PAUL: "The Man", "Say Say Say" & $$$

"Say Say Say"
Singiel:1983
Strona B: Ode To Koala Bear (Paul McCartney)
Kompozycja: Paul McCartney & Michael Jackson
Producent: Parlophone (US), Columbia (USA)
Wytwórnia: George Martin
Wydany: 3 października 1983
________________





"The Man"
Album: Pipes Of Peace
Kompozycja: Paul McCartney & Michael Jackson
Producent: Parlophone (US), Columbia (USA)
Wytwórnia: George Martin
Wydany: 17 października 1983
Długość: 3:55
The Man


Dzisiaj dwa wspaniałe utwory Makki i Jacko i trochę informacji na temat ich 'biznesowych' relacji.
W wydanym w 1982 roku przebojowym albumie Michaela Jacksona znalazła się piosenka 'Girl Is Mine', do zaśpiewania w której wokalista zaprosił słynnego ex-Beatlesa, Paula McCartney'a. Michael miał ją napisać podczas oglądania rysunkowych filmów z Paulem (przypuszczalnie rysunkowe filmy z Beatlesami). 
Rok później Paul wydał swój solowy album i zrewanżował się Michaelowi, zapraszając go do współpracy przy dwóch piosenkach, singlowym przeboju 'Say, Say, Say' oraz jak dla autora tego bloga nie mniej atrakcyjnym numerze, 'The Man'. Album Paul nie odniósł oczywiście takich sukcesów jak 'Thriller', ale nie można go nazwać nieudanym przedsięwzięciem, choć mimo udziału w nim 'topowego' Jacksona nie tak udanym jak wydany w 1981 'Tug Of War', na którym znalazła się przepiękna ballada 'Here Today', dedykowana zamordowanemu Johnowi. W Brytanii doszedł do miejsca numer 4, za oceanem też nieźle, choć co prawda poza pierwszą dziesiątką, bo #15. Opisując w serii OSOBNO solowe poczynania ex-Beatlesów, pisząc o duecie Paula z Michaelem nie sposób nie poruszyć tematu ich przyjaźni i burzliwych relacji biznesowych. Więc w skrócie...

 Say Say Say

Historia skomplikowanej przyjaźni obu wybitnych osobistości muzyki jest niezwykle ciekawa. Poznali i zaprzyjaźnili się w połowie lat 70-tych, kiedy to Paul próbował zachęcić Michaela do zaśpiewania jego piosenki  'Girlfriend'. Michael nagrał ją w 1979 na swoim pierwszym solowym albumie 'Off The Wall'.

Michael w swojej biografii 'Moonwalk' tłumaczył się z faktu wykupienia w tajemnicy przed McCartney'em wszystkich praw do piosenek spółki Lennon i McCartney (co poróżniło obu muzyków), wyjaśniając że to właśnie Paul nauczył go bezwzględności w interesach i uświadomił jak dobrym interesem jest właśnie zakup praw do danej muzyki. A katalog nagrań spółki John Lennon i Paul McCartney to oczywiście diament wśród pereł. Paul stracił wcześniej  szansę kupna udziałów Northern Songs więc opowiadał Michaelowi, jak zaczął traktować zakupy praw do piosenek np. Buddy'ego Holly'ego jako inwestycje biznesowe. Paul cierpliwie tłumaczył Królowi Popu, jak zarabia się na tym, gdy "posiadana" piosenka grana jest w telewizji, radiu, wykorzystana w filmach, reklamach czy na koncertach. W czasie ich spotkania w Londynie Paul miał wydrukowaną listę swoich utworów, do których nie ma praw. Spoglądając na plik kartek i młodszego kolegę, Paul powiedział: "To jest sposób na zarabianie naprawdę dużych pieniędzy". Wtedy Jackson miał powiedzieć (wg. McCartney'a): "Pewnego dnia będę właścicielem twoich piosenek".
Michael w przyszłości zaprzyjaźni się już blisko z Yoko, na kolejnym albumie 'Dangerous' znajdzie się piosenka 'Smooth Criminal', która będzie promowana videoclipem, w którym wystąpi mały Sean Lennon. McCartney, Sean Lennon, małżeństwo z córka Elvisa. Jacko lgnął do największych w każdy możliwy sposób. Przed zakupem od ATV praw do piosenek Paula i Johna, Jackson miał rozmawiać z Yoko Ono, która miała 'dać mu pozwolenie' na zakup praw do piosenek jej zmarłego męża. W czasie rozmów Paula z Yoko, który namawiał ją by wspólnie wykupili te prawa, Yoko miała powiedzieć: "Michael jest wspaniałym twórcą piosenek, więc to miło, że to właśnie on je kupuje".
John Branca, adwokat czarnoskórego muzyka, który przeprowadzał całą operację kupna praw do katalogu piosenek The Beatles, miał nawet rozmawiać o transakcji z Paulem, który stwierdzić miał, że cena ATV jest zbyt wysoka. Jackson uparł się by mieć ten katalog, który początkowo miał kosztować 30 milionów dolarów. 'Przeciwnikiem' w tej transakcji był między innymi angielski milioner Richard Branson (dzisiaj miliarder już). Ostatecznie cena wyniosła 47 milionów, bo Michael miał przekonać swego adwokata, że to sensowna inwestycja słowami: "Nie można wycenić Picassa, te piosenki, to najlepsze jakie kiedykolwiek napisano. Są bezcenne!" W sierpniu 1985 Jackson był właścicielem praw piosenek Beatlesów, z których wyjęto 'Penny Lane', którą właściciel ATV, Robert Holmes a Court zachował dla swojej córki.

Z czasem okazało się, że Paul McCartney nie wiedział jednak nic o zamiarach Jacksona. W 2001 roku powiedział, że w owym czasie pisał w tej sprawie do Michaela, ale on raz odpowiedział, że to był tylko biznes, a potem ignorował listy ex-Beatlesa. Tak więc 'nasza znajomość nie jest już tak wspaniała i wcale ze sobą nie rozmawiamy'. Innym razem Paul dodał: "Myślę, że to nie jest w porządku. Przyjaźnisz się z kimś, a potem kupujesz dywan, na którym on stoi"
Po zakupie 'piosenek Beatlesów' Jackson w wywiadzie dla 'Los Angeles Times' opowiadał jak bardzo jest podekscytowany tym faktem. "Te piosenki są takie piękne, wspaniale skonstruowane". Na pytanie o 5 ulubionych, dodał: "Yesterday" była moim faworytem, ale szybko odkryłem inne: "Here, There And Everywhere",  “Fool on the Hill,” “Let It Be,” “Hey Jude,” “Eleanor Rigby” [Jackson wymienia tutaj także "Penny Lane", więc dokładnie nie wiem czy i ta piosenka została włączona w cały katalog kupiony przez niego - RK]. "Kocham je wszystkie, nie tylko te..." Warto dodać, na koniec, że prawa, które zakupił Jackson różniły się trochę od tych typowych. Część tantiemów nadal płynęła do Paula i Yoko a nie tylko do wydawcy, czyli Jacko. W 1987 roku nastąpił pierwszy konflikt z tego tytułu. Firma Nike za zgodą Jacksona wykorzystała w swoich spotach reklamowych utwór The Beatles "Revolution". Oprotestowała to trójka żyjących Beatlesów wraz z wytwórnią Apple. W 1995 roku George Harrison stwierdził, że "coś trzeba z tym zrobić, inaczej każda piosenka Beatlesów będzie reklamowała biustonosze i paszteciki". McCartney dodał, że Jackson 'zniszczył' piosenki Beatlesów. Obaj muzycy później wydawali wspólne oświadczenia, że nie ma między nimi różnic, że nadal się przyjaźnią. Ale to temat na inny post bo opisanie wszystkich relacji pomiędzy Beatlesem i zmarłym Królem Popu to bardzo ciekawy i obszerny temat.

Jacko zrobił na piosenkach Fab4 znakomity interes. Najlepszy w całym swoim życiu. W 1995 roku sprzedał 50% udziałów  ATV firmie Sony. Za ponad 90 milionów. W marcu 2016 roku Sony odkupiło pozostałe 50% praw do piosenek Johna i Paula za 750 milionów. Michaela już oczywiście nie było wtedy wśród żywych. W 2015 roku w amerykańskim Urzędzie do Praw Autorskich (U.S. Copyright Office) Paul złożył pismo, które jest pierwszym krokiem odzyskania praw do własnych piosenek. 'Bezsensem było wydawanie ogromnych kwot za własne piosenki, które pisałem przecież za darmo'. Wg. amerykańskiego prawa, każdy może uzyskać automatycznie prawo do własnych piosenek po upływie 28 lub 56 lat. Paulowi chodzi teraz przede wszystkim o piosenki napisane w latach 1962-1964, ale i późniejsze. Tak więc przyszłość praw do takich wspaniałych piosenek jak 'I Saw Her Standing There' czy 'Yesterday' może być różna.


Wracając do albumu 'Pipes Of Peace', to większość z niego piosenek została nagrana w czasie sesji 'Tug Of War' a do produkcji albumu Paul poprosił znowu swego starego 'beatlesowskiego' przyjaciela, George'a Martina (na zdjęciu po lewej).   
GEORGE MARTIN:  Od Michaela faktycznie promieniej aura gdy tylko pojawia się w studiu, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Nie jest muzykiem w tym sensie co Paul, ale wie czego chce w muzyce i ma bardzo konkretne, zdecydowane pomysły na to co chce uzyskać.

W jaki sposób doszło do współpracy Paula z Jacksonem? 

PAUL: Był zainteresowany pisaniem ze mną piosenek. Zadzwonił do mnie. To było takie inne. Nie mogłem uwierzyć, że to on. Myślałem, że to jakiś żart, ale on powiedział, że chciałby coś napisać ze mną. Początkowo moją pierwszą reakcją, taką na gorąco, było: jak on zdobył mój numer telefonu. Michael roześmiał się i spytał mnie, czy chcę byśmy napisali razem kilka hitów. Odrzekłem, że świetnie, ponieważ kochałem jego głos. To był początek naszej przygody. Przybył do Anglii ze swoim przyjacielem oraz opiekunem, Billy'm.  Pomyślałem sobie wtedy, że nie jest łatwo usiąść i pisać z kimś, kogo zupełnie nie znasz. W tym musi być trochę chemii, ale pomyślałem sobie: 'To jest przecież Michael Jackson, spróbuję. Gdy nie zadziała, wyrzucimy to'. Odwiedzał wielokrotnie mój dom na wsi, tam braliśmy się do pracy. Przede wszystkim wymyśliliśmy pomysł na piosenkę, którą już rozpocząłem. Była 'Say Say Say' trafiła na 'Pipes Of Peace'.
  Nagrywaliśmy w AIR Studio George'a Martina w Londynie, ale ostatecznie skończyliśmy ją w Kalifornii, gdzie poleciałem kręcić teledysk. 
Stał się bardzo przyjacielski w stosunku do mnie i całej mojej rodziny. Mieliśmy razem wiele  wspaniałych chwil. Chociaż nasze drogi rozeszły się w późniejszych latach, zawsze mile będę wspominał wspólnie spędzone radosne i pełne zabawy chwile.

Tak więc na dwóch kolejnych albumach Beatlesa wystąpiły dwie największe (obok Ray'a Charlesa) gwiazdy czarnej muzyki. Tutaj Michael, aktualnie Supergwiazda. Wcześniej na albumie 'Tug Of War' Stevie Wonder. Warto dodać, że w czasie sesji do 'Fajek Pokoju' po raz ostatni Paul pracował z Denny Laine'm, dawnym członkiem jego kapeli Wings. Na scenie obaj muzycy spotkają się po latach, już w XXI wieku, z okazji celebrowania rocznicy albumu 'Band On The Run".I oczywiście nie mogło zabraknąć znowu na albumie Ringo Starra. "The Man" (zresztą "Say Say Say" chyba też) nie odgrywa dzisiaj znaczącej roli w dyskografiach obu muzyków. Nie ukazała się na żadnym singlu, nawet na stronie B, choć w 1984 Parlophone planował wydanie jej, razem z kompozycją McCartney'a,  'Blackpool' na stronie B. Singiel miał mieć indeks: R 6066. Kto wie, czy gdyby nie powstała zdaniem obu muzyków  lepsza ich wspólna kompozycja  'Say Say Say', to przy odpowiedniej promocji, równie ciekawym clipie, piosenka 'The Man' nie zawojowałaby list przebojów? Choć urok i tej piosenki doceniono w niektórych krajach wydano z nią singla (Hiszpania, Peru, Filipiny, Meksyk). Wspomniany clip, którego produkcja kosztowała 500 000 dolarów wyprodukował Bob Giraldi, wcześniej pracujący z Jacksonem nad video do 'Beat It'. W clipie, prócz pary muzyków, wystąpili Linda McCartney, LaToya Jackson i Mr.T.
Na Wyspach krytycy zmiażdżyli 'Say Say Say' i przyznam się, że do piosenki przyzwyczaiłem się dopiero po latach. W każdym razie w momencie premiery nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. W sumie z trzech wspólnych piosenek duetu najwyżej cenię sobie tą nie wydaną na singlu.



There's a man
Who plays the game of life so well
There's such a man
His thoughts you can never tell

And it's just the way he thought it would be
Cause the day has come for him to be free
Then he laughs, he kicks and rolls up his sleeves
I'm alive and I'm here forever
This is the man

There's a man
Everybody thought they knew
There's such a man
He's not like me and you

And it's just the way she thought it would be
As he says, something has happened to me
Then he laughs, he kicks and rolls up his sleeves
I'm alive and I'm here forever
This is the man

And it's just the way he thought it would be
Cause the day has come for him to be free
Then he laughs as he smiles and rolls up his sleeves
I'm alive and I'm here forever
This is the man

Did you know - this man can do anything?
There's such a man
I wish that we could bring

And it's just the way he thought it would be
Cause the day has come for him to be free
Then he laughs, he kicks and rolls up his sleeves
I'm alive and I'm here forever
This is the man

Say, say, say what you want
But don't play games with my affection
Take, take, take what you need
But don't leave me with no direction

All alone, I sit home by the phone
Waiting for you, baby
Through the years
How can you stand to hear
My pleading for you dear?
You know I'm crying ooh ooh ooh ooh

Go, go, go where you want
But don't leave me here forever
You, you, you stay away
So long girl, I see you never

What can I do
Girl to get through to you?
Cause I love you, baby
Standing here, baptisted in all my tears

You know I'm crying ooh ooh ooh ooh

You never ever worry
And you never shed a tear
You saying that my love ain't real
Just look at my face
These tears ain't drying

You, you, you can never say
That I'm not the one who really loves you
I pray, pray, pray every day
That you'll see things, girl like I do

What can I do girl, to get through to you?
Cause I love you baby
Standing here baptised in all my tears
Baby through the years
You know I'm crying, ooh ooh ooh ooh ooh  
Baby through the years




Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki
HISTORY THE BEATLES

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz