Kompozycja: Lennon (50%) & McCartney (50%)
Nagrana: 18 luty 1965
Producent: George Martin
Inżynier : Norman Smith
Długość: 2:48
Wydana: 18 października 1996
Wytwórnia: Apple Records
Obsada:
RINGO: wokal, perkusja (Ludwig)
JOHN: chórki, gitara rytmiczna (1964 Black Fender Stratocaster)
PAUL: chórki, gitara basowa (Hofner), gitara (Epiphone Casino)
GEORGE: gitara solowa (1962 Gretsch 6119 "Tennessean")
Dostępna na: Anthology (2)
Po ostatnim poście o najnowszym (2019) albumie Ritchiego Starkey'a, dzisiaj cofam się do 1965 roku i niespecjalnie znana piosenka The Beatles z perkusistą zespołu za bębnami i przy mikrofonie. "If You Got Trouble" to chyba moja ulubiona piosenka Ringo Starra, którą zespół nie wydał na oficjalnym wydawnictwie, a spokojnie powinien. W moich zbiorach bootlegowych odnalazłem ją tylko raz. Take 1. Wydaje się więc, że zespół po pierwszym podejściu szybko z niej zrezygnował. Piosenka miała mieć swoją premierę dwanaście lat wcześniej przed premierą "Anthology". W 1984 roku miał się ukazać składankowy album zespołu, zatytułowany "Sessions" lub "Sessions The Beatles" (możliwe, że inaczej). Miks "If You Got Trouble" przygotował Geoff Emerick, ale trójka żyjących Beatlesów zablokowała wydanie tego albumu.
Wszystkie przeszukane przeze mnie źródła nie wspominają o jakiejkolwiek innej próbie nagrania piosenki. Nagranie jej miało miejsce ok. 18.40, w czasie sesji 18 lutego 1965, pomiędzy nagrywaniem ballady Johna "You've Got To Hide Your Love Away" i kolejnego jego numeru, "Tell Me What You See". Na ścieżkę pierwszą nagrano podstawowy profil rytmiczny piosenki: perkusja, bas Paula i gitara George'a. Na ścieżce trzeciej Ringo nagrał główny wokal, na drugiej trzy gitary pozostałych Beatlesów. Ok. 19.15 Paul i John dośpiewali chórki a wokal Ringo zdublowano. W czasie nagrania mogła nie panować idealna atmosfera lub może pewnego rodzaju improwizacja, spowodowana mało poważnym podejściem całego zespołu do piosenki, gdyż w pewnej chwili słyszymy głos Ringo, wołającego w swoim stylu, ale już nie do konkretnego gitarzysty (zazwyczaj George'a), "teraz dawaj - którykolwiek" (rock on - anybody!). Okrzyk Ringa może przesądzać o informacji, że nakładki gitarowe dogrywali George i John, gdyż niektóre źródła wskazują tylko George'a jako muzyka dogrywającego partie na gitarze solowej.
Song został napisany specjalnie dla niego przez Johna i Paula z myślą o umieszczenie go na albumie "Help!". Niestety tak się nie stało, i jak dla mnie jest to piosenka o niebo lepsza od "Act Naturally", country'owego covera, który dzięki decyzji George'a Martina, wtedy jeszcze mającego główne zdanie w sprawie repertuaru na płytę, znalazł się na drugim filmowym albumie zespołu. Przypomnę, że "Act Naturally" nagrano cztery miesiące później, i pewnie ani Martin, McCartney czy Lennon nie pamiętali już o piosence z lutowej sesji. Sam Ringo chyba nie był specjalnie tym zmartwiony, gdyż jedyna uwaga o piosence, którą udało mi się znaleźć była bardzo zdawkowa i odnosiła się tylko do faktu odnalezienie jej po latach (znalazła się na drugiej płytce "Anthology", wydanej w 1996 roku).
Wszystkie przeszukane przeze mnie źródła nie wspominają o jakiejkolwiek innej próbie nagrania piosenki. Nagranie jej miało miejsce ok. 18.40, w czasie sesji 18 lutego 1965, pomiędzy nagrywaniem ballady Johna "You've Got To Hide Your Love Away" i kolejnego jego numeru, "Tell Me What You See". Na ścieżkę pierwszą nagrano podstawowy profil rytmiczny piosenki: perkusja, bas Paula i gitara George'a. Na ścieżce trzeciej Ringo nagrał główny wokal, na drugiej trzy gitary pozostałych Beatlesów. Ok. 19.15 Paul i John dośpiewali chórki a wokal Ringo zdublowano. W czasie nagrania mogła nie panować idealna atmosfera lub może pewnego rodzaju improwizacja, spowodowana mało poważnym podejściem całego zespołu do piosenki, gdyż w pewnej chwili słyszymy głos Ringo, wołającego w swoim stylu, ale już nie do konkretnego gitarzysty (zazwyczaj George'a), "teraz dawaj - którykolwiek" (rock on - anybody!). Okrzyk Ringa może przesądzać o informacji, że nakładki gitarowe dogrywali George i John, gdyż niektóre źródła wskazują tylko George'a jako muzyka dogrywającego partie na gitarze solowej.
Song został napisany specjalnie dla niego przez Johna i Paula z myślą o umieszczenie go na albumie "Help!". Niestety tak się nie stało, i jak dla mnie jest to piosenka o niebo lepsza od "Act Naturally", country'owego covera, który dzięki decyzji George'a Martina, wtedy jeszcze mającego główne zdanie w sprawie repertuaru na płytę, znalazł się na drugim filmowym albumie zespołu. Przypomnę, że "Act Naturally" nagrano cztery miesiące później, i pewnie ani Martin, McCartney czy Lennon nie pamiętali już o piosence z lutowej sesji. Sam Ringo chyba nie był specjalnie tym zmartwiony, gdyż jedyna uwaga o piosence, którą udało mi się znaleźć była bardzo zdawkowa i odnosiła się tylko do faktu odnalezienie jej po latach (znalazła się na drugiej płytce "Anthology", wydanej w 1996 roku).
RINGO: Nagrałem piosenkę do albumu "Help!", która nigdy nie została wydana - "If You Got Trouble". George odnalazł się w skarbcu studia EMI.
Piosenka z pewnością nie jest pokazem geniuszu spółki Lennona i McCartney'a. Tak naprawdę, to moim zdaniem. jedynym numerem dedykowanym Ringo, do którego para się specjalnie przyłożyła, była piosenka "With A Little Help From My Friends" (może po trochu "Yellow Submarine"). Wszystkie inne to były tzw. wypełniacze, które darowywano Ringo by uatrakcyjnić zawartość playlisty danego albumu. Wspomniany geniusz dwójki liderów The Beatles pozwolił jednak - i tak jest przecież co dzisiaj - znaleźć w każdej jakiś urok. W tekście opisywanej piosenki wydaje mi się, że żartobliwe odniesienie do "pierścionka" (ring) to fragment napisany przez Johna, ale w 1965 roku para muzyków pisała często ramię w ramię, tym bardziej na pilne zamówienie producenta (muzyki, filmu).
Bahamy, 1965, Beatlesi na planie filmu "Help!" |
Moją pozytywną opinię o piosence psuje wypowiedź George'a Harrisona, który na potrzeby projektu "Antologia The Beatles" powiedział: Właśnie się na nią natchnęliśmy, i to jest najbardziej dziwna piosenka. Nie przypominam sonie nawet jak ją nagrywaliśmy. To głupia piosenka z głupimi słowami. Nic dziwnego, że nic z nie wyszło.
W czasie nagrywania omawianej dzisiaj piosenki za dźwięk odpowiadał jeszcze Norman Smith, niebawem opuszczający Fabsów. To będzie jeden z pierwszych menadżerów drugiego mojego ulubionego zespołu, Pink Floyd.
__________________________________
If you've got trouble
Then you got less trouble than me
You say you're worried
You can't be as worried as me (Oh oh)
You're quite contend to be bad
With all the advantage you had over me
Just because you're trouble
Then don't bring your troubles to me
I don't think it's funny
When you ask for money and things
Especially when you're standing there
Wearing diamond and rings (Oh oh)
You think I'm soft in the head
Well try someone softer instead anything
It's not so funny
When you know what money can bring
You better leave me alone
I don't need a thing from you
You better take yourself home
Go and count a ring or two
Żeby nie przedłużać, trochę się tym param (kto na czym grał w jakim utworze) i mam masę wątpliwości czy McCartney w ogóle trzymał w ręku coś takiego jak Bass Epiphone Casino a już na pewno nie w latach sześćdziesiątych. Stąd sprawdź Ryśku i jeśli okaże się że to nie ten Bass wykasuj tego posta by nie zaśmiecał...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
https://reverb.com/item/9019243-epiphone-paul-mccartney-style-bass-unknown-2-color-sunburst
OdpowiedzUsuńW dniu kiedy Beatlesi nagrywali "If You Got Trouble" nagrali dwie wspomniane piosenki w tekście. Na obu Paul grał na swoim słynnym Hofnerze. W źródłach odnośnie tej piosenki (w dwóch, w tym na pewnym forum beatlemaniaków) napisano, że na ścieżce z nakładkami gitarowymi zagrali John,Paul i George.Przy Paulu była właśnie wymieniona gitara Epiphone. Zdziwiłem się i zacząłem trochę dalej szperać i okazało się, że Paul miał taką gitarę (Epiphone basowe - http://www.epiphone.com/Products/Electrics/Bass.aspx). Może więc zagrał w tym utworze, do którego jak wiemy zespół się nie przyłożył, stąd może Paul odpuścił Hofbera?. Noisre, nie jest tak, że zobaczę w researchu jakieś info i całkowicie go nie sprawdzam. Jeśli w jakiś sensowny sposób udowodnisz mi, że Paul w tym utworze nie grał na Epiphone Casino, oczywiście zmienię to w tekście. Nie będę bronił tego wątku do upadłego. Jeśli się znasz na tym, jak piszesz, to go on!
I rzecz jasna, jeśli ktokolwiek ma jakąś "teorię" odnośnie rodzaju basu w "If You Got Trouble", proszę pisać.
OdpowiedzUsuńhttp://www.thecanteen.com/mccartney1.html
OdpowiedzUsuńMam kilka pomocników (stron) ale przykładowo w tej nie ma słowem o tej gitarze...co ciekawe nigdy przedtem nie spotkałem się by w latach 60-tych bass Epiphone był w rękach jakiegokolwiek Beatlesa ale będę grzebał dalej,... jak się ma fisia :)
Hm...Nie wiem już. W katalogu gitar The Beatles jest Epiphone Casino, ale wskazuje się tam model gitary 1962 solowej (Paul zagrał na niej solo w np "Taxmanie"). Może fraza o nakładaniu sekcji gitarowych w "IYGT" przez Johna, George'a i Paula to Paul z Epiphone Casino ale nie wersja basowa? Z drugiej strony słuchając "If You Got..." nie słychać tam aż takiej ściany gitar (stąd moje wahanie, czy nie gram tam tylko George - mowa o ścieżce z nakładkami gitar. Stron o Beatlesach, instrumentarium, gitarach itd jest rzeczywiście mnóstwo, trudno będzie jednoznacznie stwierdzić czy akurat w tym utworze Paul nie zagrał epizodycznie na Epiphone basie (bo zgoda co do tego, że Epiphone Casino to także był model basu). Gdyby "If You..." było ważniejszą piosenką, rozebrano by ją na czynniki pierwsze. Tak tylko domniemania, że w jakiś źródle coś jest, w drugim nie ma itd.
OdpowiedzUsuńFragment o Epiphone Paula znajdziesz nawet w Beatlesowskiej Biblii (track two was an overdub of three guitars: Harrison's Gretsch, Paul McCartney's Epiphone Casino, and John Lennon's Fender Stratocaster). Pierwsza moja reakcja na te zdanie była, że to oczywiście trzy gitary, nie bas, ale w kilku wątkach beatlesowskich forach ktoś bardzo zdecydowanie podkreślał, że ten Epiphone to bas.Prześledziłem kilkanaście wypowiedzi tego faceta i uznałem go za rzeczywiście fachowca od Beatlesów. Grzeb Noisre... :) Czego nie robimy dla naszych Fabsów.
Jak zawsze przepraszam za literówki, interpunkcję itd. Smartfon! Mało miejsca i czasu a chciałem na gorąco zareagować.
OdpowiedzUsuńto z encyklopedii o Beatlesach
OdpowiedzUsuńmiałem tzw wąty czy realne jest Fender Lennona - bo z tego co wiem i się orientuję, on na Fenderze zaczął grać grubo po tym jak pojawił się album Help. Tutaj skład instrumentarium jest do bólu "tradycyjny"
http://bankfotek.pl/view/2143699
....a instrumentarium za Beatlesbible mocno naciągane
OdpowiedzUsuńNadal nie przekonałeś mnie. Znam Twoje źródło. Zmienię info po otrzymaniu odpowiedzi "ze swiata". Puściłem wici. Pozdr
OdpowiedzUsuńW internecie piszą że JLennon (George też) dostał od Neila Aspinnala (albo Mala Evansa) w lutym 1965 BlueSonic Stratocastera 1961 i późnym 1965 rokiem Black Fender Stratocastera...Stąd wysnuwam wniosek że gra McCartneya Epiphone jest na gitarze zwykłej. Wniosek może daleko idący ale logiczny,
OdpowiedzUsuńpozostanę przy swoim że Macca nie miał basowego Epihona a JLennon Black Strato 1964 w tym nagraniu.
Eh Noisre. W internecie piszą, że Paul miał... Poszperałem w wielu miejscach, stąd taki a nie inny mój wpis. Przy czym zaznaczyłem, że moim zdaniem w overdubch gitarowych zagrał tylko George, choć okrzyk Ringa może świadczyć o czymś innym lub o niczym. Nie słyszę tam aż takiej ściany gitar, żeby miał tam być jeszcze Paul z elektryczną. Ktoś przeczyta mój blog i napisze jak Ty: w internecie piszą... Czekam na odzew kilku przyjaciół z kręgu F4 z Ameryki i UK. Zobaczymy co napiszą. Zazwyczaj reagowali szybko, teraz milczą... Wywołałeś ciekawy temat i super.
OdpowiedzUsuńOk, wydaje mi się, że popełniłem błąd. W książce Andy Babiuka "Beatles Gear - All The Fab Four's instruments, from stage to studio" nie znalazłem informacji o tym, by Paul wykorzystywał w tym okresie (chyba w żadnym) bas Epiphone Casino. W czasie sesji do "Help" używał swego Hofnera i taką gitarę umieszczam w poście.
OdpowiedzUsuńhttp://bankfotek.pl/view/2144333
OdpowiedzUsuńto powinno wyjaśni, namęczyłem sie w odczytaniu
fotka pochodzi chyba za BeatlesBible
Wszystko jasne i czytelne:)
OdpowiedzUsuńW sumie tą fotkę przecież zamieściłem na stronie obok tekstu ale nie przyglądałem się jej dokładnie.
OdpowiedzUsuń