STYCZEŃ - LUTY 1979

 

 

STYCZEŃ:
W londyńskim studiu Replica Studios Paula McCartneya Wings kontynuują prace nad albumem "Back to the Egg", skupiając się na rejestracją różnych wersji "Goodnight Tonight" (przyszły singiel zespołu) oraz "Daytime Nightime Suffering". Dalsze prace nad albumem odbędą się w marcu. George Harrison udaje się w swoją wymarzoną podróż do Brazylii. 
 
Hotel Morrison w Londynie, styczeń 1979
 
Ringo Starr rozpoczyna nowy romans. Przez ostatni okres jego romans z Nancy Andrews raz się kończył, raz zaczynał. Na razie wydawał się skończony. W styczniu magazyny plotkarskie doniosły, że perkusista The Beatles zaczął się spotykać w dość bliskiej już relacji ze swoją dawną przyjaciółką, 32-letnią Samanthą Juste, swego czasu współprowadzącą programu BBC Top Of The Pops, byłą żoną Mickey'a Dolenza, członka grupy Monkees. Ringo poznał wcześniej Samanthę w domu Dolenzów, gdy jeszcze była szczęśliwą mężatką. Kilka dni przed zrobieniem tego zdjęcia Ringo w innym nocnym lokalu w Los Angeles podarł czek, ponieważ kierownictwo pozwoliło fanom zrobić mu zdjęcie z Samantą.
Zdjęcie opublikowane w magazynie Star, styczeń 1979. Związek tej dwójki zakończy się w tym roku. Dodać warto, że relacje Ringo z Mike'm nie uległy pogorszeniu, w przyszłości dwójka muzyków będzie się często spotykać. Ringo nie odbił koledze żony, małżeństwo Dolenz zakończyło się w 1975, choć mając córką pozostali przyjaciółmi. Podobno już w 1976 Samantha miała pierwsze tajne randki z Beatlesem. Zmarła w 2014 roku w wieku 70 lat.

Ringo i Samantha Juste
 
 4 STYCZNIA - W związku z rosnącą znowu na całym święcie popularnością i zainteresowaniem The Beatles (filmy, spektakle, książki, wznowienia płyt - patrz niżej), w Hamburgu w Niemczech ponownie otwiera się Star-Club, w którym The Beatles nabywali i szlifowali swoje muzyczne doświadczenie.
 
GEORGE: Musieliśmy nauczyć się milionów piosenek, bo graliśmy godzinami. W Hamburgu było naprawdę jak na muzycznym stażu, podczas którego uczyliśmy się, jak grać przed ludźmi.
 
 
 
16 STYCZNIA - Wings nagrywają "Daytime Nighttime Suffering", kompozycję Paula przeznaczoną na drugą stronę nowego singla pt."Goodnight Tonight", który ukaże się w marcu tego roku.
PAUL: To piosenka prokobieca. „Co ona dostaje” za to wszystko? „Cierpienie w dzień i w nocy”. To tak jak z trudną sytuacją kobiet. Mówiło się, że rzeczy Beatlesów i moje są bardzo humanistyczne. I mówię, że z tego numeru  byłbym najbardziej dumny – jak każdy artysta.
 
 

 
24 STYCZNIA
- W Stanach Zjednoczonych ukazuje się podwójny album pt. "
The Beatles: First Live Recordings" (wytwórni  Pickwick). To nagrania z taśm nagranych w Star-Clubie, wydane na płycie w 1977 przez wytwórnie Lingasong (Live! at the Star-Club in Hamburg, Germany; 1962). Zawartość to: LP1: Where Have You Been All My Life, A Taste Of Honey, Your Feets Too Big, Mr. Moonlight, Besame Mucho, I'm Gonna Sit Right Down And Cry Over You, Be-Bop-A-Lula, Hallelujah I Love Her So, 'Till There Was You, Sweet Little Sixteen, Little Queenie, Kansas City/Hey Hey Hey,Hully Gully;  LP2: Ain't Nothing Shakin', Everybody's Trying To Be My Baby, Matchbox, Talking 'Bout You, Long Tall Sally, Roll Over Beethoven, Hippy Hippy Shake, Falling In Love Again, Lend Me Your Comb, Sheila, Red Sails In The Sunset, To Know Her Is To Love Her, Shimmy Shake, I Remember You.
 
Star Club , maj, 1962
 
30 STYCZNIA - Paul i Linda ofiarowują 5000 funtów naponowne otwarcie Liverpool Royal Court Theatre. 23 listopada tego roku tam właśnie rozpocznie nową trasę: Wings UK Tour 1979.

 

31 STYCZNIA - George z Olivią oraz swoim przyjacielem Gary Wrightem (zmarł w tym roku, 23 września 2023), wylatują z londyńskiego lotniska Heathrow do Rio, aby obserwować  brazylijskie wyścigi Grand Prix Formuły 1.  George Harrison był pierwszym z The Beatles, który przybył do Brazylii. Powodem tej podróży były wyścigi Formuły 1, które odbyły się na torze Interlagos w Sao Paulo. Przylot – Od wczesnych godzin porannych 31 stycznia 1979 r. międzynarodowe lotnisko Galeao w Rio zostało opanowane przez setki ludzi w każdym wieku, którzy z niecierpliwością czekali na byłego Beatlesa George’a Harrisona (plotki podawały godzinę przylotu na 7:45), ale Concorde wylądował w Rio dopiero o 16:00. Kiedy George wszedł przez główną bramę lotniska w towarzystwie swojego kumpla Jackie Stewarta, przeraził się tym, co zobaczył. W pierwszej chwili nie rozumiał, o co w tym wszystkim chodzi. Wrzeszczące dziewczyny wykrzykujące jego imię i ciągłe oślepiające światła fleszy wystarczyły, aby spróbował „uciec”. Aby uspokoić miejsce, George mógł wsiąść do czekającego samochodu, musiała interweniować policja. „Nigdy nie myślałem, że jestem tutaj sławny” – oświadczył później prasie Harrison. Przebywał jeden dzień w Rio w nieznanym miejscu (podobno w domu milionera Jorge Guinle).
George, Emerson Fittipaldi, Brazylia 1979

 
Następnego ranka George wyruszył do Sao Paulo, gdzie zatrzymał się w hotelu Hilton.
Wkrótce ludzie się o tym dowiedzieli i wyposażyli w kamery otoczyli wejście do hotelu w nadziei, że uda im się chociaż dostrzec George'a. Wizyta – zamiarem George'a było pozostać niezauważonym na wyścigu, ale zamiast tego spędził większość czasu uciekając przed fanami (co mu wychodzi bardzo dobrze) i fotografami, którzy nie pozwalali mu na to i do których powiedział: „Powinieneś fotografować samochody, są ważniejsze ode mnie". Jednak George dał swój autograf wielu osobom, które go o to poprosiły. Po powrocie do Rio Harrison udzielił kilku zbiorowych wywiadów, między innymi dla telewizji Globe czy magazynu Manchete, ponadto rozmawiał także z wieloma disc jockeyami, w tym z dziennikarzami Radiostacji Bandeirantes i Cidade.
 
Wszyscy wspominali, że był muzyk zawsze bardzo uprzejmy, uśmiechnięty, uprzejmie odpowiadał na wszystkie pytania i pozował do zdjęć.
Podkreślał, że nie miał pojęcia, że on i The Beatles są tak popularni w Brazylii i całej Ameryce Południowej. Mówił o wielu rzeczach, o The Beatles, religii, sporcie, swoich poprzednich płyty, o muzyce w ogóle (mówił, że nienawidzi punka), o swojej fascynacji i zaangażowaniu w Formułę 1, nie pomijając tematu własnej piosenki „Faster” dedykowanej Ronniemu Petersonowi. Powiedział, że bardzo podoba mu się Brazylia i zamierza wrócić w latach 80. Dla brazylijskich fanów The Beatles, był to tydzień pełen radości i mamy nadzieję, że on wkrótce powróci, podobnie jak pozostali trzej członkowie największego zespołu na świecie.

Zaglądamy na koniec  stycznia na listach przebojów. W Wielkiej Brytanii pierwsza piątka to:  nr 1  Ian Dury and The Blockheads z "Hit Me With Your Rhythm Stick", nr 2 The Village People - "YMCA", nr 3 Earth Wind & Fire - "September", nr 4 Olivia Newton-John - "A Little More Love", nr 5 The Three Degrees - "Woman in Love". Za oceanem w Ameryce to: nr 1 Chic - "La Freak", nr 2 Bee Gees - "Too Much Heaven", nr 3 Billy Joel - "My Life", nr 4 The Village People - "YMCA" i nr 5 Toto - "Hold The Line".

 

LUTY: Między występami w stacjach radiowych, a po wypadku z ciągnikiem, George szuka mieszkania na wyspie Mustique na Karaibach. 

 John i Yoko spotykają się po raz pierwszy poza swym mieszkaniem (Dakota) z fanem-fotografem Paulem  Goreshem (na zdjęciu). "Ich znajomość" to ciekawa i smutna historia, poznajmy ją, choć trochę wybiega poza ramy 1979 roku. W omawianym teraz okresie Goresh pracował na pół etatu w firmie elektronicznej. Tego dnia John miał problemy z magnetowidem, wtedy stosunkowo dość nowym urządzeniem. Goresh wielbił Johna, był zresztą wielkim fanem i jego samego jak i The Beatles. Tego dnia z podrobionymi papierami wjechał furgonetką (firmową oklejonymi napisami o typie działalności, pod którą naprawa magnetowidów pasowała) na teren Dakoty omijając ochronę. Gdy John zorientował się, że zaproszono serwis bez konsultacji z nim, zrobił małą awanturę, krytykując swój sekretariat. W ostatnim czasie sporo osób dzwoniło do Lennonów, stąd wyczulenie pary na kontakty z obcymi.

John i Paul Goresh

Goresh wspominając to wydarzenie zasugerował, że sekretarka Lennonów musiała założyć, że wezwanie serwisu zarezerwował ktoś inny, ale nie protestowała Po prostu powiedziała mu, żeby umówił się na spotkanie na później w tygodniu, dając szefowi wystarczająco dużo czasu na uspokojenie się. Goresh był zachwycony – nie tylko jego szalony plan zadziałał, ale został zaproszony do powrotu. Kiedy jednak wrócił do Dakoty, dotarł jedynie do biura Lennonów na parterze, gdzie został poinformowany, że właśnie kupiono nowy magnetowid i jego usługi nie są już potrzebne. John był w dobrym humorze, wszedł do biura i serdecznie go przywitał. Goresh kontynuował: Był naprawdę przyjazny i serdeczny i powiedział: 'Chcę przeprosić za moje zachowanie ostatnim razem, to nie była twoja wina, to była wina sekretarki'. „Miałem ochotę powiedzieć: To nie wina twojej sekretarki. [to moja], jestem tylko fanem i tak bardzo chciałem, abyś podpisał się na mojej książce... Książka, o której mowa, to "In His Own Write", zbiór wierszy i karykatur, które Lennon napisał w czasach Beatlemanii. Gwiazdor zgodził się dać jej autograf, jednak stanowczo odmówił pozowania do zdjęć. Goresh grzecznie nalegał, ale słyszał stanowcze nie. Dalekie od zaspokojenia pragnienia superfana, by zbliżyć się do Lennona, to krótkie spotkanie zdawało się je podsycać.  Przez większość dni kręcąc się na zewnątrz budynku Dakota -niby to coś komuś naprawiając, stał się osobą dla wszystkich irytującą. Goresh zainwestował w aparat i długi obiektyw, robiąc zdjęcia za każdym razem, gdy Beatles wychodził coś załatwić lub wybierał się na wycieczkę do swojego ulubionego miejsca, Café La Fortuna. Jedno pełne napięcia spotkanie, nakręcone przez ekipę telewizyjną, pokazuje, jak Lennon wyrywa kamerę z rąk Goresha, wysuwa film i go opieprza. Co jednak niezwykłe, po kilku miesiącach Lennon stracił czujność. Być może zdał sobie sprawę, że Goresh będzie w tym obecny na dłuższą metę i przyznanie mu ograniczonego dostępu było być może lepszym rozwiązaniem niż pozostawienie go czającego się w cieniu.

Fanowi zmuszono do podania danych ubezpieczenia społecznego i potwierdzenia adresu w North Arlington w stanie New Jersey – 21 km na zachód od Manhattanu. Yoko rozpracowała wzór numerologiczny Goresha na podstawie jego urodzin i innych podanych jej danych, po czym wyraziła zgodę na przebywanie w otoczeniu męża. Następnie przez ponad rok Lennon pozwalał Goreshowi spacerować po ulicach Manhattanu i rozmawiać ze sobą o wszystkim, począwszy od grupy rockowej The Knack mającej w 1979 swój wielki, jedyny hit (nr 1 w USA), "My Sharonna", bardzo lubiany przez Johna, po programy telewizyjne, w tym Fawlty Towers, których Lennon był wielkim wielbicielem. Legenda muzyki powiedziała mu nawet: „Przestań patrzeć na mnie jak na Beatlesa, musisz mnie traktować tak, jak traktowałbyś kogokolwiek innego”. Ten niespotykany poziom dostępu zapewnił Goreshowi status supergwiazdy wśród grupy zagorzałych fanów Lennona, którzy kręcili się przy wejściu do Dakoty. Jednak niektórzy postrzegają go jako prześladowcę, któremu szczęście się poszczęściło, kogoś, kogo należy unikać, a nie folgować. Miał takie odczucie, że gdyby Lennon był dla niego mniej przyjacielski, Chapman mógłby nigdy nie czuć się tak pewnie w swej pogoni za gwiazdą. Frederic Seaman, osobisty asystent Lennona, dał wyraz sceptycyzmowi co do głębi relacji w ciągu dwóch lat poprzedzających zabójstwo.

Seaman twierdzi, że Lennon nazwał Goresha „tym grubym kutasem”, choć miażdżące poniżanie kogoś zawsze było cechą  muzyka. Ale nawet jeśli Lennon miał wątpliwości co niego, wraz Yoko znacznie podnieśli swoją akceptację Goresha późnym latem 1980 roku, kiedy po pięcioletniej przerwie w muzyce zaczęli nagrywać album "Double Fantasy". Na początku sierpnia Lennon zaprosił fana do zrobienia zdjęć w towarzystwie profesjonalnego fotografa. To zdjęcie Goresha, przedstawiające Johna wpatrującego się w kamerę, trzymającego się za rękę z Yoko, zostało później wybrane na okładkę singla "Watching the Wheels". Zdjęcie, które widzimy na górze to najszczęśliwszy dzień w zyciu Goresha. Wreszcie, pewnego listopadowego popołudnia 1979, jowialny Lennon w okularach przeciwsłonecznych gwiazd rocka i kurtce z futrzaną podszewką, czule objął Goresha ramieniem i zapozował z nim do zdjęcia. 8 grudnia około godziny 17:00 John i Yoko opuścili Dakotę i udali się do czekającej limuzyny jadącej do Record Plant Studios na West 48th Street. Goresh podbiegł do Lennona, pokazując próbki swoich najnowszych zdjęć. Lennon podziękował, mówiąc, że zostawił mu podpisany egzemplarz „A Spaniard in the Works” – swojej drugiej opublikowanej książki – w biurze w Dakocie. W tym momencie milczący Mark David Chapman wystąpił naprzód, wręczając swój egzemplarz Double Fantasy. Goresh zrobił sobie zdjęcie, gdy Lennon uprzejmie podpisywał album. Niecałe sześć godzin później Chapman zamordował piosenkarza, praktycznie w tym samym miejscu, w którym stali wcześniej. Goresh, który był w domu, gdy Chapman mordował Johna, natychmiast po przesłuchaniu zadzwonił na policję, mówiąc, że wydaje mu się, że ma zdjęcie Lennona i zabójcy. Nie byli zainteresowani, ale jak zwykle uparty fotograf-amator dzwonił tyle razy, dopóki funkcjonariusz NYPD nie zalecił mu przekazania zdjęcia dziennikowi „The New York Daily News”. Gazeta pospieszyła limuzyną po Goresha. Montażysta początkowo wahał się, czy użyć tego ujęcia. Nikt nie mógł być pewien, czy mężczyzna na zdjęciu to ten sam mężczyzna na zdjęciu, które mieli, przedstawiającym podejrzanego prowadzonego przez policjantów z głową pod płaszczem. Goresh wskazał na ten sam szalik na obu zdjęciach. „New York Daily News” pośpieszył z publikacją. Paul kilka lat później wspomniał z szacunkiem i miłością tą swoją krótką "znajomość" w Wielkim Beatlesem oraz, że zawsze będzie żałował tylko, że nie zaalarmował Lennona o „dziwacznym” Chapmanie, z którym spotkał się wcześniej tego samego dnia, gdy obaj czekali na gwiazdę rocka.
Jeśli chodzi o samego Goresha, zmarł on anonimowo w 2018 w wieku 58 lat, po latach złego stanu zdrowia, a jego śmierć została upubliczniona jedynie poprzez proste ogłoszenie skierowane do 265 obserwujących fotografa na Facebooku. Jednak na pamiątkę tego, co kiedyś się wydarzyło, oficjalne konto Johna Lennona na Twitterze – nadzorowane przez Yoko – zamieściło tweeta „Spoczywaj w pokoju, Paul Goresh” obok szczęśliwego zdjęcia obu mężczyzn.  
 
 
2 LUTEGO - dzień po zwolnieniu za kaucją z więzienia na Rikers Island, basista Sex Pistols Sid Vicious zostaje znaleziony martwy w wyniku przedawkowania. Sid staje się ikoną co niespecjalnie podoba się Johnowi Powie on: Jestem za życiem, nie za gloryfikowaniem takich postaci jak Sid Vicious. Kilka dni później The Clash, drugi obok Sex Pistols najpopularniejszy wtedy zespół brytyjskiego punk-rocka rozpoczynają swoją pierwszą trasę po Ameryce.

8 LUTEGO - George i Olivia wracają z Brazylii do Londynu (przez Paryż), gdzie ex-Beatles przygotowuje swe występy radiowe promujące nowy singiel i album. Będą to Blow Away oraz LP (przypomnę, w Stanach wydawnictwa na 33 1/3 obrotów, czyli brytyjskie longplaye nazywano albumami)  pt "George Harrison".

9 LUTEGO - W londyńskim studiu BBC Broadcasting House w Portland Place, George pojawia się na żywo z Michaelem Jacksonem w programie BBC Radio One pt. 'Roundtable', którego gospodarzem jest David "Kid" Jensen. Michael jest u progu swego sukcesu jako solowy artysta. Za kilka miesięcy, w sierpniu wyda swój pierwszy wielki album "Off The Wall". Obaj artyści pełnią rolę jurorów wydanych w tym tygodniu singli. Omawiają single Foreigner, Nicolette Larson i The Blues Brothers oraz opowiadają historie związane z ich własnymi piosenkami. Michael wyjawia, jak to to Motown wzbraniało się pozwolić mu umieścić na najnowszej płycie własnych kompozycji, a przypomnę, że największym przebojem z tego albumu, oprócz tytułowego autorstwa Roda Tempertona było nagranie "Don't stop till get enough", które napisał Michael. Na albumie "Off The Wall" znalazła się piosenka autorstwa Paula, "Girlfriend", wydana rok wcześniej na albumie Wings, "London Town" i jej możecie posłuchać w clipie niżej. George dzieli się krótkimi wrażeniami o tym, jak to było trudne tworzyć piosenki w cieniu Lennona i McCartney'a. W trakcie przeprowadzonego wywiadu były Beatles wyjawia, że wracając z Rio przywiózł ze sobą "sporą torbę brazylijskich albumów". Co ciekawe BBC zrezygnowało wtedy z emisji całego programu emitując tylko krótki fragment. Wrócono do niego po latach. Cały można znaleźć na Youtube. 

9 LUTEGO - Rod Stewart z singlem "Da Ya Think I''m Sexy" numerem 1 na listach amerykańskiego Billboardu.
14 LUTEGO - W Stanach Zjednoczonych wydany zostaje album "George Harrison". Zawartość: Love Comes to Everyone, Not Guilty, Here Comes the Moon, Soft Hearted Hana, Blow Away, Faster, Dark Sweet Lady, Your Love is Forever, Soft Touch, and If You Believe. Premiera brytyjska będzie miała miejsce 2 dni później. Dzisiaj w Stanach oprócz albumu wydany zostaje również Blow Away". W USA dojdzie do 16 pozycji list przebojów, w rodzimej Brytanii tylko 51. Autor bloga musi napisać tu jeszcze raz: kocham tą piosenkę!

 

 


 

GEORGE: Napisałem "Blow Away" w pewien okropny dzień, kiedy padał deszcz, a my musieliśmy zmagać się z przeciekającym dachem. Prawdę powiedziawszy ta piosenka trochę mnie żenowała! Zbyt łatwo wpadał w ucho, a mimo to nie chciałem jej nikomu śpiewać, bo wydawała mi się zbyt oczywista.  

Telewizja CBS News z tej okazji emituje krótki fragment clipu oraz wywiadu z muzykiem. 

 

W tym dniu następnym George w siedzibie BBC w Wolverhampton, w studiu o nazwie Beacon Studio udziela wywiadu Peterowi Clementsowi. 

15 LUTEGO - W tym dniu  George w siedzibie BBC w Wolverhampton, w studiu o nazwie Beacon Studio udziela wywiadu Peterowi Clementsowi. 

 W Los Angeles ceremonia wręczania nagród Grammy. Już po raz 21. Gospodarzem uroczystości jest John Denver. Zespół Bee Gees zdobywa 4 nagrody Grammy za swoją ścieżkę dźwiękową do filmu „Saturday Night Fever”, w tym za także za Album Roku, utwór „Just the Way You Are” Billy’ego Joela zdobywa tytuły zarówno Płyta Roku, jak i Piosenka Roku. Grupsa A Taste of Honey zdobywa nagrodę dla najlepszego nowego artysty.

19 LUTEGO - Przed budynkiem London Polytechnic prezenter Nicky Horne przeprowadza krótki wywiad z wychodzącym ze swego samochodu Georgem Harrisonem. Horne pyta go o ostatnio wydany film "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band". - Widziałeś go już ? - Nie, nie - pada odpowiedź. - Nie zamierzam go oglądać. Wszyscy mówią, że jest okropny. Cóż - dyplomatycznie odpowiada dziennikarz. - Faktycznie wiele osób mówiło, że jest okropny, ale chodzi mi o to, czy miałeś jakikolwiek wpływ na jego produkcję? George: Nie kontrolowaliśmy tego. W pewnej chwili zaroiło się od sztuk o Beatlesach, że wspomnę tylko "John, Paul, George, Ringo", "Ted.. and Ringo" albo "Sgt. Pepper's" czy jeszcze inne podobne rzeczy, wszystko przez rozpad naszej czwórki, który sprawił że na świecie zaczęto chętnie sięgać po ten temat. Wszystko, czego potrzebowali to piosenki, które zazwyczaj należały do ATV Music, więc łatwo było je zdobyć. Ale nie wydaje mi się, by mogli to bezkarnie robić, dlatego właśnie pracujemy nad tym, by ich wszystkich pozwać do sądu! 

Trzyminutowy  materiał zostaje wyemitowany tego samego dnia wieczorem w programie 'Nicky Horne's Music Scene'. George zaś, wkrótce po udzieleniu wywiadu, uczestniczy w wypadku ciągnika na terenie swojej posiadłości Friar Park W czasie uprawiania dużego obszaru rolniczego w maszynie zawodzą hamulce. George spada z pojazdu, po czym tylne koło przejeżdża po jego stopie. Artysta zostaje natychmiast zabrany do szpitala w Reading, gdzie okazuje się, że jego stopa jest mocno poturbowana, ale nie złamana. Mimo to, w trakcie swej promocyjnej trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, George będzie korzystał z pomocy laski. W ramach żartu przed odlotem za ocean George pojawia się na lotnisku Heathrow usadowiony w wózku inwalidzkim. 

wspaniałe zdjęcie Johna zrobione przez F. Seamana
 
19 LUTEGO - Tego  dnia w Stanach Zjednoczonych Frederic Seaman zostaje asystentem Johna i Yoko. Przez następne 22 miesiące stanie się on, poza najbliższa rodziną,  najbliższym powiernikiem muzyka. \ Seaman napisał potem książkę: "The Last Days of John Lennon" (inne tytuły tej książki, w zależności od kraju wydania to: "The Last Days of John Lennon: A Personal Memoir" czy "JohnLennon, Living on Borrowed Time: A Personal Memoir")  Niespecjalnie miły dla obu Lennonów obraz.  Krytycy pisali: „Seaman odkrywa codzienne szczegóły stylu życia Lennona i wyłania się z nich smutny portret udręczonego mężczyzny"
Pomijając już fakt, że Seaman opisuje to, że John wierzył, iż po śmierci Sean odziedziczy jego duszę, gdyż obaj urodzili się tego samego dnia, to książka ma nam powiedzieć, iż muzyk wierzył, że czekam go tragiczny koniec, jako karę za burzliwe, niegrzeczne życie. Bardzo interesuje go, jak to jest zostać postrzelonym i sporo myśli o zabójstwie, które jego zdaniem jest współczesnym ukrzyżowaniem. Seaman określa życie Johna jako kogoś żyjącego w totalnej izolacji, odcięciu od świata, kontrolowanego przez Yoko (zwaną przez niego "Matką", zmuszała często Johna do ślubów milczenia na określone tematy) na każdym kroku, uciekającego też we własne odosobnienia, kiedy zamknięty w swoim pokoju ogląda w kółko Playboy'a, czyta o okultyzmie i psychologii, czasem słuchając swoich piosenek, zaś jego radosne chwile to wspominanie tego co zrobił w wieku dwudziestu lat. Oczywiście w książce mamy także obraz Johna wychowującego dziecko, zadowolonego z roli bycia "gospodynią domową", nie przejmującego się swoim wypaleniem zawodowym, o którym lubi opowiadać. Komu ? 
Gości odwiedzających  Lennonów jest niewiele. W książce ciekawe są fragmenty opowiadające, że John zamierzał kupić mieszkanie May Pang, nawet reaktywować romans, jak w czasie sesji do "Double Fantasy" bierze niejako rewanż na żonie, krytykując ją a nawet obrażając przy muzykach sesyjnych. Dużo rzeczy oczywiście o życiu Johna nie wiemy, gdyż nie wszędzie Seaman był dopuszczany, nie zawsze widział jak dokładnie wygląda małżeństwo Wielkiego Beatles. Za swoją książkę został pozwany przez Yoko za kradzież osobistych rzeczy Johna, wśród których był między innymi projekt listu, kóry John pisał do Paula i Lindy, zarzucając im, że niesłusznie obwiniają Yoko o rozpad The Beatles („Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, jakie gówno Wy i reszta moich życzliwych i bezinteresownych przyjaciół narzuciliście Yoko i mnie, odkąd jesteśmy razem”),  pisanie nieprawdy itd, ale ostatecznie oboje doszli do ugody, choć spór czasami wraca i trwa w zasadzie od 40 lat. Finalnie Seaman dostał zakaz wypowiadania się na temat Lennonów, zobowiązany do zwrotu ukradzionych pamiątek, rezygnacji z napisania kolejnej wersji swojej książki. Ale wydaje się, że nie wszystko w tej sprawie się już zakończyło. 
28 listopada 1979, Śwęto Dziękczynienia, Dakota. Także zdjęcie poniżej z tego dnia całej trójki Lennonów.

  Książkę czytałem fragmentami. Podobnie jak wspomnienia o Johnie May Pang niektóre jej fragmenty są po prostu nieprawdopodobne. Trudno uwierzyć, że John, kóry przecież napisał na ostatnim albumie "Woman" czy "Dear Yoko", był aż tak nieszczęśliwy, zagubiony, osamotniony, osaczony, ogłupiony, odizolowany od ... wszystkich. Przypominają mi się słowa Micka Jaggera, który tyle razy będąc, ba!, mieszkając w Nowym Jorku, nawet niedaleko Dakoty Building próbował bezskutecznie spotkać się z Johnem czy nawet dodzwonić.  

Więcej o "aferze z Seamanem" w następnym poście.

21 LUTEGO - Amerykańska WEA przygotowuje się do telewizyjnej dystrybucji teledysku "Blow Away". Emisja tego clipu w Wielkiej Brytanii rozpocznie się dopiero 6 marca.

23 LUTEGO - W ramach promocji swoich wydawnictw George bierze udział w kolejnym występie na żywo w programie Nicky'a Horne'a w stacji Capitol pt. "Your Mother Wouldn't Like It".

 
27 LUTEGO - Bez zbędnych ceregieli John goli tego dnia swoją gęstą brodę. Nie będzie już jej miał do końca swego życia.

 I tradycyjnie już od pewnego czasu skok na listy przebojów, przede wszystkim w celu dostrzeżenia na nich płyt naszej Czwórki. Nic tym razem. W Wielkiej Brytanii pierwsza piątka to:  nr 1  Bee Gees - "Tragedy", nr 2 Blondie - "Heart of Glass", nr 3 Elvis Costello and The Atractions -  "Oliver's Army", nr 4 Gloria Gaynor - "I Will Survive", nr 5 ABBA - "Chiquitita". Stany Zjednoczone: nr 1 Rod Stewart - "Da Ya Think I'm Sexy", nr 2 The Village People - "YMCA", nr 3 Chic - "La Freak", nr 4 Olivia Newton-John - "A Little More Love" i nr 5 Pointer Sisters - "Fire".

 



Historia The Beatles
History of  THE BEATLES

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz