The Beatles vs. Rolling Stones - 4

 

 

 


 Jeśli są ze sobą nierozerwalne dwa zespoły to oczywiście są to Beatlesi i Stonesi. W latach 60-tych podział wśród fanów tych zespołów był duży, choć nigdy nie osiągał żadnych poziomów nienawiści jak choćby wśród podziału kulturowego modsów i rockersów. Mowa oczywiście o Wielkiej Brytanii. Podział na fanów The Beatles i The Rolling Stones z czasem osiągnął cały świat, a do potocznej mowy weszło pojęcie o różnicach w czymkolwiek w stylu "Rolling Stones czy Beatlesi?" Gdy wybierałeś stronę The Beatles byłeś tym... hm.. grzecznym, gdy wskazywałeś Stonesów, określałeś się jako buntownik, niegrzeczny, niechlujny. Beatles or Stones -  porządek czy bałagan? W tym stylu, choć zawsze w niedopowiedzeniu. Zresztą posłuchajcie piosenek z clipów i ich tekstów (znajdziecie w Google). Ale na początek dwa ciekawe filmiki znalezione przeze mnie w sieci. Animowany, zrobiony zapewne przez AI oraz koncert jakiegoś coverowego bandu Beatles vs Stones.




Ostatni Mohikanie...
 



 

 

The House Of Love - Beatles And Stones

 

Wpiszcie w pole wyszukiwania na tym blogu hasło: Rolling Stones to przeczytacie sporo tekstów na temat rywalizacji Beatlesów i Stonesów. Podam na wszelki wypadek na samym dole do nich linki. Dzisiaj do tego tematu pozwalam wrócić Mickowi Jaggerowi. i samemu Paulowi McCartney'owi, gdyż w 2020 obaj muzycy ustosunkowali się to tego tematu. Gdy sir PAUL McCARTNEY usłyszał pytanie na temat zespołu Keitha i Micka zaczął od wspomnień:  Zaczęliśmy zauważać, że cokolwiek nie zrobiliśmy, Stonesi zrobili to sam,o wkrótce potem.

Gdy dziennikarz Howard Stern (dla magazynu Esquire) obwieścił, że jego zdaniem The Beatles byli lepsi od Stonesów usłyszał od PAULA: Wiesz, że przekonasz mnie do tej tezy, żebym się z tym zgodził. Są zakorzenieni w bluesie. Kiedy tworzą, ma to związek z bluesem. Mieliśmy trochę więcej inspiracji... Jest wiele różnic i kocham Stonesów, ale zgadzam się z tobą. The Beatles byli lepsi



W trakcie rozmowy dziennikarz przywołał fakt podobieństwa nawet nie samych utworów co okładek płyt, choćby o podobieństwach między albumem The Beatles z maja 1967 roku pt. "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" i album The Rolling Stones z grudnia 1967 roku "Their Satanic Majesties Request". 
Oba wydawnictwa miały podobnie wyglądające okładki — obie sfotografowane przez Michaela Coopera — a biorąc pod uwagę plotki o rywalizacji z tamtego okresu, często uważano, że
"Satanic Majesties" jest parodią "Sgt. Pepper's" PAUL powtórzył:
Zaczęliśmy zauważać, że cokolwiek zrobiliśmy, Stonesi wkrótce kopiowali nasze pomysły.  Pojechaliśmy do Ameryki i odnieśliśmy ogromny sukces. Potem Stonesi pojechali do Ameryki. Zrobiliśmy "Sgt. Pepper", Stonesi także nagrali psychodeliczny album. Jest tego sporo. Byliśmy świetnymi przyjaciółmi, nadal nimi jesteśmy. Podziwiamy się nawzajem... Stonesi to fantastyczna grupa. Chodzę na ich koncerty za każdym razem, gdy mogę. To świetny, świetny zespół.

 

                                                Mott The Hoople - All the Young Dudes

 

Sir Mick Jagger oczywiście zapoznał się z tymi słowami i odniósł się do niego na łamach tego samego magazynu. w bardzo uprzejmy sposób. Zaznaczył, że między zespołami nie ma żadnej rywalizacji, o samym McCartney'u powiedział, że jest "sweetheart" (słodkim sercem, kochanym). Potem powiedział: 

Jednak największą różnicą [między nami] jest to, i to już tak na serio, że The Rolling Stones to wielki zespół koncertowy w innych dekadach i innych obszarach, podczas gdy The Beatlesi nigdy nie odbyli wielkiej [stadionowej] trasy koncertowej, ani nie zagrali w Madison Square Garden z przyzwoitym systemem nagłośnienia. Rozstali się, zanim ten biznes się zaczął, biznes tras koncertowych w ogóle.

Wokalista i lider Stonesów nie odnosząc się bezpośrednio do ostatniego zdania McCartney'a, ze The Beatles byli lepsi zakończył swój wywód: Ten biznes zaczął się w 1969 roku, a The Beatlesi nigdy tego nie doświadczyli. To jest prawdziwa wielka różnica między tymi dwoma zespołami. Jeden zespół, niewiarygodnie szczęśliwie, nadal gra na stadionach, a drugi zespół [dawno] nie istnieje.



Tak naprawdę animozji między muzykami obu legendarnych kapel nie ma, może nigdy nie było, choć zdarzały się wypowiedzi wszystkich, zwłaszcza Paula, Johna, Micka czy Keitha, które mogły być pożywką dla mediów i pisania o "gwiazdorskim konflikcie". Na ostatnim albumie The Rolling Stones, "Hackney Diamonds" w utworze "Bite My Head Off" na gitarze basowej zagrał Paul McCartney (niżej clip i szkoda, że nie nie ma tam Beatlesa).



The Beatles & The Rolling Stones - 1
The Batles and the Rolling Stones - 2
The Beatles and the Rolling Stones - 3
The Beatles & Brian Jones 

Na koniec mój ulubiony tekst z kapitalnego clipu Kanadyjczyków z Metric - "Gimme Sympathy"

 


... 
Gimme sympathyAfter all of this is goneWho'd you rather be?The Beatles or The Rolling Stones?Oh seriously, you're gonna make mistakes, you're youngCome on, baby, play me something, like "Here Comes The Sun"Come on, baby, play me something, like "Here Comes The Sun"

 

 

 

Historia The Beatles
History of  THE BEATLES

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz