Przypuszczalnie to już ostatni post o albumie "Revolver", remiksach z 2022 roku. W wersji 5-cio płytowej na CD (wersja kolekcjonerska - Deluxe Edition) książeczka jest dużo bogatsza niż ta z wersji, nazwijmy to uboższej, 2CD (to samo dotyczy wersji winylowych). W tej książeczce znajdziemy te same wprowadzenie do albumu autorstwa Paula McCartney'a, którego tłumaczenie umieściłem we wcześniejszych postach, podobnie jak tekst producenta tego albumu, Gilesa Martina. Ciekawym bonusem jest obszerny tekst muzyka o pseudonimie Questlove, reżysera, zdobywcy Oskara za film dokumentalny w 2021, także perkusisty hip-hopowej kapeli The Roots (w moim drugim blogu znajdziecie post o numerze tej kapeli, "Seeds (2.0)"), oczywiście fana The Beatles, choć, do czego się przyznaje, dość późno (sugestia do tego znajduje się w tytule - gierce słów - tekstu, "Evolver"). Tekst tej jest tak ciekawy, że nie wykluczam opublikowania go tutaj w języku polskim, póki co niżej w oryginale. Kolejny tekst to "Droga do 'Revolver", rozbudowana historia okoliczności w jakich powstał album, opisana także przez Kevina Howletta (ten również znajdziecie na moim blogu), dalej tekst "Track by track - Adventures in modern recording" (Nagranie po nagraniu - przygodny w nowoczesnym nagrywaniu) z dokładnym opisem wszystkich nagrań z albumu, historia powstania okładki albumu ilustrowana rysunkami z komiksu Klausa Voormanna oraz zamykający tekst o wydaniu i przyjęciu albumu w świecie. Na końcu opisowe podsumowanie albumu. We wszystkich tekstach mnóstwo ciekawych informacji, dla Czytelników tego bloga doskonale znanych. No i książeczce mnóstwo zdjęć, nie tylko zespołu. Miłego oglądania. Rozdzielczość zdjęć nie pozwoli Wam przeczytać tekstów, nie taki był cel umieszczania tych zdjęć. Post ma bardziej Was zachęcić do zakupu tej wersji, ewentualnie zaznajomić tych co mają te uboższe z tym co jest w tej bogatszej.
Witaj Rysiu, a ja mam takie nietypowe pytanie z innej beczki - który z członków zespołu był według ciebie najprzystojniejszy? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawe pytanie, wybór oczywiście między Paulem i George'm. Do 1966 fajnie wyglądał John, nawet jeszcze w 1967. Gdybym miał wybrać jednoznacznie to chyba Paul, za takiego był postrzegany, w trakcie swojego związku z Jane Asher byli jakby odpowiednikiem Beckhamów XXI wieku. Pozdrawiam, choć nie wiem kogo:)
OdpowiedzUsuń