

![]() |
Paul z ojcem, '1966 |
PAUL: Jeśli się ma dar pisania muzyki, to można go spożytkować na tworzenie różnych form. Zawsze podziwiałem takie dawne duety autorskie jak Rodgers i Hammerstein czy Cole Porter, którzy uważali to za rzemiosło. Podziwiałem ich za to, że zarówno umieli napisać musical jak i muzykę do filmu.
Pisanie muzyki filmowej stanowiło dla mnie miłą odskocznię. Ponieważ George Martin potrafił rozpisać nuty oraz dokonać orkiestracji - i był w tym niezły- dostałem ofertę od The Boulding Brothers, byśmy razem zrobili muzykę do filmu "The Family Way". Obejrzałem film i uznałem, że jest świetny. Nadal tak uważam.Robi duże wrażenie i wzrusza, trochę ckliwy ale dobry jak na swoje czasy. Chciałem mieć muzyków z dużą ilością blachy, bo w The Beatles korzystaliśmy z różnych gatunków muzyki, ale może orkiestra dęta byłaby czymś za bardzo w stylu Północnej Anglii. Nadal kocham taka muzykę.Mój tata grał na trąbce, a jego tata był w orkiestrze dętej, stąd moje ciągotki. Na potrzeby filmu napisałem muzykę, coś, co można było nazwać "orkiestrowym graniem" - chciałem żeby się w niej odbijał północnej klimat tej historii. Pisanie tej muzyki było świetną zabawą.
"Love In The Open Air" uznano za najlepszą piosenkę filmową tamtego roku i dostałem nagrodę za muzykę do niej.Johnny Mercer miał prawie do niej napisać tekst ale wtedy nie wiedziałem kim on jest. Potem dopiero zdałem sobie z tego sprawę."Ach to ten, Johnny Mercer, najwspanialszy tekściarz na ziemi". Powinienem był dopilnować by ten tekst powstał. Nieważne, to była wspaniała zabawa.

Love In The Open Air - Paul McCartney - The Family Way
Fragmenty filmu :" The Family Way"
![]() |
Paul w studiu w czasie nagrywania muzyki do filmu "The Family Way" |
19 września
– Paul i Ringo są
obecni w czasie ogłoszenia przez 'Melody Maker' o nominacji The
Beatles jako najlepszego brytyjskiego oraz światowego wykonawcy
(Poll Award). W Indiach Ggeorge i Patti wydają oświadczenie dla
miejscowej prasy, która rozpoznała w turyście słynnego Beatlesa. Oboje w
czasie konferencji prasowej w hotelu Taj Mahal proszą o zapewnienie im
prywatności w czasie pobytu w Indiach.W Hiszpanii John zaczyna pracować
nad „Strawberry Fields
Forever”.
19 września
– Paul i Ringo są
obecni w czasie ogłoszenia przez 'Melody Maker' o nominacji The
Beatles jako najlepszego brytyjskiego oraz światowego wykonawcy
(Poll Award). W Indiach Ggeorge i Patti wydają oświadczenie dla
miejscowej prasy, która rozpoznała w turyście słynnego Beatlesa. Oboje w
czasie konferencji prasowej w hotelu Taj Mahal proszą o zapewnienie im
prywatności w czasie pobytu w Indiach.W Hiszpanii John zaczyna pracować
nad „Strawberry Fields
Forever”.
![]() |
Rękopis pierwszej wersji tekstu do "Strawberry Fields..." |
![]() |
Tuz po obcięciu włosów - John Lennon ??? |
JOHN: Byliśmy w Almerii. Napisanie (tej) piosenki zajęło mi około 6-ciu tygodni. Pisałem ją przez cały okres kręcenia filmu. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o kręceniu filmu, to wie,że zawsze się dużo wokół dzieje. Mam gdzieś oryginalną wersję tej piosenki, zanim się stała psychodeliczną.
Jako artysta zawsze, w prawdziwych momentach staram się przekazać samego siebie i pokazać siebie a nie kogoś innego. Staram się przekazać siebie a nie kogoś innego.
Gdybym mniej siebie znał, gorzej by mi to wychodziło.
W „Strawberry Fields” mówię: „Nie, zawsze myśl, że to ja” i takie tam rzeczy. W „Help!” starałem się powiedzieć jak się czułem ale nie bardzo wiedziałem jak to zrobić. Dlatego mówiłem:"Czasami, nie zawsze, pomyśl, że to prawda, ale ...", ale wyrażałem to z rezerwą bo sam nie wiedziałem co czuję. Teraz byłem już pewny: "Taaa, to, czuję, to boli, właśnie o to mi chodzi". Wtedy właśnie mogłem pokazać siebie samego.
W „Strawberry Fields” mówię: „Nie, zawsze myśl, że to ja” i takie tam rzeczy. W „Help!” starałem się powiedzieć jak się czułem ale nie bardzo wiedziałem jak to zrobić. Dlatego mówiłem:"Czasami, nie zawsze, pomyśl, że to prawda, ale ...", ale wyrażałem to z rezerwą bo sam nie wiedziałem co czuję. Teraz byłem już pewny: "Taaa, to, czuję, to boli, właśnie o to mi chodzi". Wtedy właśnie mogłem pokazać siebie samego.
Druga linijka idzie tak: „Myślę, że nikogo nie ma w moim drzewie”. Chciałem tymi słowami powiedzieć: „Nikt nie wydaje się taki hip jak ja, więc albo jestem wariatem albo geniuszem”. Taki sam dylemat miałem już w wieku 5 lat.

![]() |
How I Won The War |
![]() |
Pomniki Johna Lennona w Almerii. |
20 września -
George, przebywający nadal w Indiach udziela obszernego wywiadu brytyjskiemu dziennikarzowi,
Donaldowi Milnerowi. Jego fragmenty emituje BBC w dniu następnym,
niebawem wieści o wakacjach Harrisona w Azji obiega cały świat.
![]() |
Indie, 1966 , George zafascynowany Indiami. |
Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz