ZNANYCH LUDZI ULUBIONE PIOSENKI THE BEATLES (2)


 Pierwszy post na ten temat tutaj.


John Lennon:
Najlepsze numery The Beatles? Te najlepsze nigdy nie zostały nagrane... (wypowiedź Lennona przekorna, nie na serio, jak to on). Ulubione numery The Beatles? "I Am The Walrus", "Strawberry Fields Forever", "Help!", "In My Life", "I Want To Hold Your Hand", "All My Loving". Czasem John zmieniał swoje zestawienie i dodawał "Across The Universe", uznając, że w tym numerze popełnił najlepszy tekst. Czasami wśród jego faworytów pojawiał się "A Day In The Life", "Dear Prudence", czasem żartował, że bardzo lubi "Revolution #9".

"Ludzie często mówią, że The Beatles wykreowali nowy sposób życia i myślenia. Cóż, nie zrobiliśmy tego, byliśmy tego częścią..."


Paul McCartney: "Here There And Everywhere", "Yesterday", "You Know My Name". Kocham wiele piosenek The Beatles. Dlaczego "You Know My Name"? Bo pamiętam sesję kiedy to nagrywaliśmy. Wspaniała zabawa, dużo jamu, improwizacji, jako zespół stanowiliśmy wtedy jedno.

George Harrison: Prawdopodobnie "Because" bo miała taki piękny, prosty tekst. Poza tym kilka innych: "Every Little Thing", "This Boy", "She Came In Through Bathroom Window", "Golden Slumbers", "Norwegian Wood", ""I Want You (She's So Heavy)", "Eleanor Rigby".

 

 

You Know My Name
 


Ringo Starr (na pytanie: Dostajesz do wyboru tylko 1 piosenkę, której możesz słuchać do końca życia, jaka to byłaby ?) Bez wahania "Come Together". Jest tyle moich ulubionych piosenek zespołu, ale jeśli muszę wybierać, to "Come Together" nie jest taki złym wyborem. Wszystko tam idealnie zadziałało w zespole, w piosence a John ... był Johnem. Uwielbiałem te chwile. Inne to "Rain", "Paperback Writer".  W innym wywiadzie Ringo uznał, że jego ulubionym hitem jego zespołu jest "Love Me Do".

 



Sean Lennon:
"All You Need Is Love". Moja lista ich ulubionych zmienia się z dnia na dzień. Lubie te słowa, które mówi mój ojciec: Nie ma niczego, co możesz poznać, a co nie jest znane / Nic, co możesz zobaczyć, czego nie pokazano... / nie ma takiego miejsca, w które nie trafisz, jeśli masz tam trafić... Wydaje się, że jest to dobra reprezentacja rodzaju oświecenia, które pojawiło się w latach 60.”.

 

Brian Wilson (Beach Boys): "She's Leaving Home". Uwielbiam tam układ akordów, nut. Także "Norwegian Wood". Tekst dobry i niezwykła w nim kreatywność. Nie można zapominać o sitarze. Nigdy wcześniej nie słyszałem tego niezapomnianego dźwięku. Nikt wtedy nie słyszał tego w rock and rollu, tego niesamowitego, egzotycznego brzmienia. To naprawdę zainspirowało instrumentację, której użyłem w "Pet Sounds".

 

CHRISTINE McVIE (zmarła niedawno wokalistka Fleetwood Mac): "Roll Over Beethoven".  Moi rodzice kupili mi ten album ["With The Beatles"] na Boże Narodzenie i to było podczas Beatlemanii. Byłam jednym z Beatlemaniaków. Musiałem mieć około 19-20 lat; och, odtwarzałem tę płytę, aż nic z niej nie zostało. Najbardziej podobała mi się piosenka "Roll Over Beethoven". Chodziło o melodie, piosenki, harmonie. Głosy były tak szczere i krystalicznie czyste. Myślę, że wykorzystanie przez nich przestrzeni było bardzo ważne.


Elvis Costello:
Mój wybór może wydawać się oczywisty, to "For No One" z "Revolver". "Rubber Soul" był pierwszym albumem, o którym pamiętam, że pomyślałem: „To jest coś o świecie, którego nie znam”. Do tego czasu wszystkie piosenki Beatlesów wydawały się bardzo radosne. Potem na tym albumie były mroczniejsze rzeczy, bardziej dorosłe. Piosenki Paula były dość radosne, ale piosenki Lennona, takie jak „Girl” i „Norwegian Wood”, stały się mroczne. Potem pojawia się "Revolver" To wciąż moja ulubiona ze wszystkich płyt Beatlesów. Ma obie rzeczy. Ma niesamowite refreny, ale też dzikie, innowacyjne rzeczy.

Taylor Swift (obecnie najlepiej zarabiająca artystka na świecie): "Here Comes the Sun". Słucham tego nagrania zawsze, kiedy czuję się źle lub w pochmurne dni, i czuję, że jakoś wszystko będzie dobrze”.


 


Rick Wakeman (Yes): "I Am The Walrus". To genialnie skonstruowany utwór muzyczny, zwariowane teksty, rozłożona melodia, wspaniała orkiestracja George'a Martina i produkcja, która znacznie wyprzedzała swoje czasy. The Beatles nagrali całkiem sporo w erze psychodelicznej, ale nic nie zbliżyło się do niej tak jak „Walrus”.

Don McLean: The Beatles wywarli na mnie wpływ różnorodnością tworzonej przez nich muzyki i podejmowanymi przez siebie ciągle nowych odkryć. Oni naprawdę nigdy nie powtarzali się muzycznie i to jest coś, co próbowałem zrobić. Wszystkie moje piosenki są inne. Moją ulubioną ich piosenką jest „No Reply”.

 

John Legend: "I Want You (She's Sho Heavy)". Uwielbiam to nagranie! 

John Marr (The Smiths): "Taxman".  Trzeba było dopiero zespołu z takim zarozumialstwem i charakterem George'a Harrisona, żeby nazwać rzeczy po imieniu, wprost nazwiska. Nie powstrzymali się. To bardzo anty-establishmentowa piosenka, zwłaszcza jak na tamte czasy. Wymieniają nazwiska i wskazują palcem, a może to być pierwsza bezpośrednio anty-establishmentowa piosenka, która znalazła  się na listach przebojów”.

 


Lemmy (Motorhead):  "I Saw Her Standing There". To była pierwsza rzecz, którą napisali The Beatles, którą sami napisali i była naprawdę ekscytująca – bardzo surowa i z bardzo dobrymi harmoniami. The Beatles mieli po prostu same świetne melodie – "In My Life", "If I Fell", "And I Love Her" i "Eleanor Rigby" były doskonałe.

 


Elton John: "We Can Work it Out" to cudowna piosenka. Stevie Wonder zrobił jej wspaniałą wersję.  Jest tyle ich numerów, które mógłbym wybrać...  Kiedy usłyszałem ich pierwszy numer "Love Me Do" pomyślałem sobie: Nie jest źle, nie jest źle... Nie wiedziałem, że będą największym zespołem na świecie. 
 
Rick Nielsen (lider, gitarzysta Cheap Trick): Najlepsza? Wow, to niemożliwe, przecież mają około 400 piosenek. Może być 10? 
Oto one: "Golden Slumbers/Carry That Weight/The End", "Helter Skelter", "Lucy in The Sky With Diamonds", "Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band",  "A  Day In The Life", "We Can Work It Out", "Tomorrow Never Knows", "Yer Blues", "Taxman", "She Said She Said".

 

 
Bob Geldof: Pojechałem ich zobaczyć w 64. Zapamiętałem zapach moczu dziewczyn, które tam mdlały.  Szaleństwo na całego. Wybrałem "In My Life", ponieważ to świetny numer. 

Keith Richards (współ-lider The Rolling Stones): Oh, moja ulubiona... Zawsze mówiłem o tym McCartney'owi, "Please, Please Me", te jakby dzwonki, uwielbiam je. Trzeba pamiętać, że jest tyle innych, ale jeśli ma być jedna, proszę bardzo, "Please, Please Me".

 

 
 
Bruce Springsteen: "I Want To Hold Your Hand" jest nie tylko moją ulubioną piosenką The Beatles, ale jedną z moich 8 singli wszech-czasów.  To była piosenka, która zmieniła tor mego życia. Harmonie były niezwykłe, przez nią po raz kolejny sięgnąłem w 1964 po gitarę... Ta piosenka, wszystkie ich  płyty, nawet te najwcześniejsze zachowują wciąż swoje piękno przy prostych, nieskomplikowanych tekstach, które są takie piękne. Dlaczego wciąż są piękne? Cóż, są pięknie zaśpiewane, pięknie zagrane, a matematyka w nich jest elegancka. Zachowują swoją elegancję.


Billie Eilish: Kocham "Something", "Julia", uwielbiam "You Never Give Me Your Money". Jeszcze "Anna", "Maxwell's Silver Hammer". O rany, mogłabym tak wymienić bez końca. Kocham Beatlesów. W 95% zawdzięczam im moją miłość do muzyki.

Dave Grohl (ex-Nirvana, Foo Fighters): "Hey Bulldog". Dla mnie to kwintesencja The Beatles jako muzyków rockowych. Tłocząca się linia basu Paula. Ziarnista, przesterowana gitara George'a. I ten dźwięk, który mogło wydobyć tylko gardło Johna Lennona. Mogę szczerze powiedzieć, że gdyby nie The Beatles, nie byłbym muzykiem”.


Bob Dylan: "I Want To Hold Your Hand". Robili rzeczy, których nikt wcześniej nie robił. 
Ich akordy były oburzające, po prostu oburzające, a ich harmonie sprawiały, że wszystko było ważne… Wiedziałem, że wskazują kierunek, w którym musi podążać muzyka”. 

Sting: "Blackbird" i "Penny Lane". Kocham te piosenki. Podbili świat własnymi piosenkami i dlatego pozwolili młodszemu pokoleniu spróbować tego samego. „Och, spróbujemy tego, znam te cztery akordy – mógłbym to zrobić, prawdopodobnie. I wszyscy próbowaliśmy. Wiele zawdzięczamy Beatlesom, naprawdę mieli niesamowity wpływ na nasze życie.

 


 


Hilary Clinton (żona prezydenta USA): Moim ukochanym Beatlesem był zawsze Paul. Włączasz "The White Album" i za każdym razem gdy go słuchasz czegoś się uczysz. To nierealne. Nie uważam,że ich muzyka jest częścią mojej przeszłości. Jest dużo takiej muzyki, ale to jest  moja przeszłość, moja teraźniejszość i moja przyszłość.”

Słowa Hilary o tym albumie Fab Four to chyba jedna z najpiękniejszych wypowiedzi na temat muzyki zespołu - Ryszard.

 Jon Bon Jovi: Trzy piosenki, które chciałbym aby były przeze mnie napisane? "Yesterday" The Beatles, "The Bridge Over Troubled Water" Simon & Garfunkel i "Satisfaction" The Rolling Stones.

 


 

 Historia The Beatles
History of  THE BEATLES




 

1 komentarz:

  1. A moja ulubiona to Revolution 9, choć żadny ze mnie celebryta:)
    pozdro, Jarek

    OdpowiedzUsuń