Pierwszy post na ten temat tutaj.
"Ludzie często mówią, że The Beatles wykreowali nowy sposób życia i myślenia. Cóż, nie zrobiliśmy tego, byliśmy tego częścią..."
George Harrison: Prawdopodobnie "Because" bo miała taki piękny, prosty tekst. Poza tym kilka innych: "Every Little Thing", "This Boy", "She Came In Through Bathroom Window", "Golden Slumbers", "Norwegian Wood", ""I Want You (She's So Heavy)", "Eleanor Rigby".
Sean Lennon: "All You Need Is Love". Moja lista ich ulubionych zmienia się z dnia na dzień. Lubie te słowa, które mówi mój ojciec: Nie ma niczego, co możesz poznać, a co nie jest znane / Nic, co możesz zobaczyć, czego nie pokazano... / nie ma takiego miejsca, w które nie trafisz, jeśli masz tam trafić... Wydaje się, że jest to dobra reprezentacja rodzaju oświecenia, które pojawiło się w latach 60.”.
Brian Wilson (Beach Boys): "She's Leaving Home". Uwielbiam tam układ akordów, nut. Także "Norwegian Wood". Tekst dobry i niezwykła w nim kreatywność. Nie można zapominać o sitarze. Nigdy wcześniej nie słyszałem tego niezapomnianego dźwięku. Nikt wtedy nie słyszał tego w rock and rollu, tego niesamowitego, egzotycznego brzmienia. To naprawdę zainspirowało instrumentację, której użyłem w "Pet Sounds".
Elvis Costello: Mój wybór może wydawać się oczywisty, to "For No One" z "Revolver". "Rubber Soul" był pierwszym albumem, o którym pamiętam, że pomyślałem: „To jest coś o świecie, którego nie znam”. Do tego czasu wszystkie piosenki Beatlesów wydawały się bardzo radosne. Potem na tym albumie były mroczniejsze rzeczy, bardziej dorosłe. Piosenki Paula były dość radosne, ale piosenki Lennona, takie jak „Girl” i „Norwegian Wood”, stały się mroczne. Potem pojawia się "Revolver" To wciąż moja ulubiona ze wszystkich płyt Beatlesów. Ma obie rzeczy. Ma niesamowite refreny, ale też dzikie, innowacyjne rzeczy.
Taylor Swift (obecnie najlepiej zarabiająca artystka na świecie): "Here Comes the Sun". Słucham tego nagrania zawsze, kiedy czuję się źle lub w pochmurne dni, i czuję, że jakoś wszystko będzie dobrze”.
Rick Wakeman (Yes): "I Am The Walrus". To genialnie skonstruowany utwór muzyczny, zwariowane teksty, rozłożona melodia, wspaniała orkiestracja George'a Martina i produkcja, która znacznie wyprzedzała swoje czasy. The Beatles nagrali całkiem sporo w erze psychodelicznej, ale nic nie zbliżyło się do niej tak jak „Walrus”.
Don McLean: The Beatles wywarli na mnie wpływ różnorodnością tworzonej przez nich muzyki i podejmowanymi przez siebie ciągle nowych odkryć. Oni naprawdę nigdy nie powtarzali się muzycznie i to jest coś, co próbowałem zrobić. Wszystkie moje piosenki są inne. Moją ulubioną ich piosenką jest „No Reply”.
John Legend: "I Want You (She's Sho Heavy)". Uwielbiam to nagranie!
John Marr (The Smiths): "Taxman". Trzeba było dopiero zespołu z takim zarozumialstwem i charakterem George'a Harrisona, żeby nazwać rzeczy po imieniu, wprost nazwiska. Nie powstrzymali się. To bardzo anty-establishmentowa piosenka, zwłaszcza jak na tamte czasy. Wymieniają nazwiska i wskazują palcem, a może to być pierwsza bezpośrednio anty-establishmentowa piosenka, która znalazła się na listach przebojów”.
Keith Richards (współ-lider The Rolling Stones): Oh, moja ulubiona... Zawsze mówiłem o tym McCartney'owi, "Please, Please Me", te jakby dzwonki, uwielbiam je. Trzeba pamiętać, że jest tyle innych, ale jeśli ma być jedna, proszę bardzo, "Please, Please Me".
Billie Eilish: Kocham "Something", "Julia", uwielbiam "You Never Give Me Your Money". Jeszcze "Anna", "Maxwell's Silver Hammer". O rany, mogłabym tak wymienić bez końca. Kocham Beatlesów. W 95% zawdzięczam im moją miłość do muzyki.
Dave Grohl (ex-Nirvana, Foo Fighters): "Hey Bulldog". Dla mnie to kwintesencja The Beatles jako muzyków rockowych. Tłocząca się linia basu Paula. Ziarnista, przesterowana gitara George'a. I ten dźwięk, który mogło wydobyć tylko gardło Johna Lennona. Mogę szczerze powiedzieć, że gdyby nie The Beatles, nie byłbym muzykiem”.
Bob Dylan: "I Want To Hold Your Hand". Robili rzeczy, których nikt wcześniej nie robił. Ich akordy były oburzające, po prostu oburzające, a ich harmonie sprawiały, że wszystko było ważne… Wiedziałem, że wskazują kierunek, w którym musi podążać muzyka”.
Sting: "Blackbird" i "Penny Lane". Kocham te piosenki. Podbili świat własnymi piosenkami i dlatego pozwolili młodszemu pokoleniu spróbować tego samego. „Och, spróbujemy tego, znam te cztery akordy – mógłbym to zrobić, prawdopodobnie. I wszyscy próbowaliśmy. Wiele zawdzięczamy Beatlesom, naprawdę mieli niesamowity wpływ na nasze życie.
Jon Bon Jovi: Trzy piosenki, które chciałbym aby były przeze mnie napisane? "Yesterday" The Beatles, "The Bridge Over Troubled Water" Simon & Garfunkel i "Satisfaction" The Rolling Stones.
A moja ulubiona to Revolution 9, choć żadny ze mnie celebryta:)
OdpowiedzUsuńpozdro, Jarek