JOHN LENNON - MUZYCZNE WSPOMNIENIA - cz. 1

Dzisiaj zamieszczam post związany z  Johnem, taki z serii 'zbiorczych', który czekał w mojej szufladzie (przypominam, to zwrot George'a Martina, który gdy brakowało materiału muzycznego na płytę, prosił 'chłopców' z The Beatles by opróżniali swoje szuflady i przynosili z nich co tam mają), ale przyśpieszyłem jego emisję z jednego powodu. Niedawno przeczytałem artykuł w naszej prasie, że Yoko Ono, dbając o wizerunek zmarłego męża zablokowała u nas sprzedaż piwa (czy napoju, nieważne) pod nazwą 'John Lemon'. Polski producent zobowiązał się do zaprzestania tego procederu i tłumaczył się tym, że zanim wpadł na pomysł takiej nazwy dla swego napoju, przeprowadził sondaż wśród młodych ludzi, badając rozpoznawalność nazwy 'John Lennon'. Wyszło mu, w co naprawdę nie chce mi się wierzyć, że ogromna ilość młodych ludzi zupełnie nie kojarzyła nazwiska Lennona. Można nie kojarzyć z niczym nazwiska Johna Lennona? Bulwersujące, prawda? Bzdura, choć jakaś tam malutka cząsteczka nieufności pozostaje. Może rzeczywiście dzisiejsza (niektóra) młodzież żyje  w świecie, w którym nie ma The Beatles, Johna? Największych ikon XX wieku, jakże wciąż obecnych i wielkich. Hm... Kibole, narodowcy, fani playstation... Ci pewnie nie, ale inni?  Nie, nie, wątpię, świat nie może być aż tak ponury. W każdym razie w najbliższym czasie trochę postów poświęconych Johnowi. Dzisiaj pierwszy odcinek zebranych jego wspomnień o swoich (choć nie tylko) piosenkach. W zespole The Beatles oraz solowych. 
Więcej o muzyku w serii: JOHN LENNON.
Część 2 niniejszego postu:   tutaj

 


JOHN LENNON: Nawet od najwcześniejszych lat pisaliśmy osobno, ponieważ Paul był w tym ode mnie bardziej zaawansowany. Jego ojciec grał na pianinie. Zazwyczaj jeden z nas napisał już większość piosenki, drugi pomagał mu ją dokończyć, dodając trochę do melodii lub liryki.
[Paul] Wprowadzał do piosenki lekkość, optymizm, ja z kolei smutek, niezgodę, pewien bluesowy klimat. Był taki okres, w którym uważałem, że nie umiem pisać ładnych melodii, takich jakie pisał Paul, tylko prostego, krzykliwego rock and rolla. Ale oczywiście gdy myślę o niektórych moich songach... "In My Life" czy "This Boy", wiem,że napisałem także te najlepsze. 


Zapewniał lekkość, optymizm, a ja zawsze chodziłam za smutek, niezgody, pewną bluesową krawędź. Był okres, w którym pomyślałem, że nie piszę melodii, że Paul napisał te, a ja właśnie napisałem prosto, krzycząc rock and roll. Ale oczywiście, kiedy myślę o moich własnych pieśniach, ... "W moim życiu", a niektóre z wczesnych rzeczy ... "Ten chłopiec", piszę melodię z najlepszymi z nich.

To Paul napisał główną linię 'Love Me Do'. Miał wtedy 16 lat. Pomogłem mu trochę w środku. Z kolei 'Please Please Me' było całkowicie moje. To taka moja próba napisania czegoś w stylu Roy'a Orbisona.Napisałem ją w mojej sypialni na Menlove Avenue, mieszkaniu mojej ciotki. Słuchałem Roya w 'Only The Lonely' czy czymś podobnym. Stąd to się wzięło. No i zawsze intrygowała mnie fraza 'Please Lend Your Ears To My Pleas,' z piosenki Binga Crosby ["Please"]. To znaczy, zawsze intrygowały mnie podwójne znaczenia słowa 'please' (prosić, pieścić). Tak więc wyszła z tego kombinacja Binga Crosby oraz Roy'a Orbisona.





'Do You Want To Know A Secret'. Pomysł na piosenkę wziął się z lat dziecinnych, kiedy do snu śpiewała mi moja matka, kiedy jeszcze żyła. Miałem rok lub dwa. To z filmu Disney'a: "Do you want to know a secret? Promise not to tell/You are standing by a wishing well." Tak więc miałem to w głowie, napisałem ją i dałem do zaśpiewania George'owi. Uznałem, że będzie w sam raz dla niego, ponieważ miała tylko trzy nuty a George nie był wtedy najlepszym na świecie wokalistą.

'Bad To Me'. Napisałem dla Billy'ego J. Krammera.

'There's a Place', było moją próbą napisania czegoś w stylu Motown, czegoś czarnego.Piosenka typowa dla tekstów Lennona: w mojej głowie nie ma smutku, wszystko jest w tobie' ('In my mind there's no sorrow...' 'It's all in your mind').
'From Me To You' napisaliśmy ją z Paulem w ciężarówce. Pierwsza linia była moja, na niej zbudowaliśmy resztę. Kiedy ją pisaliśmy była bardziej bluesowa
'Thank You Girl' to była nasza próba napisania piosenki na singiel ale nie udała się, tak więc stała się stroną B singla czy ścieżka na albumie.
'She Loves You', jest nasza.Napisaliśmy ją razem we dwójkę w czasie trasy.
'I'll Get You'. To Paul i ja próbujący napisać piosenkę, ale nie udało się.
'I Call Your Name', rozpocząłem ją w wieku 15 lat, ukończyłem lata później, w czasach 'Help' czy 'Hard Day's Night'.

'Hello Little Girl'. Jeszcze jedna moja piosenka, bardzo prosta, nagrana przez the Fourmost.
'It Won't Be Long ', napisałem na drugi album. Napisano, że użyłem tam eolskich kadencji, takich samych jakie używał na koniec w swoich symfoniach. Do dzisiaj nie wiem o co chodzi.
'All I've Got To Do'. Moja próba piosenki w stylu Smokey'a Robinsona
'Not A Second Time'. To ja próbujący czegoś, nie pamiętam dokładnie czego.
 


Bardzo lubię 'I Want To Hold Your Hand'. Napisaliśmy ją razem, to piękna melodia. Pisaliśmy dużo razem, jeden na jednego, oko w oko. Tak jak ' I Want To Hold Your Hand '. Pamiętam dokładnie jak trafiliśmy na akord, który stworzył tą piosenkę. Byliśmy w domu Jane Asher, na dole w piwnicy, równocześnie grając na fortepianie. Mieliśmy tylko 'Oh you-u-u/got that something...' I Paul zagrał akord. Odwróciłem się do niego i powiedziałem: 'To jest to! Zagraj to jeszcze raz'. W tamtych dniach pisaliśmy dokładnie tak, obaj graliśmy ze sobą, nos przy nosie.

'This Boy'. To ja, jeszcze raz moja próba napisania harmonii na trzy głosy w stylu Smokey'a Robinsona.

'A Hard Day's Night'. Wracałem wtedy samochodem do domu razem z Dickiem Lesterem, który usłyszał ten zwrot od Ringo i zasugerował taki tytuł. Użyłem go także w  'In His Own Write', ale to jest Ringa. Jedno z zabawnych przejęzyczeń. Ale gdy Ringo to mówił, nie brzmiało to zabawnie. Więc Dick zadecydował, że taki właśnie będzie tytuł. Następnego ranka przyniosłem już gotową piosenkę, gdyż wtedy trwała taka mała rywalizacja pomiędzy mną a Paulem i chciałem ją na stronę A singla. Kto będzie miał hit. Jeśli zauważycie, we wczesnych latach single, w filmach, we wszystkim... to były zawsze raczej tylko moje piosenki. We wczesnym okresie. Dominowałem wtedy w zespole.



'If I Fell'. Moja pierwsza próba napisania prawdziwej ballady. To taki przedsmak 'In My Life ', ma takie same akordy. Jest na poły autobiograficzna ale nieświadomie. Pokazuje, że i ja pisałem sentymentalne miłosne ballady - głupiutkie miłosne piosenki.
'And I Love Her'. Nasza dwójka. Pierwsza połowa Paula, środek mój.
'Can't Buy Me Love'. John i Paul, ale głównie Paul.


'Any Time At All'. Ta sama metoda co w ' It Won't Be Long ', te same akordy, plus krzyczący ja.
'I'll Be Back '. To ja, miła melodia,Me, a nice tune, choć środek jest trochę niechlujny.
'All My Loving', to Paul, mówię to z żalem, bo to naprawdę cholernie dobry kawałek. Ale robię w nim w tle bardzo dobrą robotę na gitarze. 


' I Wanna Be Your Man ',to był taki kawałek, którego Paul miał zarysy: 'I wanna be your lover, baby. I wanna be your man.' Pomyślałem, że ukończymy ją dla Stonesów. Życzyli sobie piosenki więc poszliśmy zobaczyć ich koncert, by zobaczyć co i jak grają. Mick i Keith dowiedzieli się, że mamy nieukończoną piosenkę. Zagraliśmy im ją tak z grubsza a oni szybko zdecydowali: 'Ok, to nasz styl'. Ale mieliśmy tylko fragment utworu więc poszliśmy z Paulem do rogu pokoju i tam ją skończyliśmy. Tam, w tym samym czasie gdy oni siedzieli i rozmawiali sobie. Wróciliśmy z gotowym numerem i to tak bardzo zainspirowało Keitha i Micka... 'Jesus, spójrzcie na to. Poszli do rogu i napisali piosenkę, ot tak po prostu! Nie mogli wyjść ze zdumienia. Więc oddaliśmy ją. Były tylko dwie wersje tej piosenki, Ringo i The Rolling Stones. Nie daliśmy im jakiegoś wspaniałego numeru. To zdaje się było pierwsze nagranie Stonesów...

'I Should Have Known Better'. To ja, o niczym, nie znaczy nic. ' Tell Me Why '. Potrzebowaliśmy jeszcze jednego wystrzałowego numeru więc machnąłem go. To było trochę czarne, w stylu dziewczęcych grup z Nowego Jorku.'
'I'll Cry Instead'. Napisałem to na potrzeby filmu  'A Hard Day's Night,' ale nie spodobała się  Dickowi Lesterowi . Wskrzesił jeszcze raz  'Can't Buy Me Love'. Podoba mi się środek i to wszystko co mogę o niej powiedzieć.


Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog 
 Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
 HISTORY THE BEATLES

4 komentarze:

  1. Ten link nosi nazwę część 2 a jest przekierowaniem z powrotem do części 1 (czytam bloga regularnie od początku do końca:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ok, sorry, rzeczywiście, poprawiłem. Gratuluję wytrwałości:)i zapraszam do Obserwatorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tzn. jak klikam na stronie http://fab4-thebeatles.blogspot.com/2017/09/ok-john-lennon-w-muzczynych.html - część 2 to nadal wyświetla się część 1. A jak się zostaje obserwatorem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodałem link tutaj. Do 2 części tego postu można też wejść z poziomu zakładki "Johna" w menu głównym. Link jest inny niż podajesz w komentarzu. Bloger nadaje czasem im inne co stwierdzisz spoglądając link cz.2 Wspomnień Johna. Obserwatorzy są na dole, łatwo znajdziesz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń