Album: The Beatles
Tytuł roboczy: Maharishi
Kompozycja: Lennon (100%) & McCartney
Napisana: luty-kwiecień 1968
Nagrana: 19, 254 lipca oraz 13 i 21 sierpnia 1968 (Studio 2, Abbey Road Studios,
Napisana: luty-kwiecień 1968
Nagrana: 19, 254 lipca oraz 13 i 21 sierpnia 1968 (Studio 2, Abbey Road Studios,
London, England)
Miksowana: 21 sierpnia, 14 października 1968
Producent: George Martin
Inżynier: Ken Scott
Długość: 3:12
Podejścia:117
Wydana: 22 listopada 1968 (UK),
25 listopada 1968 (US)Miksowana: 21 sierpnia, 14 października 1968
Producent: George Martin
Inżynier: Ken Scott
Długość: 3:12
Podejścia:117
JOHN: wokal główny (zdublowany), akustyczna gitara rytmiczna (1963 Gibson "Super Jumbo" J-200)
PAUL: chórki, gitara basowa
(1964 Rickenbacker 4001S), fortepian (1905 Steinway Vertegrand "Mrs.)
organy Hammonda (RT-3): różne źródła podają, że grał na ich John, inne, że Paul.
GEORGE: chórki, gitara solowa (1966 Gibson Les Paul Standard SG)
RINGO: perkusja (1963 Ludwig Black Oyster Pearl)
PAUL: chórki, gitara basowa
(1964 Rickenbacker 4001S), fortepian (1905 Steinway Vertegrand "Mrs.)
organy Hammonda (RT-3): różne źródła podają, że grał na ich John, inne, że Paul.
GEORGE: chórki, gitara solowa (1966 Gibson Les Paul Standard SG)
RINGO: perkusja (1963 Ludwig Black Oyster Pearl)
The
Beatles ("The White Album"); UK: Apple PMC 7067-8;
US: Apple SWBO 101; Parlophone CDP 7 46443 2; CDP 7 46444 2)
Anthology 319 lutego 1968 wszyscy czterej Beatlesi (wraz ze swoimi kobietami, John po raz ostatni z Cynthią) pojawili się w Rishikesh, akademii medytacji transcendentalnej Maharishiego, którego poznali wcześniej w kraju (wzięli udział w seminarium w Bangor w Walii, przerwanym z powodu śmierci swego menadżera. W czasie pobytu muzyków wśród wszystkich uczestników zaczęła krążyć plotka, że Maharishi zwyczajnie dobierał się do jednej z młodych kobiet biorących udział w szkoleniu w ashramie Hindusa (kursie, seminarium?) Podobno miało chodzić o Mię Farrow, ale aktorka wielokrotnie temu zaprzeczała. Warto dodać, że piosenkę 'Dear Prudence', która także znalazła się na Białym Albumie John poświęcił siostrze Mia, Prudence Farrow.
Więcej po pobycie zespołu w Indiach, aferze z Maharishim Guru, która zainspirowała Johna do napisania tej piosenki czytaj "Afera z guru" oraz teksty z HISTORII po pobycie zespołu w Indiach.
W Anglii, w kwaterze ich firmy Apple, John wyrył słowa do skomponowanej piosenki na kawałku deski (zachowała go Maureen Starkey, odsprzedając potem go kolekcjonerom - fotki wyżej). George wpłynął na Johna by złagodził tekst, co John zrobił, pozostawiając jednak tytuł. Wersję demo nagrano w domu Harrisona.
GEORGE: Ta
historia bardzo podgrzała całą sytuację. John i tak chciał wyjechać,
więc to był dobry powód, by to zrobić. "Ok, teraz mamy dobry powód, by
się stąd wynieść". Poszliśmy do Maharishiego i powiedziałem: "Mówiłem
ci, że wyjeżdżam na południe". Nie mógł się z tym pogodzić i spytał się:
Co się stało? John na to: Ty jesteś mistykiem, więc powinieneś
wiedzieć. Wzięliśmy
samochody, którymi przyjechał ktoś inny. Przyjeżdżało tam mnóstwo ekip
telewizyjnych, bo to był dobry temat: "The Beatles w Himalajach".
Wzięliśmy więc samochód jednej z ekip, by wrócić do Delhi.
Jechaliśmy całymi godzinami. John śpiewał piosenkę, którą właśnie
zaczął pisać: 'Maharishi, co zrobiłeś?' (what have you done... ). Ja na
to: 'Nie możesz tak mówić, bo to idiotyczne'. Wymyśliłem tytuł i John
zmienił Maharishi na 'Sexy Sadie'.
JOHN: Wycofałem się i napisałem - 'Maharishi, co ty zrobiłeś, wszystkich nas skisiłeś'. Napisałem
'Sexy Sadie', gdy wyjeżdżaliśmy, czekając
na zapakowanie walizek na taksówki, które nie mogły dojechać.
Pomyśleliśmy sobie: 'Specjalnie wstrzymują taksówki, byśmy nie mogli
wyjechać z obozu tego szaleńca'. Był z nami wyjątkowo paranoiczny Grek
(Magic Alex?. Był z nimi, ale pewnie w jego przypadku John użyłby jego
imienia? Mimo wszystko załóżmy, że chodzi o wspomnianego Aleksisa Mardasa - RK). Powtarzał, że to czarna magia, i że będą nas trzymali
tam całe wieki. Skoro jednak tutaj jestem, to znaczy, że udało nam się
uciec.
Pierwsze zauroczenie Maharishim, walijskie Bangor, 1967. Sielankę przerwie wiadomość o śmierci Briana Epsteina |
GEORGE: Ktoś rozpowszechnił wstrętne plotki na temat Maharishiego i te plotki latami krążyły w mediach. Było wiele opowieści o tym, że Maharishi nie zachowywał się tak jak powinien, ale moim zdaniem była to zwykła zazdrość. Do wyjaśnienia tego trzeba by analityków.. Można było czytać, że Maharishi zaatakował Mię Farrow, [na zdjęciu] ale to totalne bzdury. Zapytajcie ją.
George wspominał, że słowa piosenki, wtedy pod roboczym tytułem "Maharishi" były jednym ciągiem wyzwisk, przekleństw i kpin. Trochę czasu zajęło mu, by skłonić przyjaciela do pozbycia się większości niecenzuralnych zwrotów. W czasie pierwszej sesji 18 lipca John zademonstrował Paulowi i reszcie swój pierwotny tekst, jakże inny niż ten znany do dzisiaj. Między innymi taki wers:
PAUL: John napisał 'Sexy Sadie' , aby to z siebie wyrzucić To był zawoalowany komentarz do tego, co się stało, ale osobiście nie sądzę, by Maharishi kogoś podrywał. Nie wyglądał na faceta, który by zrobił coś takiego. Zastanawiałem się, jak taki facet jak Maharishi wziąłby się do podrywania. To nie jest takie proste. Nie sądzę więc, aby coś takiego się wydarzyło. Rishikesh był dobrym doświadczeniem, podobało mi się tam.
George wspominał, że słowa piosenki, wtedy pod roboczym tytułem "Maharishi" były jednym ciągiem wyzwisk, przekleństw i kpin. Trochę czasu zajęło mu, by skłonić przyjaciela do pozbycia się większości niecenzuralnych zwrotów. W czasie pierwszej sesji 18 lipca John zademonstrował Paulowi i reszcie swój pierwotny tekst, jakże inny niż ten znany do dzisiaj. Między innymi taki wers:
You little twat
Who the fuck do you think you are?
Who the fuck do you think you are?
Oh, you cunt
Who the fuck do you think you are?
Who the fuck do you think you are?
Oh, you cunt
PAUL: John napisał 'Sexy Sadie' , aby to z siebie wyrzucić To był zawoalowany komentarz do tego, co się stało, ale osobiście nie sądzę, by Maharishi kogoś podrywał. Nie wyglądał na faceta, który by zrobił coś takiego. Zastanawiałem się, jak taki facet jak Maharishi wziąłby się do podrywania. To nie jest takie proste. Nie sądzę więc, aby coś takiego się wydarzyło. Rishikesh był dobrym doświadczeniem, podobało mi się tam.
----------
Z głośników popłynęły łagodne dźwięki "I’ve Been Good to You" Smokey Robinson
and the Miracles,piosenki z 1961 roku, która dostarczyła melodii i akordów Beatlesowskiej "This Boy", a jej pierwsze wersy opowiadające o zmysłowej udręce – „Look what you’ve done / You made a
fool out of someone” – były konkretną inspiracją dla Sexy Sadie („Sexy Sadie, what have
you done? / You made a fool of everyone”).
– Smokey Robinson ma najdoskonalszy głos – oświadczył John i zaczął mu
wtórować, imitując omdlewający śpiew Smoky’ego z popisami w stylu gospel, ozdóbkami i bajerami
[śpiewa falsetem]: –„You know that you’re hurting me so-oh-oh-oh-oh-oh-ohhh…”. Brak mi tchu!
Piękny kawałek.
– Co za niesamowita piosenka! – zawołałem, kiedy wyłączył gramofon. – To
naprawdę zdumiewający popis wokalny.
– Wiem – zgodził się. – Szaleję za każdym razem, kiedy jej słucham.
Charles Manson uważał, że przydomek 'Sadie' odnosi się bezpośrednio do niego, że zespół wprost adresuje ukryte treści na albumie co zaowocowało jak wiemy tragedią w Beverly Hills (czyt: "Helter Skelter"). Nazywał swoją grupę 'Sadie Family'.
Choć odnotowane jest, że zrobiono ponad sto podejść do utworu, tak naprawdę tylko około 50-ciu było prawdziwymi próbami (z których tylko ok. 20 nagrano na taśmy). Inżynierowie zaczęli je numerować sami się już gubiąc w tym czy dany take Beatlesi nagrywali czy nie (czy ma być zachowany lub nie).
Charles Manson uważał, że przydomek 'Sadie' odnosi się bezpośrednio do niego, że zespół wprost adresuje ukryte treści na albumie co zaowocowało jak wiemy tragedią w Beverly Hills (czyt: "Helter Skelter"). Nazywał swoją grupę 'Sadie Family'.
Choć odnotowane jest, że zrobiono ponad sto podejść do utworu, tak naprawdę tylko około 50-ciu było prawdziwymi próbami (z których tylko ok. 20 nagrano na taśmy). Inżynierowie zaczęli je numerować sami się już gubiąc w tym czy dany take Beatlesi nagrywali czy nie (czy ma być zachowany lub nie).
The Beatles - 'Sexy Sadie demo'
The Beatles - 'Sexy Sadie'
Sexy Sadie, what have you done?
You made a fool of everyone
You made a fool of everyone
Sexy Sadie, oh, what have you done?
You made a fool of everyone
You made a fool of everyone
Sexy Sadie, oh, what have you done?
Sexy Sadie, you broke the rules
You laid it down for all to see
You laid it down for all to see
Sexy Sadie, oh, you broke the rules
You laid it down for all to see
You laid it down for all to see
Sexy Sadie, oh, you broke the rules
One sunny day the world was waiting for the lover
She came along to turn on everyone
Sexy Sadie, the greatest of them all
She came along to turn on everyone
Sexy Sadie, the greatest of them all
Sexy Sadie, how did you know?
The world was waiting just for you
The world was waiting just for you
Sexy Sadie, oh, how did you know?
The world was waiting just for you
The world was waiting just for you
Sexy Sadie, oh, how did you know?
Sexy Sadie, you'll get yours yet
However big you think you are
However big you think you are
Sexy Sadie, oh, you'll get yours yet
However big you think you are
However big you think you are
Sexy Sadie, oh, you'll get yours yet
We gave her everything we owned just to sit at her table
Just a smile would lighten everything
Sexy Sadie, she's the latest and the greatest of them all
Just a smile would lighten everything
Sexy Sadie, she's the latest and the greatest of them all
She made a fool of everyone
Sexy Sadie
Sexy Sadie
However big you think you are
Sexy Sadie
Sexy Sadie
czytaj także: Afera (?) z Maharishim.
Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz