Albumy: "RED 1962-1966" i "BLUE 1967-70" - '2023 - wrażenia na gorąco.

 

 

GILES MARTIN:
  Czy czułem presję w związku z pracą nad tymi albumami? Tak, w pewnym sensie tak było. Jednocześnie nie możesz przesadzić z tym procesem myślowym, ponieważ w przeciwnym razie byłbyś po prostu zbyt zdenerwowany, aby podejmować decyzje. W końcu pomyślisz: „Nie mogę tego zrobić. Nie mogę tego zrobić. To wygłaszanie przemówienia, podczas którego nagle pomyślisz o tym, co powiesz za każdym razem, gdy otworzysz usta, cokolwiek wyjdzie z twoich ust, będzie okropne. Ale zanim zaczniesz pracować nad piosenką, w końcu pomyślisz: OK, jak wykonać tę pracę najlepiej, jak potrafimy? I to w dużej mierze Paul i Ringo, nie tylko ja. Paul przyniósł mi projekt i pracował nad większością utworu, zanim w ogóle się nim zająłem. Miałem więc opiekę bardzo dobrego mistrza. Mój upadek nie będzie duży, bo Paul mnie łapie i nie zgadza się ze mną, jeśli coś źle zrobię.

 

Albumy już zamówiłem...

W sprzedaży niebawem (premiera 10 listopada 2023) już najnowsze wersje dwóch albumów The Beatles, Red i Blue, Czerwony i Niebieski. Piosenki zespołu z lat 1962-66, 1967-70, w najnowszej odsłonie (remiksy, plus dodany najnowsza, "Now And Then"). Wspominałem już o tych wydawnictwach w poście: tutaj.  Dzisiaj podzieli się swoimi wrażeniami na ten temat Giles Martin, syn legendarnego producenta wszystkich nagrań The Beatles, sir  George'a Martina, zmarłego w 2016, produkujący od lat najnowsze, rocznicowe albumy Fab Four. Martin rozmawiał z Chrisem Williamsem, dziennikarzem magazynu Variety.
 
Variety: Skoro już mowa o tej technologii, porozmawiajmy o tym, jak ją wykorzystałeś w remiksach „1962-66” i „1967-70”, nad którymi pracowałeś w kilkudziesięciu nowych wersjach piosenek. Kiedy ostatnio rozmawialiśmy, kiedy wychodził luksusowy „Revolver”, wspomniałeś o tym, że technologia jest w końcu gotowa, aby wrócić i rozwiązać problemy związane z remiksowaniem najwcześniejszego materiału zespołu, z jego dziwnymi separacjami stereo i połączeniem wszystkiego w jedną całość kilka utworów. Oczywiście, wszystko było gotowe, teraz widzimy, jak daleko sięgnąłeś do ich najwcześniejszych nagrań dla tych dwóch albumów. Czy była to dla ciebie radość mieć technologię potrzebną do tworzenia prawdziwych miksów stereo – i miksów Atmos? W pewnym sensie brzmi to niemal komicznie, że istnieje mieszanka Atmos czegoś tak podstawowego jak „Love Me Do”, jeśli myślimy tylko o stereotypowym użyciu Atmos. Ale najwyraźniej podjąłeś się robienia tego wszystkiego.  
MARTIN: Wiesz co? Zrobiłem tak. I muszę powiedzieć, że myślę, że miksy tych piosenek w Atmos lub po prostu nowe zestawy stereo to prawdopodobnie najbardziej przełomowe rzeczy, w jakie zaangażowałem się w przypadku Beatlesów. To znaczy, naprawdę. Byłem zaskoczony. I jak wiecie, popieram tę technologiczną stronę. Wspaniałe w możliwościach, które otrzymuję, jest to, że mogę zastosować nową technologię, którą wymyślamy, do starego katalogu nagrań, który na to zasługuje i który ma tradycję otwierania nowych możliwości i przekraczania nowych granic.  
A kiedy przyjrzymy się „Twist and Shout”, „Please Please Me” lub „Love Me Do” i innym (najwcześniejszym nagraniom), nie sądziłem, że możliwe będzie uzyskanie takich rezultatów, jakie otrzymaliśmy. Ekscytujące jest dla mnie to, że efektem, jaki uzyskaliśmy, jest brzmienie zespołu w studiach, wiesz? To prawie pozbycie się technologii, która ich wówczas ograniczała, aby stworzyć miks, w którym zespół będzie w pomieszczeniu. Możemy teraz oddzielić perkusję, bas i gitarę bez dodawania jakichkolwiek przejściówek lub czegokolwiek. Nie ma tutaj żadnego rodzaju tworzenia instrumentów przez sztuczną inteligencję. A potem możemy ponownie umieścić Beatlesów w studiach, co robimy, a następnie możemy ich wzmocnić i nagrać płyty.
Variety: Ludzie nie spodziewali się, że kolekcje Red i Blue koniecznie pojawią się w akurat teraz. Oni – my – spodziewaliśmy się, że następnym razem będzie to luksusowy „Rubber Soul”, cofając się od tego, co ostatnio zrobiłeś z „Revolver”. A czasami ludzie dyskredytują hity kolekcji. Ale wiem z własnego doświadczenia, że kiedy jako dziecko wydano te albumy w 1973 roku, tak się w nich zanurzyłem, że było to jak nawrócenie religijne na Beatlesów.
MARTIN: Tak – dla mnie też. Myślę, że należymy do samego pokolenia. Są pewne pokolenia, w których pojawia się pytanie: „Albumy Red i Blue, czym one są?” A potem pokolenia mówią: „Tak, znam każdą piosenkę z listy utworów na albumach Red i Blue”. Za procesem tworzenia tych rzeczy kryło się wiele przemyśleń i oczywiste było, że tak się stanie. Ale rozmowy dotyczyły w zasadzie tego: interesującą rzeczą w katalogu Beatlesów jest to, że utwory, których słuchają teraz nowe pokolenia, niekoniecznie są utworami, które znajdują się na albumie nr 1 ("1",  kompilacja singli nr 1 na listach w UK i USA, która ukazała się w 2000 roku). Najczęściej odtwarzanym utworem jest „Here Comes the Sun”, który nie znajduje się na pierwszych miejscach list przebojów. W pewnym sensie ta kompilacja ma z tym związek (dla młodszych ludzi). Ale także jako osobne albumy dla ludzi takich jak ty i ja, dla nas, zrzędliwych facetów, którzy należą do tego pokolenia…  Rzecz w tym, że one (kompilacje Red i Blue) gdzieś tam są – to albumy, które znamy. To takie dziwne, że istnieją pewne albumy kompilacyjne, które istnieją samodzielnie (jako ikony). Niezależnie od tego, czy jest to „Greatest Hits” zespołu Eagles, czy „Volume 1” Queen, istnieją pewne albumy, które można rozpoznać, mimo że są to albumy z największymi hitami, jako albumy same w sobie. Myślę, że „Red and Blue” Beatlesów są z tego typu.
Variety: Biorąc pod uwagę utwory dodane zarówno do „1962-66”, jak i „1967-70”, niezależnie od tego, kto podjął te decyzje, są to interesujące decyzje. To nie tylko największe hity, których nie było na oryginalnych płytach LP z 1973 roku. Co więcej, na winylu ciekawe jest to, że istnieje sekwencja, która przylega do oryginalnych stron winylu i umieszcza wszystkie dodane utwory na dodatkowych płytach, podczas gdy w wersji CD i wersji cyfrowej wszystko jest ułożone w porządku chronologicznym – oryginalne i nowo dodane utwory.
MARTIN: Cóż, biorąc pod uwagę dodane utwory, pierwotny proces myślowy był następujący: "OK, jak mamy uszanować i uhonorować ludzi, którzy tego słuchali?" Wiele utworów, które masz jako dodane, to utwory, które z jakiegoś powodu są teraz naprawdę popularne. Ale w pewnym sensie zmieniliśmy podejście do tego w procesie tworzenia. Powiedzieliśmy: „No cóż, nie możesz stworzyć playlisty” (tylko najczęściej słuchanych utworów). Czy wiesz, co mam na myśli? Taki jest świat, w którym żyjemy, ale to nie ma żadnego sensu. To też nie jest bardzo w stylu The Beatles. Nawet w dzisiejszych czasach naszym zadaniem jest przewodzić, a nie po prostu mówić: „Przejrzeliśmy (najczęściej odtwarzane utwory) i oto największe hity na liście odtwarzania”. To nie byłoby bardzo znowu w stylu The Beatles. Tak więc zakończyliśmy to w Red and Blue [zamiast zaczynać od zera z zupełnie nową listą utworów opartą na danych].
Variety:  Zawsze chcemy Cię zapytać, co będzie dalej w tworzeniu nowych  Beatlesów, a Ty nigdy nie chcesz powiedzieć ani zobowiązać się do tego, co będzie dalej. Ale czy można bezpiecznie założyć, że jeśli ludzie mają teraz zremiksowaną połowę utworów z „Rubber Soul” na nowym „1962-66”, to w końcu otrzymają remiksy drugiej połowy, a właściwie wszystkich utworów z wczesnych albumy, których każdy w pewnym momencie pragnie?
MARTIN: Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że na pewno teraz tego nie zrobię. Jak wiadomo, odpowiedź na to pytanie będzie taka sama. Chodzi o to, że właśnie teraz zrobiliśmy te rzeczy i… Dzięki filmowi Petera i wrażliwości wokół projektu jestem naprawdę dumny z tego, czego zrobiliśmy. Myślę, że to emocjonalne. I myślę, że musimy najpierw poczekać, aż opadnie kurz, zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje dotyczące tego, co będziemy robić dalej – to jest moja ostateczna odpowiedź w tej sprawie.   
Variety: Wiąże się to z wieloma emocjami, zarówno dla ciebie, jak i oczywiście dla wszystkich zaangażowanych, a fani będą mieli wiele emocji w ciągu nadchodzących kilku tygodni. To będzie interesujący sezon dla ludzi, którzy nie tylko ponownie nawiążą kontakt z Beatlesami, ale także ponownie połączą się z momentami swojego życia, które kojarzą im się z tymi piosenkami, i w pewnym sensie doświadczą ich w bardziej żywy sposób dzięki remiksom z katalogu. I to nawet niezależnie od"Now And Then", które będzie dla ludzi bardzo wzruszające. 
MARTIN: Wiesz, szczerze mówiąc, żyjemy teraz w naprawdę gównianych czasach. I całkiem miło jest pomyśleć o czymś innym. Właśnie po to powinna być muzyka. Wiesz, pewnego dnia jechałem samochodem z córką, ona ma 16 lat i ona mówi: „Wiesz, tato, ostatnio dosłownie wciągnąłem się w muzykę. Naprawdę kocham muzykę.” Pomyślałem: cóż, to interesujące! Miała na myśli to, że „nagle słyszę różne rzeczy i słucham”. I nie jest to obowiązkowe – nie musisz tego robić. Najwspanialsza muzyka to ta, którą włączasz, kiedy nie myślisz, lub gdy jesteś z ukochaną osobą. Mam jednak nadzieję, że to przemówi do ludzi, ponieważ pochodzi z właściwego miejsca.  
I to nie jest próbą cynicznego marketingowego chwytu zwiększenia sprzedaży katalogowej. Podoba mi się fakt, że to Paul ma właśnie kasetę w swoim posiadaniu i… myślę, że po prostu tęskni za Johnem i chce z nim pracować nad piosenką. To przecież takie proste.
_______
 
Przypominam niżej zawartość "nowych" albumów. Brak mi na nich "Free As A Bird" i "Real Love", których mieliśmy prawo się spodziewać, skoro zaanonsowano wcześniej, że będzie tam "Now And Then". Dla mnie prywatnie brakuje tam "Please Mr. Postman", ale tego numeru oczywiście nie oczekiwałem. Czekam na pozostałe zremiksowanie "starych" albumów, i choć Giles Martin studzi nasze emocje, to wiem, że na pewno się stanie.

Oto ich zawartość (wersja CD, winylowa identyczna):
(* * - dodane utwory)



THE BEATLES’ 1962-1966 (‘THE RED ALBUM’)

 CD1


1: Love Me Do (2023 Mix)
2: Please Please Me (2023 Mix)
3: I Saw Her Standing There (2023 Mix) *
4: Twist And Shout (2023 Mix) *
5: From Me To You (2023 Mix)
6: She Loves You (2023 Mix)
7: I Want To Hold Your Hand (2023 Mix)
8: This Boy (2023 Mix) *
9: All My Loving (2023 Mix)
10: Roll Over Beethoven (2023 Mix) *
11: You Really Got A Hold On Me (2023 Mix) *
12: Can’t Buy Me Love (2023 Mix)
13: You Can’t Do That (2023 Mix) *
14: A Hard Day’s Night (2023 Mix)
15: And I Love Her (2023 Mix)
16: Eight Days A Week (2023 Mix)
17: I Feel Fine (2023 Mix)
18: Ticket To Ride (2023 Mix)
19: Yesterday (2023 Mix)


CD2


1: Help! (2023 Mix)
2: You’ve Got To Hide Your Love Away (2023 Mix)
3: We Can Work It Out (2023 Mix)
4: Day Tripper (2023 Mix)
5: Drive My Car (2023 Mix)
6 Norwegian Wood (This Bird Has Flown) (2023 Mix)
7: Nowhere Man (2023 Mix)
8: Michelle (2023 Mix)
9: In My Life (2023 Mix)
10: If I Needed Someone (2023 Mix) *
11: Girl (2023 Mix)
12: Paperback Writer (2022 Mix)
13: Eleanor Rigby (2022 Mix)
14: Yellow Submarine (2022 Mix)
15: Taxman (2022 Mix) *
16: Got To Get You Into My Life (2022 Mix) *
17: I’m Only Sleeping (2022 Mix) *
18: Here, There And Everywhere (2022 Mix) *
19: Tomorrow Never Knows (2022 Mix) *

 THE BEATLES’ 1967-1970 (‘THE BLUE ALBUM’)

CD1

1: Strawberry Fields Forever (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
2: Penny Lane (2017 Mix)
3: Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band (2017 Mix)
4: With A Little Help From My Friends (2017 Mix)
5: Lucy In The Sky With Diamonds (2017 Mix)
6: Within You Without You (2017 Mix) *
7: A Day In The Life (2017 Mix)
8: All You Need Is Love (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
9: I Am The Walrus (2023 Mix)
10: Hello, Goodbye (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
11: The Fool On The Hill (2023 Mix)
12: Magical Mystery Tour (2023 Mix)
13: Lady Madonna (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
14: Hey Jude (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
15: Revolution (2023 Mix)

CD2

1: Back In The U.S.S.R. (2018 Mix)
2: Dear Prudence (2018 Mix) *
3: While My Guitar Gently Weeps (2018 Mix)
4: Ob-La-Di, Ob-La-Da (2018 Mix)
5: Glass Onion (2018 Mix) *
6: Blackbird (2018 Mix) *
7: Hey Bulldog (2023 Mix) *
8: Get Back (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
9: Don’t Let Me Down (2021 Mix)
10: The Ballad Of John And Yoko (2015 Stereo Mix / 2023 Dolby Atmos Mix)
11: Old Brown Shoe (2023 Mix)
12: Here Comes The Sun (2019 Mix)
13: Come Together (2019 Mix)
14: Something (2019 Mix)
15: Octopus’s Garden (2019 Mix)
16: Oh! Darling (2019 Mix) *
17: I Want You (She’s So Heavy) (2019 Mix) *
18: Let It Be (2021 Mix)
19: Across The Universe (2021 Mix)
20: I Me Mine (2021 Mix) *
21: The Long And Winding Road (2021 Mix)
22: Now And Then * (2023)



Wrażenia z pierwszych przesłuchań albumów:  Nie tworzę już nowego postu o albumach, które od wczoraj są w mojej kolekcji. Fascynująca muzyka Beatlesów poraża znowu swoim pięknem. Który zespół może wydać 2 podwójne albumy ( w wersji CD) z tak ogromną ilością muzyki - samych przebojów, hitów przez duże H ? Wrażenia ? Wcześniejsze wydania nowych remiksów muzyki The Beatles, w tym przede wszystkim albumu "Revolver" przygotowały pewnie wszystkich na to co otrzymaliśmy teraz. Ciekaw byłem nowych remiksów wczesnych nagrań The Beatles i oczywiście się nie zawiodłem. Ale niektóre nowe miksy spodobały mi się już mniej. Musiałem przesłuchiwać wersje z albumów remasterowanych by porównywać. Przykład? "Magical Mystery Tour". W oryginalnej wersji (każdej) intro, te jeszcze przed refrenem, gdy przewodnik (?) zachęca do udziały w wycieczce, jest bardzo wyraźne, w nowym remiksie z 2023 jest głębiej schowane, słowa brzmią niewyraźnie, dla mnie brzmi to gorzej. Podobnie w niektórych fragmentach "I Am The Walrus" wersja oryginalna wypada również nie gorzej niż ta nowa, a nie powinna chyba? W wielu nagraniach dźwięk, miks mnie trochę zaskakują, nie zawsze na plus. W oryginalnym miksie "Eleanor Rigby" bardzo podobają mi się efekty stereo z wokalem Paula. Zostały one na szczęście w tej samej postaci w wersji na albumie "Revolver" wydanym, rok temu, w 2022.  No i sądziłem, że w dobie takich możliwości jakie dają narzędzia Petera Jacksona (MAL) w starych piosenkach The Beatles, takich jak "Twist And Shout", "Love Me Do" czy "Please Please Me" wokale poszczególnych członków będą rozdzielone, aby można było ładniej jej zmiksować przestrzennie. Tego specjalnie w nowych miksach Gilesa Martina nie zauważyłem. Co zaważyło na takiej decyzji, nie wiem. Skoro już tak "kombinowano" przy "Pepperze" w 2017 to myślę, że można było to trochę lepiej zrobić na tych dwóch przecudnych albumach. Może trochę się czepiam.


Historia The Beatles
History of  THE BEATLES

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz