1
października - sesje nagraniowe zostają
przeniesione do wynajętego studia Trident (St Anne's Court,
Londyn).W tym dniu zespół nagrywa po raz pierwszy "Honey Pie"
(take 1). W studiu jest już w roli producenta George Martin,
obowiązki inżyniera bierze na siebie Barry Sheffield, nazwisko
drugiego inżyniera nie jest znane. Piosenkę nagrywają czterej
Beatlesi: Paul na fortepianie, George gra na basie, John na
elektrycznej gitarze rytmicznej, Ringo obsługuje instrumenty
perkusyjne. Pod koniec sesji zostaje od razu zmiksowana wersja mono
utworu. Gotową taśmę zabiera ze sobą George Martin, który ma za
zadanie napisać do utworu partyturę na dodatkowe instrumenty
(sekcję blach: saksofon i klarnet). W dniu następnym ponownie
zespół pracuje nad tym samym utworem.
2 października - Paul McCartney
na sesji popołudniowej dogrywa sam główny wokal oraz nakłada
gitarę do swojej przepięknej kompozycji, "Honey Pie".
3 października - kolejny dzień poza Abbey Road
w Trident Studios. George przedstawia kolegom swój nowy utwór
"Savoy Truffle". Zanim George Martin zacznie zespół
nagrywać George, Paul i Ringo ćwiczą piosenkę (John nie bierze
udziału w sesji). Trójka Beatlesów nagrywa wstępne demo z gitarą
rytmiczną, basem i perkusją.
4 października - Trident Studios. Kolejne nowe piosenki na 'Biały Album'. Pierwszy take nowej kompozycji Paula, pięknej piosence dedykowanej swemu psu, "Martha My Dear", nakładki na "Honey Pie" oraz "Marthę..." Wieczorem od godz 18 do 21.00 na "Honey Pie" oraz "Martha My Dear" dograne są kolejne partie instrumentalne (smyczki oraz sekcje dęte - więcej w omówieniach utworów) wg. partytur Martina. Bogatszą aranżację wykorzystuje Paul.
5 października - singiel `Hey
Jude' za oceanem drugi tydzień numerem 1, szósty tydzień w
Top 30 (Billboard). George nagrywa swój wokal na "Savoy
Truffle", Paul partie gitarowe (bas plus elektryczna) na "Martha
My Dear". Nagrania odbywają się w Trident Studios ale
późniejsze prace nad nimi powrócą na Abbey Road.
6
października - W amerykańskiej telewizji w programie
`Smothers Brothers Show' emisja clipu do piosenki "Hey Jude".
7
października - Początek prac nad nową kompozycją
George'a, roboczo nazwaną "It's Been A Long Long Long Time",
później już na albumie znaną jako "Long Long Long".
Wszyscy zapamiętali, że wyjątkowo na tej sesji George był wesoły,
śmiał się, żartował. Nad piosenką pracuje trójka Beatlesów,
bez nieobecnego w tym dniu Johna: George na akustycznej gitarze, Paul
na organach i Ringo na perkusji. Jako najlepszy wybrano aż 67 take.
8
października
-
16-to z godzinna sesja nagraniowa - rzadkość u The Beatles (od 16
we wtorek do 8 rano w środę 9 października) poświęcona przede
wszystkim dwóm nowym piosenkom Johna Lennona: bluesowej balladzie
"I'm So Tired" oraz wesołej piosence stylizowanej na
country, 'The Continuing Story Of Bungalow Bill". John wyjątkowo
popędzał wszystkich z szybkim nagraniem obu piosenek: "Szybko,
szybko, włączamy czerwone światełko i nagrywamy płytę!"
Sesja zaczęła się jednak z dodaniem wokalu, akustycznej gitary i
dodatkowego basu do piosenki George'a "Long Long Long".
Następnie nagrano 14 podejść pod "I'm So Tired". W
nagraniu piosenki o Bungalow Bill wzięli udział wszyscy obecni w
studiu w chórkach i "robieniu hałasu". Ale zdarzyła się
też rzecz wyjątkowa. Linię "not when he looked so fierce"
zaśpiewała sama Yoko - jedyny solowy kobiecy wokal na płytach The
Beatles.
W
chórkach dołączyła do wszystkich żona Ringa, Maureen a partię
na melotronie zagrał Chris Thomas, młody realizator dźwięku,
zatrudniony wtedy w prywatnej firmie producenckiej AIM George'a
Martina. Ten sam Chris Thomas (na zdjęciu obok z Harrisonem), który
będzie też za kilka lat pomagał Pink Floydom przy płycie "The
Dark Side Of The Moon". Za swoją grę na melotronie gaża Thomasa wyniosła... 9 funtów. Szybko po zakończeniu nagrywania 8-miu
ścieżek do "I'm So Tired" John zawołał żartobliwie:
"Monsieurs, monsieurs, how about new one?" (Panowie, co
powiecie na jeszcze jedną?). Drugą piosenką była żartobliwa
ballada Johna w stylu country napisana jeszcze w Indiach w czasie
pobytu w ashramie Maharishiego. Podstawową ścieżkę dźwiękowa do
piosenki - zgodnie z prośbą Johna - nagrano bardzo szybko, w trzech
podejściach. Pozostałe już próby nagraniowe to nagrywanie
'efektów dźwiękowych' jak odgłosy tłumu, klaskania, chórków
itd.
9
października - Prace edycyjne nad nagraniami z dnia
poprzedniego. Chris Thomas dogrywa swoją partię na pianinie do
piosenki George'a Harrisona ze skróconym już tytułem "Long
Long Long". W Studiu nr 1 Paul zaczyna nagrywać "We Don't
We Do It in The Road", gdzie towarzyszy mu jako inżynier
dźwiękowy Ken Townsend. To kolejne prawie solowe nagranie Paula,
który zaprasza tylko do niego Ringa (jego partia na
perkusji zostaje nagrana dnia następnego. Paul w tym samym dniu na
własny użytek, do swojej prywatnej kolekcji, kopiuje sobie wersję
mono piosenki "Helter Skelter" (tą z 18 lipca, długości:
27"11').
No
i oczywiście wcześniej trochę Ringo dogrywa partię solową na
perkusji.Tego samego dnia George Harrison formuje swoją drugą firmę
wydawniczą, Singsong Ltd. Pierwsza to oczywiście powstała w
grudniu 1964 – przemianowana z kupionej przez niego we wrześniu
1964 Mornyork Ltd – Harrisongs Ltd. Do marca 1968 roku George
związany był kontraktem z Northern Songs, ale gdy umowa wygasła
(największe dochody mieli tam John i Paul), skwapliwie razem z Ringo
Starrem skorzystali z okazji, by bez urażenia dumy właścicieli
Northern Songs założyć własne firmy wydawnicze, do których
spływałyby wpływy z ich solowych kompozycji. Singsong Ltd nie
zaistniała zbyt długo na rynku. Firma opublikowała na rynku tylko
jedną piosenkę Harrisona, 'Old Brown Shoe', potem została
wchłonięta przez Harrisongs Ltd. Dlaczego w ogóle powstała ? Nie
wiadomo.
11
października - Końcowe prace na materiałem nagranym w
Trident Studios, tym razem na Abbey Road. Chris Thomas, za sugestią
George'a Martina pisze nuty dla sekcji 6-ciu saksofonów w "Savoy
Truffle" George'a Harrisona: barytonowe: Ronnie Ross i Bernard
George oraz tenorowe: Art Ellefson, Danny Moss, Harry Klein oraz
Derek Collin. Muzycy studyjni spisali się znakomicie i sekcja blach
wypadła znakomicie. Ale w kontrolce, gdzie zaproszono całą szóstkę
saksofonistów, George przeprosił ich, że zamierza zniekształcić
trochę ten piękny efekt jaki oni uzyskali na swoich instrumentach.
"Zanim tego posłuchacie, chcę was przeprosić za
zniekształcenie tego co zagraliście ale takiego właśnie rezultatu
chciałem”. Prace nad "Savoy Truffle" zostały
ostatecznie sfinalizowane 14 października, w ostatni dzień pracy
nad albumem.
12
października - prace studyjne, miksy i remiksy. Wspomina
Ken Scott, pierwszy inżynier, (drugim był John Smith): Przy "Białym
Albumie" Beatlesi chcieli iść na całość. Mówili: 'Dobra,
dajmy teraz górę na full, bas na maksa we wszystkim'. Czasami
brzmiało to dobrze, czasami nie. Gdy było ok, mówili: OK, zróbmy
w ten sposób'. Większość ludzi używa najwyższych dźwięków i
basu tylko wtedy gdy to jest konieczne, starając się by dźwięk
był jak najbardziej naturalny'.
PAUL:Próbowaliśmy
nagrywać głośniej, gitary, sprawdzić czy możemy mieć
głośniejszy sound , głośniejszą perkusję.
W
tą sobotę miksowano do wersji mono i stereo: 'Everybody's Got
Something To Hide' Except Me And My Monkey', 'Mother Nature's Son',
'Ob-La-Di, Oh-La-Da', tylko stereo'Helter Skelter' oraz tylko mono
'Long Long Long'.
`Hey Jude' trzeci tydzień numerem 1 za oceanem. W zestawieniu renomowanego Billboardu 7-my tydzień w TYOP30. Cała Ameryka śpiewa: 'Na, na, na, na, na, na, Hey Juuude!'
`Hey Jude' trzeci tydzień numerem 1 za oceanem. W zestawieniu renomowanego Billboardu 7-my tydzień w TYOP30. Cała Ameryka śpiewa: 'Na, na, na, na, na, na, Hey Juuude!'
13
października - Studio nr 2. John nagrywa "Julia"
(take 1-3). To ostatnia piosenka na album 'The Beatles' i jedyna
solowo nagrana przez Johna piosenka zespołu. Tego samego dnia
remiksy 'Dear Prudence', `Wild Honey Pie', `Back In The USSR',
`Blackbird'. W studiu George Martin, Ken Scott i John Smith. W tym
samym dniu amerykańska telewizja emituje kolorowe wersje clipów do
'Hey Jude' oraz 'Revolution'
TIM
RILEY: "Lennon, człowiek, mit, muzyka":
Wreszcie 13 października, cztery miesiące - a jednocześnie całe
wieki - od rozpoczęcia prac nad albumem, Lennon samodzielnie nagrał
piosenkę: rozdzierającą balladę zatytułowaną imieniem jego
matki, 'Julia'. Choć od jej śmierci upłynęło sporo czasu,
'Julia' wyraża przeżywany w samotności lęk, kłopotliwy strach i
nieukojony żal. Można wątpić, czy udałby mu się odnaleźć tego
rodzaju emocjonalny ton w towarzystwie innych. Wraz z 'Look At Me'
(napisanej w Indiach) 'Julia' zawiera zalążki silniejszego bólu,
który pojawi się w Plastic Ono Band w latach siedemdziesiątych.
14
października - miksowanie, zgrywanie, prace studyjne nad:
"I Will", "Birthday", "Savoy Truffle",
"While My Guitar Gently Weeps", "Long Long Long",
"Yer Blues", "Sexy Sadie", "What’s The New
Mary Jane".W tym czasie ostatnia piosenka "What’s The New
Mary Jane" (po latach wielki fan Beatlesów, przyjaciel George'a
Harrisona, Tom Petty nagra wraz z zespołem The Heartbreakers
piosenkę "The Last Dance With Mary Jane" - imię bohaterki
z pewnością ściągnięte z kompozycji spółki Lennon i McCartney)
miała się znaleźć na nowym albumie ale ostatecznie z niej
zrezygnowano. Dzień wcześniej "Julia" była ostatnią
nagraną piosenką nad przyszły 'The White Album'. Ostatnie ścieżki
instrumentalne sesji Białego Albumu to dogranie do "Savoy
Truffle" drugiej elektrycznej gitary, organów, oraz tamburyny i
bongosów. Obecni trzej Beatlesi bez Ringa, który w tym dniu udaje
się na dwutygodniowe wakacje na Sardynię. Perkusista zespołu
wybiera urlop z rodziną i całkowicie rezygnuje z udziału w
końcowym miksie, zgrywaniu, wybieraniu utworów i ich kolejności na
nowym albumie. To kolejna wyprawa Ringa na Sardynię. W sierpniu gdy
opuścił na krótko zespół, również udał się na Sardynię, na
jacht angielskiego aktora Petera Sellersa. Ostatecznie nie było ok. 2 tygodni.
Ciekawostka! Dokument datowany na 15 października 1968. Pomimo dotychczasowej ogromnej sprzedaży płyt The Beatles, prestiżu zespołu i dochodów jakie przyniósł EMI Records dyrektor wykonawczy Ken East wysyła notatkę (do wiadomości także dla George'a Martina i Allena Stagga - głównego menadżera Abbey Road Studios) z niejaką zgodą na rozpoczęcie tłoczenia albumu The Beatles.
Ciekawostka! Dokument datowany na 15 października 1968. Pomimo dotychczasowej ogromnej sprzedaży płyt The Beatles, prestiżu zespołu i dochodów jakie przyniósł EMI Records dyrektor wykonawczy Ken East wysyła notatkę (do wiadomości także dla George'a Martina i Allena Stagga - głównego menadżera Abbey Road Studios) z niejaką zgodą na rozpoczęcie tłoczenia albumu The Beatles.
16
października
-
rozpoczyna się 24-godzinna sesja tzw. 'mastering miksingu' materiału
na płytę. Ringo odpoczywa na Sardynii, także George Harrison
ignoruje ostatnią sesję miksu albumu 'The Beatles' i odlatuje do
Ameryki, do Los Angeles. Podstawowym celem wyprawy za ocean jest
fakt, że George ma produkować nowy album podopiecznego Apple,
Johnny'ego Lomaxa, zatytułowany ' Is This What You Want?'. W studiu
(do dyspozycji EMI oddaję muzykom wszystkie swoje pomieszczenia!)
wraz z George Martinem zostają tylko John i Paul. Prócz finalnego
zgrywania, miksu całości ale i miksu niektórych piosenek (Why
Don’t We Do It In The Road), muzycy rozplanowują układ
piosenek na albumie.
Tego samego dnia zostaje zrobiona na 4-ścieżkowym magnetofonie kopia utworu Harrisona, 'It's All Too Much', nagranego rok wcześniej, nigdy nie wydanego (tutaj). Utwór zostaje także zmiksowany do wersji mono jak i stereo w dniu następnym a w dokumentacji studyjnej zostaje zapisany jako miks take'u 196, najwyższego w historii zespołu. Z powodów, które znają tylko inżynierowie w studiu.
Tego samego dnia zostaje zrobiona na 4-ścieżkowym magnetofonie kopia utworu Harrisona, 'It's All Too Much', nagranego rok wcześniej, nigdy nie wydanego (tutaj). Utwór zostaje także zmiksowany do wersji mono jak i stereo w dniu następnym a w dokumentacji studyjnej zostaje zapisany jako miks take'u 196, najwyższego w historii zespołu. Z powodów, które znają tylko inżynierowie w studiu.
17-18
października -
George Martin przygotowuje do wysłania do Capitolu wersję stereo
'White Albumu'. Ale to jeszcze nie zamyka sprawy. 18 października są
już gotowe mono wersje 'Yer Blues' oraz 'Don't Pass Me By' i
dodane do wersji mono albumu, która zostaje wytłoczona 18-19
października, wersja stereo 21 października.
Album gotowy do wydania. Beatles pozbyli się znowu ze swoich szuflad wszystkich swoich nagrań... Niezupełnie. Już niebawem bo już na początku listopada magazyn 'The Beatles Book' wspomni, że dwie nowe kompozycje zespołu nie zmieściły się w zestawie 32 piosenek wydanych na "Białym Albumie". Mowa o 'Polythene Pam' oraz 'Maxwell's Silver Hamme', które zostaną jak wiemy nagrane w 1969.
W Ameryce George nagrywa z Lomaxem. The Beatles mają 'pracowite dni'. Także bardzo zajęte bo... 18 października wydarza się naprawdę sensacja. Policja wkracza do mieszkania przy Montague Sguare (nr 34, mieszkanie Ringo Starra, z którego Lennonowie tymczasowo korzystali). W tym dniu John i Yoko zostają aresztowani przez specjalną komórkę w policji powołaną do zwalczania narkotyków za ich posiadanie.
Album gotowy do wydania. Beatles pozbyli się znowu ze swoich szuflad wszystkich swoich nagrań... Niezupełnie. Już niebawem bo już na początku listopada magazyn 'The Beatles Book' wspomni, że dwie nowe kompozycje zespołu nie zmieściły się w zestawie 32 piosenek wydanych na "Białym Albumie". Mowa o 'Polythene Pam' oraz 'Maxwell's Silver Hamme', które zostaną jak wiemy nagrane w 1969.
W Ameryce George nagrywa z Lomaxem. The Beatles mają 'pracowite dni'. Także bardzo zajęte bo... 18 października wydarza się naprawdę sensacja. Policja wkracza do mieszkania przy Montague Sguare (nr 34, mieszkanie Ringo Starra, z którego Lennonowie tymczasowo korzystali). W tym dniu John i Yoko zostają aresztowani przez specjalną komórkę w policji powołaną do zwalczania narkotyków za ich posiadanie.
_____________________________________
Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz