Historia The Beatles (Fab Four): MEET THE BEATLES

Meet The Beatles!

Wydane: 20 stycznia 1964
Indeks:Capitol T-2047 (mono)
Capitol ST-2047 (stereo)

Reszta detali jak w albumie
„WITH THE BEATLES”

oraz singlu „I WANT TO HOLD YOUR HAND”

Zawartość albumu:

1. I Want To Hold Your Hand
2. I Saw Her Standing There

3. This Boy

4. It Won't Be Long
5. All I've Got To Do

6. All My Loving

7. Don't Bother Me
8. Little Child

9. Till There Was You

10. Hold Me Tight

11 I Wanna Be Your Man
12.Not A Second Time

Withe The Beatles - Meet The Beatles. Oba albumy mimo wszystko były zupełnie inne. Na 14 piosenek z brytyjskiego oryginału, Amerykanie umieścili 9 piosenek, uzupełniając amerykański album aktualnym hitem „I Want To Hold Your Hand” oraz dwiema piosenkami ze stron B tego singla: „This Boys” (UK) oraz „I Saw Her Standing There” (USA). Amerykanie z Capitolu chcieli uniknąć zamieszczania na amerykańskim wydawnictwie, coverów z ich kraju a bardziej nastawili się na przedstawienie amerykańskiej młodzieży oryginalnego dorobku młodych Brytyjczyków, pokazując talent zespołu do pisania własnych piosenek. Z coverów zrobili wyjątek tylko dla „Till There Was You”, prawdopodobnie z racji, że zespół wykonywał tą piosenkę w show Royal Variety pod koniec 1963 roku (4 listopada).

Okładkę skopiowano z albumu „With The Beatles”. Ale druga strona płyty była już całkiem interesująca. W odróżnieniu od prostej, by nie powiedzieć banalnej tylnej strony okładki „Introducing... The Beatles”. Capitol postanowił uświetnić tylną okładkę prawdziwym artykułem o zespole i płycie. Na młodych Amerykanach największe wrażenie w tekście musiały zrobić uwagi o „niezliczonych złamanych kończynach” młodych Irlandczyków, chcących się dostać na pierwsze koncerty zespołu w Dublinie. Tego trzeba było nie tylko młodym Amerykanom.

Kraj pogrążony był wciąż w traumie po zamachu na prezydenta JF.Kennedy'ego (22 listopada 1963 – przypadkowo akurat w tym dniu w Uk była premiera „With The Beatles”) więc pomyślano, by płyta radosnych, zwariowanych Brytyjczyków spróbowała wszczepić Amerykanom optymizm, być jakimś lekarstwem na ponury nastrój w narodzie. Znany amerykański muzyk, po latach bliski przyjaciel Harrisona, Tom Petty tak wspominał ten okres: „Pojawienie się (wtedy) Beatlesów była dla USA jak gwiazdka z nieba”.