Historia The Beatles (Fab Four): MAGICAL MYSTERY TOUR

Album: Magical Mystery Tour
Kompozycja: Lennon (40%) -McCartney (60%)
Nagranie: 25-27 kwietnia, 3 maja, 7 listopada 1967
Miksowanie: 27 kwietnia, 4 maja, 6-7 listopada 1967
Producent: George Martin
Inżynier nagrania: Geoff Emerick
Długość: 2'48”
Podejście („takes”): 9
Wydane: 8 grudnia 1967 (UK), 27 listopada 1967 (USA)

Obsada:
JOHN: śpiew, akustyczna rytmiczna gitara (1963 Gibson "Super Jumbo" J-200), instrumenty perkusyjne
PAUL: śpiew, gitara basowa (1964 Rickenbacker 4001S), pianino (1905 Steinway Vertegrand "Mrs. Mills")
GEORGE: chórki, gitara solowa (1961 Sonic Blue Fender Stratocaster) , instrumenty perkusyjne
RINGO: perkusja (Premier), instrumenty perkusyjne
Mal Evans: ręczne cymbałki
Neil Aspinall: dzwoneczki
David Mason, Elgar Howarth, Roy Copestake, John Wilbraham: sekcja dęta (trąbki)

Dostępne:

Magical Mystery Tour (UK: Parlophone MMT1 (mono), SMMT1 (stereo) (EP); Capitol MAL 2835 (mono), Capitol SMAL 2835 (stereo); UK: Parlophone CDP 7 48062 2, US: Capitol C1-48062, remastered: Apple/Parlophone 0946 3 82465 2 7),

The Beatles 1967-1970, (UK: Apple PCSP 718, US: Apple SKBO 3404, Apple CDP 0777 7 97039 2 0)

Reel Music, (UK: Parlophone PCS 7218, US: Capitol SV 12199)

Piosenka nagrana zaledwie cztery dni po zakończeniu prac nad 'Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band'. Jak to było już od pewnego czasu w zwyczaju, siłą napędową zespołu był Paul McCartney i nagrywając tak szybko tą piosenkę, chciał wykorzystać drzemiący w kolegach potencjał twórczy, podniecenie pozostałe po pracy nad "Pepperem", stąd nie pozwolił rozjechać się na wakacje, urlopy a 'zapędził do pracy'.

RINGO: Byliśmy gdzieś razem, ja i John. I nagle dzwoni telefon. Popatrzyliśmy na siebie. 'Oh nie, to znowu on!' Tak wtedy reagowaliśmy na Paula, który gonił nas do pracy. W myślach nazywaliśmy go 'monster' (potworem).
Pamiętajmy, że Ringo w sierpniu 1967 roku został ponownie ojcem (urodził się Jason - cała trójka Starkey'ów na zdjęciu). Interesowało go wtedy tylko życie rodzinne, choć był z całej trójki tym Beatlesem, który pokazywał swoje zniechęcenie pojawianiem się w studiu najłagodniej.

PAUL: John i ja, wciąż pamiętaliśmy te 'mystery tour' (tajemnicze wycieczki), zawsze też uważaliśmy też, ze to wspaniały pomysł: wsiąść do autobusu i pojechać, nie wiedząc dokąd. Pomysł lekko surrealistyczny ale i romantyczny. Mniej może bajecznej scenerii ale skrzynka piwa w bagażniku, jazda i dużo wspólnego śpiewania. Więc wzięliśmy ten pomysł jako podstawę do filmu i tytułowej piosenki.

Beatlesów zainspirował także happening (dość długotrwały), którego autorem był Ken Kesey (autor kultowej książki, kwasowej i narkotycznej: 'Lotu nad kukułczym gniazdem, na zdjęciu po lewej), który zorganizował 'narkotyczną' wycieczkę po Stanach z grupą ludzi. Grupa artystów, estradowców i plastyków właśnie pod dowództwem Kena Kesey'a, nazywająca siebie Merry Pranksters (na zdjęciu obok), przemierzała Stany autobusem szkolnym wymalowanym fluorescencyjnymi farbami, propagując idee hippisowskie i Dzieci-Kwiatów, rejestrując na taśmach imponującą konsumpcję wciąż legalnego jeszcze LSD. Ich historię opisał Tom Wolfe w słynnej swego czasu książce 'Próba kwasu w elektrycznej oranżadzie" (The Elctric Kool-Aid Acid Test"). Paul chciał więc stworzyć brytyjską wersję podróży Kesey'a.

PAUL: Jako dzieciak chodziłem na targi, festyny i tego typu imprezy, gdzie zawsze fascynowały mnie różne ciekawe postaci: clowny, kobiety z brodą, owce z pięcioma nogami (faktycznie miała cztery, jedną sprytnie doszyto) i inne dziwności. Chciałem taką owcę dotknąć ale mnie odepchano. Tyle rzecz, które napisałem pochodzi z tego okresu, twoje złote wspomnienia. Gdy wpadam na jakiś pomysł, zawsze myślę o pięknym lecie, o czasie kiedy szedłem spacerować nad morzem. Fale, słońce, śmiech osła, dobry całkiem scenariusz na piosenkę...

'Magical Mystery Tour' napisaliśmy wspólnie z Johnem, dobrze przy tym się bawiąc. Zawsze inspirowała nas osoba naganiająca tłumy do obejrzenia czegoś, kupienia itd. 'Roll up, roll up'. Obietnica czegoś, gwarancja zadowolenia. Wejdź do środka! Facet, który naganiał do imprez rozrywkowych, jak cyrki, wesołe miasteczka, obiecywał mnóstwo atrakcji. Wszystkie te zwroty reklamujące, wejdź, zajrzyj, miłość, wszystko to znajdziesz w moich piosenkach. W piosenkach spółki Lennon-McCartney znajdziesz tego bez liku.

Pomimo faktu, że Paul wspomina wyżej, że piosenkę napisał z Johnem, większość melodii i tekstu napisał sam. Entuzjazm trójki pozostałych kolegów - wszystkich żonatych w zespole - był wciąż bardzo niski i Paul pracował nad piosenką, jak i nad filmem sam (przeczytaj posty o kręceniu filmu 'Magical Mystery Tour'). Z niewielką pomocą Johna, tekst piosenki jest prawdziwym majstersztykiem, choć pozornie to błaha reklama prawie biura podróży.

PAUL: 'Roll Up, Roll Up' było jakby odniesieniem do zrolowania, zrobienia sobie skręta. Zawsze, gdy tylko mogliśmy, przemycaliśmy do tekstu nasze małe żarciki, odniesienia do dragów np. które były zrozumiałem dla naszego najbliższego otoczenia. ‘Magical Mystery Tour is waiting to take you away,’ (Magiczna Tajemnicza Podróż, czeka by cie zabrać gdzieś daleko) - prawie jak rodzaj narkotyku, ‘it’s dying to take you away’ (dying - umierać) to prawie wprost odniesienie do 'Tibetan Book of the Dead'. Wsadziliśmy te wszystkie zwroty do piosenki i jeśli byłeś kimś zwyczajnym, to piosenka proponowała ci wycieczkę autobusem, ale jeśli 'brałeś' to piosenka proponowała ci prawdziwą, tajemniczą jazdę. Trzymaliśmy 'to' tylko dla naszego grona znajomych. 'Magical Mystery Tour' był odpowiednikiem narkotykowego odjazdu i film głównie bazował na tym pomyśle. 'Nikt nie wie człowieku dokąd cie zabiorą, to będzie dobre!' Takie uczucie cały czas towarzyszyło nam w tamtym okresie. 'Możemy udać się do nieba, chodzić po chmurach'. Faktycznie, w pierwotnym tekście, autobus miał odlecieć w chmury, do tych magików z filmu, których graliśmy ubrani w kolorowe kostiumy, głupio miotając się po laboratorium.

25 kwietnia 1967 - po całym dniu prób, improwizacji, dopracowywania szczegółów, The Beatles zakończyli nagrywanie podstawowej linii piosenki. Paul nagrał bazę na fortepianie, John i George swoje gitary, Ringo bębny. Bas, dodatkowe instrumenty perkusyjne (pomagali tutaj zespołowi pozostali ‘Beatlesi’: Neil i Mal) oraz chórki nagrano następnego dnia. Dwa dni później, 27 kwietnia nagrano podstawowe ścieżki wokalne, harmonię Paula i Johna. 3 maja została nagrana sekcja dęta i piosenka została odłożona na cztery miesiące, kiedy Beatlesi wciąż jeszcze oszołomieni po śmierci Briana Epsteina reaktywowali projekt ‘MMT’. 7 listopada Paul nagrał własne intro, którym zastąpił poprzednie w wykonaniu Johna oraz dodano efekty dźwiękowe (hałas jadącego autokaru). W efektach dźwiękowych wykorzystano taśmę z archiwum studia Abbey Road: "Volume 36: Traffic Noise Stereo", na którym słychać jakby pisk autobusu w trakcie wypadku, co oczywiście zostało wciągnięte do teorii 'PAUL IS DEAD'.

Wersja z intrem Johna Lennona zachowała się i została użyta przez amerykańską MTV do videoclipu tej piosenki (jednego z wielu). Warto zaznaczyć, że 3 maja sesja szła bardzo opornie, George Martin był poza studiem, muzycy z sekcji dętej wynajęci tego dnia czekali i czekali aż sławni Beatlesi powiedzą im co mają zagrać. Paul nucił jakieś, na gorąco wymyślane melodie. Wtedy zniecierpliwiony Elgar Horwath od ręki napisał partytury dla siebie i kolegów. Zadziałało.

Film ? ... Peter Ames Carlin: "PAUL MCCARTNEY - ŻYCIE": Zdaniem Paula, produkcja filmów, filmy były naturalnym rozwiązaniem (zawieszenie koncertowania - RK). "Chciał, by rozpoczęli zupełnie nowy rozdział ich kariery - opowiada Tony Barrow. - Ale na jego warunkach. On miał być wyłącznym producentem". Porażka 'Magical Mystery Tour' podważyła tą strategię. Inni Beatlesi nie przejmowali się krytyką filmu. John był zachwycony, że wkurzył i zdezorientował tylu ludzi, podobało mu się też obserwowanie zranionego Paula.
Ale o tym poczytasz w HISTORII 1967.

[Roll up! Roll up for the magical mystery tour!
Step right this way!]

Roll up, roll up for the mystery tour
Roll up, roll up for the mystery tour
Roll up (And that's an invitation), roll up for the mystery tour
Roll up (To make a reservation), roll up for the mystery tour
The magical mystery tour is waiting to take you away
Waiting to take you away

Roll up, roll up for the mystery tour
Roll up, roll up for the mystery tour
Roll up (We've got everything you need), roll up for the mystery tour
Roll up (Satisfaction guaranteed), roll up for the mystery tour
The magical mystery tour is hoping to take you away
Hoping to take you away

Mystery trip

Aaaah... the magical mystery tour
Roll up, roll up for the mystery tour
Roll up (And that's an invitation), roll up for the mystery tour
Roll up (To make a reservation), roll up for the mystery tour
The magical mystery tour is coming to take you away
Coming to take you away
The magical mystery tour is dying to take you away
Dying to take you away, take you today