Marzec - Amerykański magazyn muzyczny Crawdaddy! i wywiad z Johnem, który w nim na pytanie o wenę twórczą odpowiada: "Nie, nie jest tak, że dzisiaj siadam i decyduję: chcę napisać o tym i o tym. Nie. Czasami wprawdzie chcę coś wyrazić, jak na przykład uczucia, ale to tyle. Generalnie wszystko przychodzi samo, niczym biegunka. Zawsze też próbuję ukryć się za samym sobą, żeby nie być do końca świadomym tego, co robię. Jeśli uda mi się, czasami wychodzi lepiej a czasami gorzej, ale nie muszę się przynajmniej pocić nad nową piosenką. Ale i tak sporo się męczę, szczególnie kiedy próbuję coś napisać, po czym rezerwuję studioi bum, mam wszystko gotowe".
1 marca - W amerykańskim sądzie okręgowym John prosi o czasowe wstrzymanie nakazu jego deportacji wydanej przez Immigration And Naturalisation Service (1 maja prośba zostaje odrzucona).
4 marca - w czasie krótkiej konferencjiprasowej przedstawiciel londyńskiego biura Apple Corps. potwierdza, że George odbędzie w tym roku trasę po Stanach Zjednoczonych. Dzień później gazeta 'Evening Stabdard' nieco nadinterpretuje wczorajsze oświadczenie Apple, stwierdzając, że "George i Ringo mają zamiar połączyć siły w planowanej na ten rok gigantycznej trasie po USA". Ma im towarzyszyć Eric Clapton. Tydzień później George wydaje własne już oświadczenie, w którym stwierdza, że szczegóły trasy po USA nie zostały jeszcze w pełni sfinalizowane. "Mimo, że zastanawiałem się nad zorganizowaniem jesienią 1974 trasy po USA i mimo, że w moim imieniu porozumiano się w tej kwestii z wieloma promotorami, nie zapadły jeszcze żadne decyzje ani o samej trasie, promotorach czy składzie zespołu".
8 marca - w swym biurze w Londynie, pod koniec ostatnich prób sesyjnych Wings, Paul udziela wywiadu dla amerykańskiej stacji ABC, pragnąc w ten sposób uczcić piątą rocznicę swego ślubu z Lindą. Na pytanie, "Czy Beatlesi mogą być jeszcze kiedyś wskrzeszeni?" odpowiada: Mogą zrobić kilka utworów, chociaż nie zostało to jeszcze przesądzone. Za każdym razem kiedy mówię te słowa, jakaś gazeta drukuje artykuł zatytułowany "The Beatles ponownie zagrają!", więc jestem ostrożny w tego typu oświadczeniach... Nie sądzę byśmy zagrali jeszcze kiedyś jako zespół, bo nie wydaje mi się, że mogłoby to się sprawdzić. Prawdę powiedziawszy uważam, że niekoniecznie byłoby to dobre. Któregoś dnia widziałem jak Jerry Lewis mówił o Deanie Martinie, i trochę to przypomina naszą sprawę".
W Wielkiej Brytanii wydany zostaje tego dnia singiel Apple numer 49 (grupy Badfinger z utworami "Apple Of My Eyes"/"Blind Owl"), stając się ostatnim singlem wytwórni, nie związanym z The Beatles (premiera amerykańska miała miejsce 17 grudnia 1973).
 |
| MM z 9 marca 1974 |
8 marca - w swym biurze w Londynie, pod koniec ostatnich prób sesyjnych Wings, Paul udziela wywiadu dla amerykańskiej stacji ABC, pragnąc w ten sposób uczcić piątą rocznicę swego ślubu z Lindą. Na pytanie, "Czy Beatlesi mogą być jeszcze kiedyś wskrzeszeni?" odpowiada: Mogą zrobić kilka utworów, chociaż nie zostało to jeszcze przesądzone. Za każdym razem kiedy mówię te słowa, jakaś gazeta drukuje artykuł zatytułowany "The Beatles ponownie zagrają!", więc jestem ostrożny w tego typu oświadczeniach... Nie sądzę byśmy zagrali jeszcze kiedyś jako zespół, bo nie wydaje mi się, że mogłoby to się sprawdzić. Prawdę powiedziawszy uważam, że niekoniecznie byłoby to dobre. Któregoś dnia widziałem jak Jerry Lewis mówił o Deanie Martinie, i trochę to przypomina naszą sprawę".
W Wielkiej Brytanii wydany zostaje tego dnia singiel Apple numer 49 (grupy Badfinger z utworami "Apple Of My Eyes"/"Blind Owl"), stając się ostatnim singlem wytwórni, nie związanym z The Beatles (premiera amerykańska miała miejsce 17 grudnia 1973).
9 marca - Paul z rodziną plus cała ekipa Wings wylatują do Ameryki, do Los Angeles by przeprowadzić tam więcej prób Krótko po przylocie Paul udziela wywiadu stacji radiowej KHL. Według krążących w przemyśle muzycznym plotek przylot Paula do Los Angeles związany jest przede wszystkim z chęcią spotkania się z Johnem. W pogłoskach tych jest nieco prawdy, ponieważ John i Paul widziani są razem na corocznej uroczystości Academy Awards, na której spotykają się za sceną i rozmawiają ze sobą. Paul i Linda siedzą na widowni.
12 marca - John i Harry Nilsson, z powodu swego niestosownego zachowania w czasie występu duetu komików The Smothers Brothers, zostają wyproszeni z klubu Troubadour w Los Angeles. Świadkami ich ekscesów są Paul Newman z żoną Joanne Woodward, wokalistka Helen Reddi i gwiazda filmów porno Linda Lovelace. Kiedy John jest eskortowany do swego samochodu, mówi do parkingowego: "Nie wiesz kim jestem? Jestem Ed Sullivan". Sprawa Johna pogarsza się, kiedy kelnerka klubowa oświadcza, że Lennon ją zaatakował, chociaż nieco później wycofuje swoje zarzuty. Z kolei 51-letnia fotograf z Hollywood, Brenda Parkinson zgłasza na posterunku policji skargę na Johna, twierdząc, że muzyk ją uderzył. Sprawa zostaje polubownie załatwiona poza salą sądową. Incydent zwraca jednak uwagę opinii publicznej na obecne hulanki i pijaństwo Johna, Ringo, Nilssona, Moona i innych 'dzikich' gwiazd rocka.
Rok później, w trakcie wywiadu dla 'Old Grey Whistle Test' (tutaj) John wspomina tamto wydarzenie słowami: Upiłem się i krzyczałem. Był to pierwszy raz, kiedy piłem Brandy Alexanders, czyli brandy z mlekiem! Siedziałem z Harry Nilssonem, którym nie interesowano się tak, jak moją osobą, więc zaczął mnie podpuszczać. Zazwyczaj zawsze najdzie się ktoś, kto powie "Dobra Lennon, zamknij się wreszcie" i wtedy to robię, tyle że tego wieczoru nie było takiej osoby, więc gadałem i krzyczałem dalej. Była tam taka jedna dziewczyna, która twierdziła, że ją uderzyłem, a jej nawet nie tknąłem. Chciała wydrzeć ode mnie pieniądze, a musiałem jej zapłacić, bo myślałem, że ta sprawa może zaszkodzić moim sprawom imigracyjnym. Powiedziała, że jest reporterką prasową i ma sprzęt Instamatic! Prawda jest taka, że miała nawet żadnych zdjęć. Mówiłem: 'Skoro ją uderzyłem, dlaczego nie ma na to żadnych dowodów w postaci zdjęć?'. Tyle, ze w klubie powiedzieli mi "Dobra, lepiej będzie jeśli pan sobie stąd pójdzie, panie Lennon". Po czym mnie wyrzucili. Dobra, byłem więc pijany. Wspominając Errola Flynna, wszyscy reporterzy z show biznesu mówią: "Były to czasy, kiedy rządzili Frank Sinatra i Errol Flynn. To byli prawdziwi faceci!" Kiedy więc ja ząś trochę porządzę, od razu spisują mnie na straty. Ok, popełniłem błąd, ale jestem tylko człowiekiem. Kiedyś w Liverpoolu rozwalałem wszystkie budki telefoniczne ale nie napisano o tym ani słowa w gazetach. Nie uderzyłem tej dziennikarki. Ale mimo to, dostała coś około tysiąca dolarów, bo musiałem ją spłacić. Tak było, chociaż tak naprawdę wcale nie była dziennikarką.
14 marca - John i Harry wracają do Troubadour Club i przepraszają jego kierownika, Douga Westona. Dzień wcześniej nagłówki prasy światowej donoszą o pijanym Lennonie w Los Angeles i incydencie w klubie. Artysta jest w tym czasie widywany z May Pang ogolony, ostrzyżony, wyraźnie przejęty i ogarnięty wyrzutami sumienia.
John wraz z Nilssonem wysyłają też duetowi The Smothers Brothers bukiet kwiatów z dołączonymi na karteczce szczerymi przeprosinami. Komicy wydają bardzo szybko własne oświadczenie, że część winy biorą na siebie, ponieważ w czasie występu zaczęli się przekomarzać z pijanym Johnem. A Yoko. Proszona o komentarz, odpowiada krótko: Bez komentarza.
W tym samym czasie w Anglii George dementuje plotki, jakoby w przyszłą trasę miał wyruszać w towarzystwie Ringo. "To czyste spekulacje!"
20 marca - plotki w Londynie doniosły, że przebywająca w separacji z George'm Patti postanawia wrócić do zawodu modelki. Beatles ma w tym czasie we Friar Park kontemplować wszechświat oraz zaprzeczać o wspólnej trasie z Ringiem.
22 marca - John z May zamieszkuje teraz w nowo wynajętym domu na plażt w Santa Monica. Miejsce to bardzo szybko staje się Mekką zarówno dla lokalnych muzyków jak i prawdziwych gwiazd. Johna odwiedzają oczywiście członkowie 'starej gwardii: Ringo, Keith Moon, Harry Nilsson ale i np. Klaus Voormann. W niedzielę 24 marca John organizuje pierwsze z planowanych wieczorno-niedzielnych spotkań muzycznych, otwartych dla wszystkich jego przyjaciół-muzyków, którzy chcą tam wpaść na przyjacielskie jam session.
27 marca - W Anglii petycja o ułaskawienie Johna, podpisana przez ponad 60 000 fanów, zostaje zawieziona tego dnia na londyńską 10 Downing Street i złożona na ręce premiera Wielkiej Brytanii, Jamesa Callaghna.
28 marca - w kalifornijskim Burbank Studios John rozpoczyna produkcję albumu Nilssona pt. 'Pussycats', do którego tworzy piosenkę 'Mucho Mungo' (wyżej clip) i nagrywa kilka wersji demo. Wspomnienia z tamtego okresu?
Jim Keltner (grający w czasie sesji do 'Pussycats' jako jeden z trzech perkusistów, obok Ringo i Moona): Harry powiedział mi, że po spędzeniu wieczoru z Johnem obudził się gdzieś na plaży. Mówił, że poprzedniej nocy sporo się razem wydzierali, w czym John był bardzo dobry, ale na drugi dzień Harry odkrył, że ma zupełnie zdarty głos.
JOHN: Harry stracił nagle głos i nie wiedziałem, czy było to na tle psychologicznym, czy jakimś innym. No wiecie, chodził później do lekarzy, dostawał zastrzyki i dopiero po pewnym czasie powiedział mi, że miał krwawienia z gardła, bo przecież od razu przerwałbym te sesje. Ale i tak nie mógł powiedzieć ani słowa. No więc co robić?... Mieliśmy jednak wobec siebie pewne zobowiązania... Przede wszystkim wszyscy dobrze się bawiliśmy. Keith Moon, Harry, Ringo i ja mieszkaliśmy w jednym domu i często trafiały nam się świetne chwile. Ale nagle coś zaczęło być nie tak jak powinno. Wtedy właśnie się otrząsnąłem. W środku pracy nad albumem. Uświadomiłem sobie, że coś jest nie tak, że wszystko to jedne wariactwo. Nagle stałem się jedynym trzeźwo myślącym wśród wariatów. Przestałem być jednym z nich. Wycofałem się ale skończyłem album najlepiej jak tylko potrafiłem. Chodzi o to, że zdążyliśmy już wydać pieniądze na płytę. Wszystko było już zarezerwowane, taśmy, studio, muzycy, więc razem z Harrym - spędzając przy tym kilka długich nocy - wycisnęliśmy z przygotowanego materiału to co najlepsze.
Nagrania sesyjne obserwują w pewnym momencie Paul z Lindą. Paul nawet dołącza do muzyków w czasie jam session do utworu 'Midnight Special (fragmenty z tej sesji tutaj). To pierwszy raz, kiedy od rozpadu The Beatles obaj muzycy grają razem. Warto podkreślić, że na albumie Nilssona w kilku utworach gra Ringo Starr plus plejada dobrych znajomych jak Klaus Voormann, Jim Keltner i inni. Pod koniec dnia John zaprasza Paula na niedzielny jam w jego domku na plaży.
W Londynie George Harrison rejestruje swoją nową firmę, pod nazwą "Oops Publishing Ltd". Utwór Wings 'Jet' dochodzi do siódmego miejsca list przebojów, zarówno na amerykańskich jak i brytyjskich listach przebojów.
31 marca - Bez zaplanowanych sesji w Burbank Studios John spędza całą niedzielę relaksując się przy basenie w swoim domku. Późnym popołudniem przeprowadza drugą z zaplanowanych tydzień wcześniej jam sessions. Wśród obecnych znajduje się Paul McCartney. Podczas tej historycznej sesji słyszymy Johna jak mówi: "Podkręć ten cholerny mikrofon... McCartney gra na perkusji". Poza dwoma Beatlesami (John gra na gitarze, Paul jak już wiemy na perkusji) wśród obecnych znajdują się: oczywiście Linda, Stevie Wonder, Jesse Davis i wielu innych. Muzycy nie grają żadnego utworu Beatlesów a nagrywają takie jak 'Lucille', 'Stand By Me', 'Cupid' i inne. W godzinach porannych następnego dnia McCartney'owie odjeżdża do pobliskiego hotelu. W czasie wspomnianego wyżej wywiadu Johna dla programu 'Old Grey Whistle Test' w 1975 John tak wspomina tą sesję: Tak naprawdę grałem z Paulem. W LA robiliśmy wiele różnych rzeczy. I chociaż grało wtedy chyba z pięćdziesiąt osób, wszyscy patrzyli wyłącznie na mnie i Paula!'
W tym czasie Ringo baluje z Harrym i Keithem Moonem (perkusista The Who, pamiętajmy). Na drugi dzień panowie otrzymują informację, że klub Playboy'a zakazał im wstępu na swój teren (muzycy wcześniej roztrzaskali jedną z klubowych balustrad), cofając im ważność kart członkowskich.
 | ||
| John i Harry wyprowadzani z Troubadour Club |
JOHN: Bóg mi świadkiem, że wcześniej tak nie piłem. Robię to tylko w weekendy albo kiedy spotykam się z Harry Nilssonem.
12 marca - John i Harry Nilsson, z powodu swego niestosownego zachowania w czasie występu duetu komików The Smothers Brothers, zostają wyproszeni z klubu Troubadour w Los Angeles. Świadkami ich ekscesów są Paul Newman z żoną Joanne Woodward, wokalistka Helen Reddi i gwiazda filmów porno Linda Lovelace. Kiedy John jest eskortowany do swego samochodu, mówi do parkingowego: "Nie wiesz kim jestem? Jestem Ed Sullivan". Sprawa Johna pogarsza się, kiedy kelnerka klubowa oświadcza, że Lennon ją zaatakował, chociaż nieco później wycofuje swoje zarzuty. Z kolei 51-letnia fotograf z Hollywood, Brenda Parkinson zgłasza na posterunku policji skargę na Johna, twierdząc, że muzyk ją uderzył. Sprawa zostaje polubownie załatwiona poza salą sądową. Incydent zwraca jednak uwagę opinii publicznej na obecne hulanki i pijaństwo Johna, Ringo, Nilssona, Moona i innych 'dzikich' gwiazd rocka.
John wraz z Nilssonem wysyłają też duetowi The Smothers Brothers bukiet kwiatów z dołączonymi na karteczce szczerymi przeprosinami. Komicy wydają bardzo szybko własne oświadczenie, że część winy biorą na siebie, ponieważ w czasie występu zaczęli się przekomarzać z pijanym Johnem. A Yoko. Proszona o komentarz, odpowiada krótko: Bez komentarza.
W tym samym czasie w Anglii George dementuje plotki, jakoby w przyszłą trasę miał wyruszać w towarzystwie Ringo. "To czyste spekulacje!"
 |
| George i Patti w studio, 1974, niebawem ogłoszą seprację. |
20 marca - plotki w Londynie doniosły, że przebywająca w separacji z George'm Patti postanawia wrócić do zawodu modelki. Beatles ma w tym czasie we Friar Park kontemplować wszechświat oraz zaprzeczać o wspólnej trasie z Ringiem.
22 marca - John z May zamieszkuje teraz w nowo wynajętym domu na plażt w Santa Monica. Miejsce to bardzo szybko staje się Mekką zarówno dla lokalnych muzyków jak i prawdziwych gwiazd. Johna odwiedzają oczywiście członkowie 'starej gwardii: Ringo, Keith Moon, Harry Nilsson ale i np. Klaus Voormann. W niedzielę 24 marca John organizuje pierwsze z planowanych wieczorno-niedzielnych spotkań muzycznych, otwartych dla wszystkich jego przyjaciół-muzyków, którzy chcą tam wpaść na przyjacielskie jam session.
27 marca - W Anglii petycja o ułaskawienie Johna, podpisana przez ponad 60 000 fanów, zostaje zawieziona tego dnia na londyńską 10 Downing Street i złożona na ręce premiera Wielkiej Brytanii, Jamesa Callaghna.
28 marca - w kalifornijskim Burbank Studios John rozpoczyna produkcję albumu Nilssona pt. 'Pussycats', do którego tworzy piosenkę 'Mucho Mungo' (wyżej clip) i nagrywa kilka wersji demo. Wspomnienia z tamtego okresu?Jim Keltner (grający w czasie sesji do 'Pussycats' jako jeden z trzech perkusistów, obok Ringo i Moona): Harry powiedział mi, że po spędzeniu wieczoru z Johnem obudził się gdzieś na plaży. Mówił, że poprzedniej nocy sporo się razem wydzierali, w czym John był bardzo dobry, ale na drugi dzień Harry odkrył, że ma zupełnie zdarty głos.
JOHN: Harry stracił nagle głos i nie wiedziałem, czy było to na tle psychologicznym, czy jakimś innym. No wiecie, chodził później do lekarzy, dostawał zastrzyki i dopiero po pewnym czasie powiedział mi, że miał krwawienia z gardła, bo przecież od razu przerwałbym te sesje. Ale i tak nie mógł powiedzieć ani słowa. No więc co robić?... Mieliśmy jednak wobec siebie pewne zobowiązania... Przede wszystkim wszyscy dobrze się bawiliśmy. Keith Moon, Harry, Ringo i ja mieszkaliśmy w jednym domu i często trafiały nam się świetne chwile. Ale nagle coś zaczęło być nie tak jak powinno. Wtedy właśnie się otrząsnąłem. W środku pracy nad albumem. Uświadomiłem sobie, że coś jest nie tak, że wszystko to jedne wariactwo. Nagle stałem się jedynym trzeźwo myślącym wśród wariatów. Przestałem być jednym z nich. Wycofałem się ale skończyłem album najlepiej jak tylko potrafiłem. Chodzi o to, że zdążyliśmy już wydać pieniądze na płytę. Wszystko było już zarezerwowane, taśmy, studio, muzycy, więc razem z Harrym - spędzając przy tym kilka długich nocy - wycisnęliśmy z przygotowanego materiału to co najlepsze.
W Londynie George Harrison rejestruje swoją nową firmę, pod nazwą "Oops Publishing Ltd". Utwór Wings 'Jet' dochodzi do siódmego miejsca list przebojów, zarówno na amerykańskich jak i brytyjskich listach przebojów.
31 marca - Bez zaplanowanych sesji w Burbank Studios John spędza całą niedzielę relaksując się przy basenie w swoim domku. Późnym popołudniem przeprowadza drugą z zaplanowanych tydzień wcześniej jam sessions. Wśród obecnych znajduje się Paul McCartney. Podczas tej historycznej sesji słyszymy Johna jak mówi: "Podkręć ten cholerny mikrofon... McCartney gra na perkusji". Poza dwoma Beatlesami (John gra na gitarze, Paul jak już wiemy na perkusji) wśród obecnych znajdują się: oczywiście Linda, Stevie Wonder, Jesse Davis i wielu innych. Muzycy nie grają żadnego utworu Beatlesów a nagrywają takie jak 'Lucille', 'Stand By Me', 'Cupid' i inne. W godzinach porannych następnego dnia McCartney'owie odjeżdża do pobliskiego hotelu. W czasie wspomnianego wyżej wywiadu Johna dla programu 'Old Grey Whistle Test' w 1975 John tak wspomina tą sesję: Tak naprawdę grałem z Paulem. W LA robiliśmy wiele różnych rzeczy. I chociaż grało wtedy chyba z pięćdziesiąt osób, wszyscy patrzyli wyłącznie na mnie i Paula!'
 |
| Ringo, Nilsson i Keith Moon, 1974 |
W tym czasie Ringo baluje z Harrym i Keithem Moonem (perkusista The Who, pamiętajmy). Na drugi dzień panowie otrzymują informację, że klub Playboy'a zakazał im wstępu na swój teren (muzycy wcześniej roztrzaskali jedną z klubowych balustrad), cofając im ważność kart członkowskich.
 |
| John, Moon, Paul i Linda. |
 |
| Koniec marca 1974, jedne z ostatnich znanych, wspólnych zdjęć Johna i Paula. |
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
HISTORY OF THE BEATLES
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz