MONEY, MONEY, MONEY - firmy The Beatles

Nie zamierzam pisać tutaj o tym słynnym przeboju kwartetu ABBA. Przytaczając ostatnio w odcinkach wywiad Paula i Lindy dla magazynu "Playboy" w 1984, i czytając ten fragment, w którym Paul mówi o trudnościach w porozumieniu i finansach, przypomniałem sobie, że pewien obserwator mego blogu napisał do mnie z prośbą o wyjaśnienie różnic między NEMS, Northern i innymi firmami, w które zaangażowani byli Beatlesi, niejako napisał o finansach zespołu. Robię to teraz. Spróbuję to jakoś tutaj uporządkować. Po kolei:
   Śmierć Briana Epsteina zdecydowanie skomplikowała sytuację zespołu. Umarł człowiek, który nie był jednak geniuszem finansowym, z czego zdawało sobie zdawali  już wszystkich czterech Beatlesów. Nie będąc zupełnie wtajemniczonymi w jego posunięcia finansowe i organizacyjne ("spytajcie Briana, on wam powie" -  tak wyglądała typowa odpowiedź na zbyt wnikliwe pytania o pozamuzyczne plany zespołu), po jego śmierci stanęli przed trudnymi wyzwaniami. Musieli na daną chwilę zaufać spadkobiercom Epsteina i jego współpracownikom, sami wynajmować prawników i doradców i próbować powoli przejmować kontrolę nad własnymi interesami.
  NEMS Ltd to rodzinny interes Briana, która 26 stycznia 1962 roku została przekształcona w NEMS Enterprises (agencję artystyczną), z którą to firmą zespół podpisał na początku października (1-go) 1962 roku 5-cio letni kontrakt. Firma ta w wyniku rozwoju (czyt. sukcesu The Beatles) w 1965 przeniosła się do Londynu i kierowana wtedy była przez Petera Browna oraz Geoffrey'a Ellisa, choć oczywiście główną władzę sprawował jako Prezes - sam Epstein. Wcześniej w 1963 roku NEMS objęła kontrolą Stramsact - wytwórnię beatlesowskich pamiątek i souvenirów.W 1964 roku powstała Seltaeb (Beatles pisane od końca), która ściągała tantiemy ze wszystkich występów zespołu, sama biorąc tylko za pośrednictwo aż 45 %. 
Maurice, Robin i Barry Gibb - czyli Bee Gees na planie filmu"Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band". Drugi z prawej - Robert Stigwood.

   Kiepski okres dla NEMS nastąpił w 1966 roku, kiedy Brian zaufał Robertowi Stigwoodowi, menadżerowi ściągniętemu z Australii (już jako RSO - Robert Stigwood Oragnisation - producent słynnej" Saturday Night Fever" z Johne Travoltą i muzyką Bee Gees). Stigwood zaczął dowodzić firmą i jego działalność przyniosła więcej szkód niż pożytku firmie, ale oczywiście Beatlesi nie mieli o tym żadnego pojęcia. I co ciekawe, władza w firmie należała do niego, o czym ogłosił 30 sierpnia 1967 nowy prezes firmy, brat zmarłego, Clive Epstein.


14 września 1963, od lewej Billy J. Kramer, Gerry Marden, Brian Epstein (świadek) oraz Barbara Mattison i pan młody -  Clive Epstein
Clive ogłosił, że Stigwood ma 51 % akcji NEMS Enterprises a Beatlesi tylko 10. 
Reakcja  zespołu jest bardzo szybka, jeszcze tego samego roku  powołują do życia firmę The Beatles & Co, która w przyszłości nadzorować będzie  własną firmę płytową Apple.
   Northern Songs Ltd. to agencja autorska, firma wydawnicza, której zadaniem było odbiór tantiem za zarejestrowane w niej i wykorzystane na płytach piosenki The Beatles, szczególnie chodziło o twórczość Lennona i McCartney'a, z czasem Harrisona, który jak wiemy, już od 1965 stał się trzecim "etatowym" kompozytorem w grupie. Northern powstała dokładnie 26 lutego 1963 roku a kierowali ją wtedy Dick James oraz oczywiście Brian. James był właścicielem większej wtedy niż Northern agencji Dick James Music Ltd, która miała prawa do pierwszych piosenek Johna i Paula. W 1964 kontrolę nad piosenkami The Beatles przejęła całkowicie Northern. W 1965 roku roczny przychód firmy to ponad 800 000 funtów. Mimo tego George nie odnawia 3-letniego kontraktu i zakłada własną firmę Harrisongs Ltd. Dwa lata później powstaje Startling Music Ltd - Ringo Starra.
George Martin, Dick James i Brian Epstein

   Trzeba wiedzieć, że  początkowo Beatlesi nie mieli udziałów w Northern Songs a należące im pieniądze otrzymywali z tytułu tantiem, które otrzymywał wydawca. Pod koniec lutego 1969 EMI otrzymało pismo, by wszystkie tantiemy z tytułu sprzedaży płyt zespołu oraz rozpowszechniania piosenek spółki Lennon & McCartney ,przekazywać na konto prosto na konta firmy Apple Corps, bez pośrednictwa NEMS (którą kontrolowała firma Stigwooda, Triumph Investment). 

O dalszych perypetiach finansowych zespołu, powstaniu Apple,Kleinie, Eastmanie itp - w chronologicznej historii. 


Na koniec tylko słowa Johna z 1969, na pytanie dziennikarzy, gdzie podziały się wszystkie ogromne sumy, jakie zarobili Beatlesi (oczywiście wszyscy Beatlesi nadal byli bogaczami i słowa Johna trzeba traktować z pewnym przymrużeniem oka, choć nie do końca):
" No, cóż, jest w Londynie wielka ilość różnych agencji pośredniczących. Jeśli sprawdzisz ich związki z Beatlesami, to będziesz wiedział, gdzie te pieniądze poszły. W Ameryce było podobnie. Wszyscy połączeni z nami milionerzy -  z wyjątkiem samych Beatlesów. Mówiono wielokrotnie mnie i Paulowi, że jesteśmy milionerami, ale nimi nie byliśmy. Może teraz on i ja staniemy się nimi, jeśli tylko będziemy mieć szczęście. Ale tak jak mówię: tych wielkich pieniędzy, które były nie dostaliśmy".






Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz