PATTIE BOYD - HARRISON

 
Pierwsza żona George'a Harrisona. W historii muzyki rockowej nie ma chyba kobiety, dla której dwóch legendarnych muzyków napisało piękne, legendarne pieśni. Jedną z nich jest Patti, dla której George napisał „Something”, a Eric Clapton, bliski przyjaciel George'a i drugi mąż Patti: „Laylę” oraz "Wonderful Tonight".
 
 
 
 
 
 
 

W 1962 roku Patti Boyd rozpoczęła karierę modelki (w Londynie, Nowym Jorku i Paryżu). Była modelką słynnej projektantki „swingującego Londynu” - Mary Quant. Ale oczywiście zasłynęła rolą „żony” uważanego na początku kariery zespołu, najprzystojniejszego Beatlesa, George'a Harrisona.

PAUL:Wsiedliśmy do pociągu na Marylebone Station” jednego dnia, pociąg zatrzymał się – i nagle znaleźliśmy się w filmie! W całym filmie było wiele młodych dziewcząt w szkolnych mundurkach, które tak naprawdę były modelkami i oczywiście zostaliśmy przez nie oczarowani - George nawet się z jedną ożenił: Patti Boyd”.



Patti była najstarszą z czwórki rodzeństwa i nie przypuszczała nigdy, że zostanie modelką. Słynna modelka Twiggy powiedziała,że była zainspirowana wyglądem Boyd i na tym tworzyła swój image. Patti pomyślnie przeszła casting do filmu 'A Hard Day's Night' z Beatlesami, na planie którego poznała Harrisona, którego propozycję randki początkowo odrzuciła, będąc związana z kimś innym. Miała wówczas 19 lat.

PATTIE: „Na pierwsze wrażenie, John sprawiał wrażenie bardzo cynicznego i aroganckiego, Ringo był najbardziej czarujący. Paul był ładny a George, ze swoimi brązowo aksamitnymi oczyma i ciemną kasztanową fryzurą wydał mi się najprzystojniejszym facetem, jakiegokolwiek widziałam. W przerwie na lunch znalazłam się obok niego i bycie tuz obok była elektryzujące”.

Jedną z pierwszych rzeczy jakie do niej powiedział było: „Wyjdziesz za mnie?” Gdy Boyd się śmiała Harrison dodał: „Cóż, jeśli nie wyjdziesz za mnie, to zjedz ze mną kolację dzisiaj wieczorem zgoda? „


Kilka dni później próbował się z nią umówić jeszcze raz, tym razem efekt był pomyślny. W swojej biografii „Wondeful Tonight” Pattie wspomina, że w czasie owej kolacji obecny był jeszcze Brian Epstein. Spotkali się w Garrick Club, w prywatnym klubie dla panów w Covent Garden w Londynie. Trójka spędziła uroczy wieczór, Epstein wziął na siebie największy ciężar konwersacji, Pattie i George byli bardzo sobą onieśmieleni.
W maju 1964 roku George z Pattie oraz John z Cynthią polecieli na wakacje na Tahiti, uciekając przez Beatlemanią w przebraniu i pod fałszywymi nazwiskami.
W 1965 Pattie – podobnie jak każda z kobiet Beatlesów – przeszła inicjację z narkotykami, w tym także z LSD.
Pattie i George pobrali się 21 stycznia 1966 roku (mieszkali już ze sobą w bungalowie Harrisona w Esher), Paul był świadkiem, obecny był także Brian, John i Ringo byli na wakacjach starając się odciągnąć dziennikarzy od tego wydarzenia. Miesiąc miodowy para spędziła na Barbados.
We wrześniu 1966 oboje polecieli do Bombaju na zaproszenie hinduskiego muzyka , Ravi Shankara, z czasem bliskiego przyjaciela George'a aż do śmierci Beatlesa. Tak rosło zainteresowanie George'a (ale i Patti) wschodnim mistycyzmem. Sesje nauki medytacji u Maharishiego w Bangor, wyprawa do Indii w 1968 były tego następstwami.
 


RINGO: „... Myślę, że Maureen przyszła do studia tylko kilka razy. Patti także. Nie za często widziałem tam Cynthię, tak po prostu było, bez względu na wszystko... Studio było naszą świątynią, do której niechętnie kogoś zapraszaliśmy.”

Patti będąc bardzo szczęśliwa z George'm bardzo rzadko odwiedza go w studiu w czasie pracy muzyka. Ale pojawia się w kilku piosenkach zespołu, śpiewa np. w chórku w „Yellow Submarine”, „Birthday” (razem z Yoko Ono), jest obecna w studiu w czasie emisji na cały świat piosenki „All You Need Is Love”. A „Something” ?


PATTIE:”Powiedział mi, że faktycznie piosenkę ta napisał dla mnie. Pomyślałam, że to cudna piosenka, która była jedną z najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek napisał, ma ponad 150 coverów...”

W dniu ślubu Paula i Lindy,12 marca 1969 roku, oboje Harrisonów zostaje aresztowanych za posiadanie marihuany. W owym czasie George jest już obsesyjnie zainteresowany buddyzmem, Indiami, kulturą Wschodu, mistycyzmem, nieustannie medytuje, wygłasza mantry. Zagubiony w „The Beatles”, od których nie może się uwolnić, choć chcialby, popada w depresję, odrętwienie, izolację.

PATTIE: „Moje nastroje zaczęły odzwierciedlać jego samopoczucia i czasem byłam blisko prób samobójczych. Nie sądzę, bym rzeczywiście była kiedyś blisko realizacji tego zamiaru ale pamiętam jak chciałabym to zrobić: rzucić się z Beachy Head w przezroczystej sukni Ossie Clarka”.

W marcu 1970 roku Harrisonowie przenoszą się do nowego domu – Friar Park, Dworzyska w stylu wiktoriańsko-gotyckim w pobliżu Henley-on-Thames w Oxfordshire.

PATTIE: „ Cały ten okres był szalony. Friar Park było domem wariatów. Życie podsycane alkoholem i kokainą... Doznawał tego, każdy, kto nas odwiedzał. Wszyscy byliśmy pijani, naćpani i jednomyślni we wszystkim. Nikogo nie obowiązywały jakieś terminy, daty spotkań, terminarz, kalendarz, żadnych obowiązków...
Pattie wiedziała, że George był jej niewierny, jego uwaga zbyt jawnie poświęcana była innym kobietom, szczególnie żonie Ringo, Maureen Starr.

Maureen i Pattie

PATTIE: „Była ostatnią osobą, po której bym się spodziewała, że wbije mi nóż w plecy. Odkryłam kilka zdjęć, na których ona jest z George'm w domu, podczas gdy ja byłam u swojej matki w Devon. Dał jej piękny naszyjnik, z którym się wobec mnie obnosiła. Potem zastałam ich zamkniętych w sypialni w Friar Park. Stałam na zewnątrz pod drzwiami, waliłam w nie i wrzeszczałam: „Co ty wyprawiasz ? Czy to Maureen jest tam z tobą? Wiem, że to ona”. George tylko się roześmiał. W końcu otworzył drzwi i powiedział: „Oh, ona jest trochę zmęczona więc leży”... Maureen nie umiała się nawet subtelnie wobec mnie zachować. Wieczorem powiedziałam do niej: „Co ty do diabła wyprawiasz?”, „Przyszłam posłuchać George'a”, „Dobrze, ja w takim razie idę do łóżka”, „Ok, ja idę do studia”.

W ciągu 1970 relacje między Pattie i George'm pogarszały się. Często ją zdradzał, ona w tym czasie była adorowana przez Erica Claptona.

PATTIE: „Byłam świadoma tego, że się podoba,m Ericowi i że zwracał na mnie całą swoją uwagę. Nie było to trudne widząc jak mnie często obserwuje. Chwalił mnie jak gotuję, podziwiał moje stroje, prawił komplementy, tego wszystkiego George nie robił.”

Mimo kłopotów związek Pattie z George''m trwał nadal. Ostatecznie jednak załamał się gdy któregoś wieczoru, na przyjęciu u Roberta Stigwooda, Clapton wyznał Pattie miłość. George był także na tym przyjęciu. Wszędzie ludzie ćpali, pili a on chodził ponury i ciągle wypytywał o Pattie.

PATTIE: „Miał już odejść, gdy dojrzał mnie w ogrodzie z Erikiem. Było bardzo mglisto, mało światła. George podszedł i spytał się : Co się dzieje? Ku memu przerażeniu Eric powiedział:'Muszę Ci to powiedzieć stary, jestem zakochany w twojej żonie'”.
Małżeństwo Harrisonów zakończyło się w czerwcu 1974 roku. Pattie wyszła za Erica ale dwaj gitarzyści nadal pozostali przyjaciółmi.



PATTIE: „W pierwsze Boże Narodzenie, po tym jak go opuściłam w 1974 roku jedliśmy lunch i wpadł George z butelką wina. Zjedliśmy Christmas pudding. Nie mogłam uwierzyć jak przyjaźnie się zachowywali wobec siebie. Później zdałam sobie sprawę, jaki musiał być samotny, że w Boże Narodzenie został sam i nie miał co robić”.
Patti ex-Harrison i Eric
Clapton napisał dla Pattie „Laylę”. Drugą piękną piosenką dla niej (pobrali się 7 września 1974) była „Wonderful Tonight”. Wszystkie zamieszczone tutaj cytaty Pattie pochodzą z jej książki pod tytułem właśnie: „Wonderful Tonight”. Pattie i Eric pozostali ze sobą do 1989 roku, Pattie przeżywała ponownie to samo, uzależnienia od alkoholu i liczne romanse Erica. Rozeszła się z nim po jego głośnym romansie z modelką Lori Del Santo. Śmierć George'a 29 listopada 2001 roku bardzo nią wstrząsnęła. Po ich rozwodzie zostali przyjaciółmi.
"Rozpłakałam się na wieść o jego śmierci, nie mogłam sobie wyobrazić jak będzie wyglądał świat bez niego... 
Gdy rozeszłam się z Erickiem powiedział mi, że gdy rzeczy źle się będą działy, zawsze mogę do niego przyjechać. To była taka bezinteresowna, piękna rzecz, którą powiedział. Czułam się z tym lepiej, teraz te poczucie bezpieczeństwa minęło. Bardzo się cieszę, że się na koniec widzieliśmy, przyjechał do mnie do domu w Sussex, chciał się też zobaczyć z Ringo i Barbarą, myślę, że też był ciekawy jak mieszkam, jak mi się wiedzie, jestem szczęśliwa, że się jeszcze ten ostatni raz widzieliśmy".




 *Muzyczny blog  Historia The Beatles  Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz