój podpis oddaję mu prawa do swych piosenek. Nie powiedział, nie wytłumaczył mi tego.
W 1967 roku George wyraził swój żal w jedyny możliwy sposób: w piosence.
W 'A Hard Day's Write' Steve Turnera czytamy: "Piosenka była chytrym ciosem w stronę wewnętrznych ustaleń biznesowych w The Beatles. Zawsze prawa do wszystkich piosenek posiadała Northern Songs Ltd, 30% z nich należało do Johna oraz Paula, Ringo i George mieli po 1,6 %. To oznaczało, że John i Paul byli głównymi beneficjentami zespołu, będąc oczywiście głównymi jego twórcami. W przypadku George'a, był on tylko kompozytorem na kontrakcie." Na początku kariery George'owi wszystkie te ustalenia, podpisy, kontrakty specjalnie nie przeszkadzały, nie myślał o nich. Pamiętajmy, że miał niewiele ponad 20 lat. Z czasem , gdy zaczął sobie zdawać sprawę, że pieniądze za coraz lepsze jego piosenki trafiały do kieszeni innych ludzi, pojawiły się frustracje i niezadowolenie.
GEOFF EMERICK: ... Niestety, piosenki George'a nie były aż tak imponujące. Jego pierwszą próbą dostarczenia piosenki na album 'Sgt. Pepper' nie była dobrze znana “Within You Without You”, ale inna, na którą wszyscy się bardzo krzywili. Nazywała się “Only A Northern Song" i miała minimalną wartość muzyczną. Nijaka. Ale słowa wydawały się być refleksją, będącą wynikiem rosnącego rozczarowania z powodu sytuacji finansowej. Northern Songs to nazwa wydawnictwa muzycznego założona przez Dicka Jamesa, przez którą Beatlesi otrzymywali przychody za swoje piosenki. Wydawało się więc, że ta piosenka zupełnie nie pasowała do tego, przecież bardzo radosnego albumu. Każdy w kontrolce studia podzielał moją opinię. W naszej prywatnej rozmowie George Martin po prostu powiedział: "Jestem rozczarowany tym, że George nie przyniósł czegoś lepszego", ale wiedziałem, co miał naprawdę na myśli.
Zawsze uważał na to co mówi, bo wiedział, że wszystko mogło być dalej przekazane. Pozostali Beatlesi także byli mocno rozczarowani piosenką George'a. John tak mocno był rozczarowany, że zdecydował się nie brać udziału w nagrywaniu podkładów. Mimo to trójka pozostałych Beatlesów nagrała kilka podejść piosenki. Zajęło im to sporo czasu, bo nikt nie potrafił wczuć się w nią, nawet sam George. Przypuszczam, że sam był nią trochę zakłopotany, jego gitara brzmiała tak jakby jemu samemu specjalnie na nagraniu nie zależało.
Żadne z nagrań tego wieczoru nie było zbyt dobre, dlatego spędzili jeszcze kilka godzin nad nią następnego wieczoru, dopóki nie nagrali czegoś, co od biedy mogli zaakceptować. Paul nawet stwierdził: 'Słuchajcie, może przez noc wpadniemy na jakieś nowe pomysły'. Ale nie było już mowy o wznowieniu prac nad tym utworem dopóki nie zakończyli prac miskerskich związanych z 'Pepperem' i zaczęli się rozglądać za materiałem do filmu 'Yellow Submarine'. W tym czasie nie zdziwiłbym się, gdyby John i Paul powiedzieli George'owi wprost by zasiadł do pracy i pojawił się z czymś lepszym.
Generalnie, sesje na których robiliśmy piosenki George'a Harrisona różniły się od innych. Każdy był zrelaksowany - tak naprawdę wszyscy jakby wiedzieli, że mają one jakby mniejszy ciężar gatunkowy. Mniej się liczą. Nigdy nie rozmawiano za dużo, wyczuwało się daleko idącą obojętność Johna i Paula wobec nagrywanych piosenek młodszego kolegi. Co oczywiste, żadna z jego piosenek nie była brana pod uwagę jako kandydatka na singla, ani specjalnie nie poświęcano im czasu ani wysiłku studyjnego. Im więcej czasu spędzaliśmy nad piosenkami
Harrisona, tym były gorsze, odwrotnie niż w przypadku piosenek McCartney'a i Lennona. Bywało, że gdy George był zainteresowany większą ilością prób - przy biernych postawach Paula i Johna - musiał wkraczać do akcji George Martin i egzekwować swoje prawa producenta. Brał rolę pośrednika pomiędzy Harrisonem a pozostałą trójką, chciał by John i Paul bardziej się angażowali, ale ta dwójka olewała to. W pewien sposób cały czas traktowali George'a mniej na serio, jak młodszego, mniej doświadczonego partnera. To oczywiście musiało siedzieć bardzo głęboko w nim i boleć.
[Generalnie uważa się, że pierwszym numerem George'a przy którym i Paul i John się postarali była 'Taxman'. Paul zagrał tam znakomite solo na gitarze. Ale jest oczywiście jest to spore uproszczenie, jak to zwykle bywa w przypadku rozpatrywania twórczości The Beatles. Już sam udział w nagraniach George'a takich geniuszy jak Lennon i McCartney odciskał na nich zawsze jakieś tam piętno - RK].
Zawsze uważał na to co mówi, bo wiedział, że wszystko mogło być dalej przekazane. Pozostali Beatlesi także byli mocno rozczarowani piosenką George'a. John tak mocno był rozczarowany, że zdecydował się nie brać udziału w nagrywaniu podkładów. Mimo to trójka pozostałych Beatlesów nagrała kilka podejść piosenki. Zajęło im to sporo czasu, bo nikt nie potrafił wczuć się w nią, nawet sam George. Przypuszczam, że sam był nią trochę zakłopotany, jego gitara brzmiała tak jakby jemu samemu specjalnie na nagraniu nie zależało.
Żadne z nagrań tego wieczoru nie było zbyt dobre, dlatego spędzili jeszcze kilka godzin nad nią następnego wieczoru, dopóki nie nagrali czegoś, co od biedy mogli zaakceptować. Paul nawet stwierdził: 'Słuchajcie, może przez noc wpadniemy na jakieś nowe pomysły'. Ale nie było już mowy o wznowieniu prac nad tym utworem dopóki nie zakończyli prac miskerskich związanych z 'Pepperem' i zaczęli się rozglądać za materiałem do filmu 'Yellow Submarine'. W tym czasie nie zdziwiłbym się, gdyby John i Paul powiedzieli George'owi wprost by zasiadł do pracy i pojawił się z czymś lepszym.
Generalnie, sesje na których robiliśmy piosenki George'a Harrisona różniły się od innych. Każdy był zrelaksowany - tak naprawdę wszyscy jakby wiedzieli, że mają one jakby mniejszy ciężar gatunkowy. Mniej się liczą. Nigdy nie rozmawiano za dużo, wyczuwało się daleko idącą obojętność Johna i Paula wobec nagrywanych piosenek młodszego kolegi. Co oczywiste, żadna z jego piosenek nie była brana pod uwagę jako kandydatka na singla, ani specjalnie nie poświęcano im czasu ani wysiłku studyjnego. Im więcej czasu spędzaliśmy nad piosenkami
Harrisona, tym były gorsze, odwrotnie niż w przypadku piosenek McCartney'a i Lennona. Bywało, że gdy George był zainteresowany większą ilością prób - przy biernych postawach Paula i Johna - musiał wkraczać do akcji George Martin i egzekwować swoje prawa producenta. Brał rolę pośrednika pomiędzy Harrisonem a pozostałą trójką, chciał by John i Paul bardziej się angażowali, ale ta dwójka olewała to. W pewien sposób cały czas traktowali George'a mniej na serio, jak młodszego, mniej doświadczonego partnera. To oczywiście musiało siedzieć bardzo głęboko w nim i boleć.
[Generalnie uważa się, że pierwszym numerem George'a przy którym i Paul i John się postarali była 'Taxman'. Paul zagrał tam znakomite solo na gitarze. Ale jest oczywiście jest to spore uproszczenie, jak to zwykle bywa w przypadku rozpatrywania twórczości The Beatles. Już sam udział w nagraniach George'a takich geniuszy jak Lennon i McCartney odciskał na nich zawsze jakieś tam piętno - RK].
Utwór zaczęto nagrywać 13 lutego 1967, tuż po zakończeniu nagrywania partii orkiestrowej do giganta 'A Day In The Life'. Nagrano dziewięć podejść samych ścieżek rytmicznych, z których najlepsze okazało się trzecie. George nagrał swój wokal w dniu następnym. Ostatecznie zamknięto utwór w 12 podejściach. Powrócono jednak do uworu dwa miesiące później, gdy zakończono sesje do albumu 'Pepper'. George zmienił trochę pierwotny tekst z "If you think the
harmony / Is a little dark and out of key / Then you're right / 'Cause I
sing it myself" na "...You're correct / There's nobody there." Powtórzono wokal, dodano kolejny bas, trąbke oraz dzwoneczki. Po nagraniu tych dodatkowych instrumentów zmiksowano wszystkie ścieżki z take nr 11 z 14 lutego (wersja mono). Unikalny miks dwóch taków (z lutego i kwietnia) tworzy właśnie ten senny, niepowtarzalny klimat utworu. Wersję stereo zmiksowano w 1968, w 1967 uznano, że stworzenie wersji stereo jest zbyt trudne. Wersja z 1968 nie jest także w pełni stereo, ta klasyczna już wg. technologii znanej dzisiaj powstała dopiero w 1999
Paul i George w czasie prób do programu 'Our World' (1967) |
PAUL: Pod koniec chcieli mieć scenę, w której
się pojawiamy, mówiąc: Cześć, to my The Beatles. Mamy nadzieję, że film
wam się podobał! Mieliśmy nakręcić to w styczniu 1968, co nie
bardzo pasowało nam, ale skoro się w coś zaangażowaliśmy, musieliśmy coś
dać od siebie. Chcieli od nas także nowych piosenek i dlatego
nagraliśmy w Abbey Road 'Only A Northern Song'. Pamiętam, że wygłupiałem
się grając na trąbce. Mój tata potrafił na niej grać. Ja nie umiałem,
ale potrafiłem się wygłupiać i ta piosenka idealnie do tego pasowała. To
żart.
If you're listening to this song
You may think the chords are going wrong
But they're not
We just wrote them like thatYou may think the chords are going wrong
But they're not
If you're listening late at night
You may think the band are not quite right
But they are
The just play it like that
You may think the band are not quite right
But they are
The just play it like that
And it doesn't really matter what chords I play
What words I say
Or time of day it is
As it's only a Northern song
What words I say
Or time of day it is
As it's only a Northern song
It doesn't really matter what clothes I wear
What words I pair
Or if my hair is brown
'Cause it's only a Northern song
What words I pair
Or if my hair is brown
'Cause it's only a Northern song
If you think the harmony
Is a little dull and out of key
You're correct
'Cause there's nobody there
Is a little dull and out of key
You're correct
'Cause there's nobody there
And it's only there's no one there
__________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz