EVERY LITTLE THING


    Album: "BEATLES FOR SALE"
    Kompozycja: Lennon – McCartney (100%)
    Napisana: 30 sierpień – 1 wrzesień 1964
    Nagrana : 30 września 1964
    Wydana: 4 grudnia 1964
    Długość:2'01”
    Podejścia: 9




 
Obsada:
John: główny wokal , akustyczna gitara rytmiczna (1964 Gibson J160E) , gitara prowadząca
Paul: wokal harmoniczny, bas (1961 Hofner 500/1),
George : gitara akustyczna (1964 Rickenbacker "Fire-glo" 360-12)
Ringo: perkusja (Ludwig), bębny - kotły (timpani)
George Martin: fortepian (1905 Steinway Vertegrand "Mrs. Mills")

Dostępne na:
Beatles For Sale, (UK: Parlophone PMC 1240, PCS 3062; Parlophone CDP 7 46438 2)
Beatles VI, (US: Capitol (S)T 2358, Capitol CDP 0946 3 57499 2 2)


Nagrywanie 'Every Little Thing', 30 września 1964

Niektóre źródła podają, że w nagrywaniu piosenki na fortepianie grał Paul ale większość przesądza, że był to producent zespołu George Martin.
Kompozycja Paula, który miał nadzieję, że utwór zmieści się w filmie 'A Hard Day's Night' a nawet będzie singlem. Tak o niej wspomina: 'Every Little Thing', jak większość, była moją próbą napisania piosenki na naszego następnego singla. Pamiętam jak zagrałem ją gdzieś z tyłu, za sceną dla Briana i kilku innych osób. To było jedno z takich spotkań, gdzie każdy pokazywał jakie ma kompozycje i graliśmy je dla Briana. Nie robiliśmy tego z Brianem bardzo często ale pamiętam tą sytuację, gdyż sądziłem, że moja piosenka ma bardzo chwytliwą melodię. Grałem ją i kilka innych piosenek ale tą uważałem za szczególnie dobrą ale zamiast się stać przebojem, stała się wypełniaczem albumu.Nie miała tych wszystkich cech jakie ma hit..” I innym razem: „Napisaliśmy ją z Johnem w Atlantic City w czasie naszej ostatniej (1964) trasy do Stanów. John wskazał podstawowy riff na gitarze, George drugi na akustycznej, Ringo dodał trochę hałasu na timpani
The Beatles picturesW książce „Paul McCartney - Many Years From Now” - Barry'ego Milesa, autor podaje, że piosenkę napisał Paul w domu Jane Asher przy Wimpole Street ale prawdziwsza wydaje się być teza, że powstała ona w czasie trasy po USA.
W 1980 John powiedział, że to głównie piosenka Paula, choć nie wyklucza, że coś w niej pomógł.
Piosenkę tą – mimo jej znikomej wartości dla oceny twórczości zespołu – ocenia się jako jedną z pierwszych dla tzw. zwanego „środkowego okresu” działalności artystycznej grupy ze względu na pewne wspólne cechy jak: folkowo-rockowe gitary, wyciszenia zamiast raptownych zakończeń, nietypowe instrumentarium (tutaj timpani - oryginalny pomysł Ringa). Z czasem ani Paul ani John wyrażali się o tej piosence zdawkowo i lekceważąco i do dzisiaj panuje opinia - niesłusznie, że to kolejna przeciętna kompozycja zespołu. Dla mnie za to jedna z ulubionych obok „Eight Day's A Week” i „What You're Doing”. Przypuszczalnie lepsza aranżacja wokalna i instrumentalna mogłaby zrobić z tej piosenki duży przebój. Znowu ciekawe jest to, że Paul oddał do zaśpiewania główną partię wokalną Johnowi a ten, mimo totalnej krytyki tej piosenki, chętnie robił.
The Beatles pictures 



O tym, że piosenka może być typowana jako potencjalny przebój świadczy fakt, że w danym dniu sesję nagraniową rozpoczęto właśnie od niej. W sumie zakończono na 9 podejściach, po których rozpoczęto dodawać podkłady ekstra. John dograł swoje partie solowe na 12 strunowej gitarze (Rickenbacker), instrumenty perkusyjne Ringa i ok. 17.30 piosenka była gotowa. Gra Johna na gitarze prowadzącej jest bardzo poprawna, choć jak sam stwierdził, zdarzało mu się grac partie solowe lepsze (np. w „You Can't Do That” czy „Long Tall Sally”). W niektórych opisach struktur muzycznych piosenki, wspomina się, że Paul gra na butach basowych fortepianu niczym Liberace, którego Beatlesi przecież poznali w USA. Tak więc może rzeczywiście Martin nie brał udziału w nagrywaniu tej piosenki.
 
Prawdopodobnie po nagraniu wszystkich ścieżek, zadecydowano, że piosenka nie nadaje się na singla. 
Ciekawostka jest fakt, że do tej piosenki wrócono na chwilę w czasie sesji do „Get Back” w 1969 roku. George zaczął początkowe riffy piosenki, mówiąc: „powiem ci, która piosenka jest dobra”, dołączył Paul ale na krótkiej grze zaraz poprzestano. Ten krótki fragment rozmowy i mały fragment piosenki znalazł się na drugiej płytce albumu „Let It Be - Naked” z 2003 roku, zatytułowanej „Fly On The Wall”.


 The Beatles pictures
 

EVERY LITTLE THING




Muzyczny blog  Historia The Beatles  Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz