Golden Slumbers / CARRY THAT WEIGHT / The End / Her Majesty (2)



CARRY THAT WEIGHT
Album: Abbey Road 
Kompozycja: Lennon & McCartney (100%)
Napisana:  pomiędzy grudniem 1968 a 9 stycznia 1969 
Wydany: 26 września 1969 (UK), 1 listopada 1969 (USA) 
Nagrywana:  2-4 lipca 1969 (Studio 2) / 30 lipca 1969 (Studio 3) / 31 lipca 1969 (Studio 2) / 15 sierpnia 1969 (Studios 1 i 2)
Miksowana:  3 lipca  1969 (Studio 2) / 30  lipca 1969 (Studio 3) / 18–19 sierpnia  1969 (Studio 2)
Wytwórnia: Apple
Producent: George Martin
Inżynier: Geoff Emerick, Phil McDonald
Asystenci inżynierów: Chris Blair, John Kurlander, Alan Parsons
Podejścia: 17
Długość: 1:36



Obsada
PAUL: wokal, chórki, fortepian (1905 Steinway Vertegrand), gitara rytmiczna (1962 Epiphone ES-230TD Casino)
GEORGE:  chórki (?) gitara basowa (1961 Fender Bass VI), gitara rytmiczna (1968 Fender Rosewood Telecaster),
RINGO: chórki, perkusja(1968 Ludwig Hollywood Maple) 
JOHN: chórki (?)
Orkiestra (wszyscy muzycy  anonimowi): 13 skrzypiec, 4 altówki, 4 wiolonczele, 1 double bas, 4 francuskie rogi, 3 trąbki, 1 puzon, 1 puzon basowy




 

Dostępne na:
Abbey Road,


Jedna z piosenek zespołu, która całkowicie zmieniła się w studiu. Paul skomponował ją początkowo jako pojedynczy, samodzielny utwór, ostatecznie jednak trafił ona na drugą stronę tzw. składanki głównej jak i trzy-songowej suity wieńczącej album. Po raz pierwszy Paul zaprezentował piosenkę kolegom 6 stycznia 1969 roku, tłumacząc, że nie jest jeszcze skończona. Wtedy nie wykluczał, że piosenka może być dla Ringo, gdyż wydawała mu się, że jest w stylu country a istniejący refren o chłopcu może się odnosić do czegokolwiek.Przypuszczalnie pierwotny tekst piosenki miał być inny, ale możliwe, że Paul dostrzegał - kto nie? - zmierzch zespołu.

PAUL: Generalnie jestem optymistą, ale czasem zdarza się okres, w którym wszystko ciebie bardzo mocno przygniata i to był jeden z takich okresów.  Braliśmy wtedy za dużo kwasu i innych narkotyków, do tego całe te gówno z Kleinem a cała sytuacja wokół stawała się coraz bardziej szalona. Nosisz ten ciężar od dłuższego czasu, jak zawsze. To wtedy miałem na myśli... "Carry That Weight" to przede wszystkim utwór o trudnościach finansowych Beatlesów w owym czasie... Atmosfera wtedy była bardzo ciężka. Przyjaciele, znajomi, technicy, ludzie z Apple - wszyscy wyczuwali to napięcie. Było ciężko.  "Ciężko" to było wtedy bardzo operacyjnym słowem.  Właśnie o tym jest ta piosenka. W tamtym czasie w tej całej atmosferze nie było na nic innego miejsca. Wszystko było na serio, otaczająca paranoja. Wszystko było bardzo niekomfortowe.
W książce "Many Years From Now" Barry'ego Milesa, swojej biografii PAUL rozwija tą myśl: Było wtedy tak, co moja ciotka Jin nazywała "złą atmosferą". "Oh, kochanie, czuję w tym domu atmosferę" - mawiała. Nie spodobałoby się jej to, co się wtedy działo między nami. "Cieżko". Wyraz ten był wtedy bardzo operatywnym i często używanym zwrotem. "Jest człowieku ciężko!" I o tym była "Carry That Weigh". Nie bardzo ciężko, czy 'lekka ciężkość', dowcipna, czasem okrutna, w której jest miejsce dla siebie i sytuacji, w których mogłeś istnieć. To była prawdziwa "ciężkość", w której nie było miejsca, paranoiczna. To było bardzo dyskomfortowe.
W 1980 roku John udzielając wywiadu Davidowi Sheffowi potwierdził, że 'w owym czasie Paul był bardzo pod presją'.

"Carry That Weight", mimo, że  jest środkową częścią trzyczęściowego utworu nazywanego 'Golden Slumbers Melody', same jest zbudowane z trzech części. Z refrenu "Boy, you’re gonna carry that weight", śpiewanego chórem (Paul, George, Ringo - do tego wracam na samym dole niniejszego postu), który jest nową kompozycją Paula, repryzy z “You Never Give MeYour Money”, ale już z innym tekstem, oraz końcowego powtórzenia refrenu, zakończonego gitarowymi solo trójki Beatlesów.W czasie ostatnich nagraniowych sesji lipcowych w studiu pojawił się John i niektóre źródła podają, że John mógł zostać poproszony o dołączenie do chórków, i tym razem - nie jak w wypadku 'Maxwella', tym razem się zgodził. Ale jak napisałem wyżej, do tematu chóru w utworze wracam na koniec tekstu.
Ciekawostka: przeprowadzając research do tego tekstu natrafiłem na informację, że w ostatnim refrenie, gdy zespół śpiewa 'Boy, you’re gonna carry that weight' (około 1:18), można usłyszeć zamiast słowa 'Boy' imię 'Paul'.
Niezależnie od głównego wątku genezy powstania utworu, czyli oczywistych kłopotów finansowych, o czym deklarował sam Autor piosenki, słowa mają z perspektywy czasu głębszy wymiar. By The Beatles trwali nadal tylko jeden muzyk chciał najbardziej. Paul. Z chwilą pojawienia się Yoko, kłopotów w czasie sesji "Let It Be" (z George'm), nawet wcześniejsza, bo w 1968 eskapada poza zespół tego, po kim można się było tego najmniej spodziewać, czyli Ringa, musiał on sobie zdawać sprawę, że dni zespołu są jednak definitywnie policzone. Stąd w czasie sesji 'Abbey Road' chciał niejako stworzyć wspaniałe dzieło;tym utworem niejako pożegnanie, z poczuciem świadomości, że to co najlepsze stworzyli razem, ale mają już za sobą, i przyszłość może być trudna.
 Wyjątkowe w tym utworze jest fakt, wplecenia fragmentu innej piosenki, 'You Never Give Your Money', ale z innym, adekwatnym do refrenu tesktem (I never give you my pillow /I only send you my invitations /And in the middle of the celebrations /I break down), w którym Paul deklaruje, że ok, poddaje się temu co ma nastąpić. 
I na sam koniec moja mała uwaga. Kilka tysięcy - w ciągu całego życia - przesłuchań tej piosenki (chodzi mi o 'Carry That Weight') i odkrycie przy tworzeniu tego posta. Środkowy utwór tej suity to dla mnie song szczególny. Cała składanka znajduje się bardzo wysoko na moim TOP-ie Wszech-Czasów, ale jej miejsca na razie nie zdradzę, gdyż w tworzeniu tego zestawienia na drugim blogu doszedłem dopiero do miejsca 30. 'Carry That Weight' towarzyszyła mi długo w pierwszym roku po śmierci mojego ojca, niebawem samego Johna. Uderzała mnie, zachwycała niesamowita pompatyczność refrenu i zachwycania się nad barwą głosów chóru Beatlesów, który tutaj jakby odbiegał od tego, do czego przyzwyczaili nas Beatlesi. I nie mam na myśli tych tzw. słodkich., beatlesowskich chórków z choćby 'Happiness' czy innych, w których w harmonii śpiewają Paul, George i John. 
Wyjątkowość unisonowych chórków w 'Carry That Weight' - barwę, skalę, moc - polega na tym, że bardzo dominującym głosem, zmieniającym całą barwę harmonii jest głos nikogo innego a ...Ringo. Patia do zaśpiewania nie była zbyt trudna, Paul z powodu braku Johna w studiu zaprosił perkusistę zespołu by do nich dołączył i głos Ringa piękni wkomponowuje się w całość. Myślę, że chórki te z Johnem nie były by lepsze, bo wtedy pewnie zabrakłoby Ringa. Ale jedna uwaga. Wcale nie jest wykluczone, że w refrenie 'Carry That Weight" śpiewa John, gdyż natrafiłem na informację, że np. obok 'Flying',utworu instrumentalnego z 'Magical Mystery Tour', utwór ten jest jednym z dwóch w dorobku zespołu, w którym śpiewają wszyscy czterej. Nie liczymy np. piosenki 'Boys', gdzie solowe poczynania Ringa wspierają pozostali koledzy, ale jako chórki.



 
Więcej o całej (tytułowej posta) składance w następnych tekstach: Golden Slumbers, The End oraz Her Majesty


Boy, you're going to carry that weight,
Carry that weight a long time
Boy, you're going to carry that weight
Carry that weight a long time

I never give you my pillow
I only send you my invitations
And in the middle of the celebrations
I break down

Boy, you're going to carry that weight
Carry that weight a long time
Boy, you're going to carry that weight
Carry that weight a long time




                                              Golden Slumbers Medley - Paul Live


_____________________



Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki
HISTORY of  THE BEATLES 








"THE BEATLES" (THE WHITE ALBUM) '2018 (1)



 

The  Beatles  are  alive !!!  Still !!! 
9 listopada 2018. Oczywiście w każdej dacie związanej z wydaniem "nowej" płyty The Beatles obowiązkowo "9", magiczna liczba Johna Lennona. W tym dniu, z okazji 50-lecia wydania słynnego albumu, ukaże się obiecywana, a więc spodziewana się przez fanów na całym świecie nowa edycja słynnego BIAŁEGO ALBUMU naszych ulubieńców. Nie jest to może aż tak duże wydarzenie jak np. premiera 'Sgt.Pepper's Lonely Hearts Club Band', albumu uznawanego za jeden z najlepszych na świecie, gdy 'White Album' ma spore grono swoich przeciwników. Niemniej jest to w "świecie Beatlesów" wydarzenie bardzo ważne. I oczywistym jest fakt, że za rok zapewne ukaże się takie same wydanie albumu 'Abbey Road', bo i temu albumowi 'stuknie' 50-tka. Potem kolejne...



 Krótka, dostępna już na YT i oficjalnym portalu The Beatles "próbka" 
nowego remiksu "Back In The U.S.S.R."



Kilka szczegółów. Album, podobnie jak w przypadku 'Sgt. Peppera' z 2017, również ukaże się w różnych wersjach, na różnych nośnikach. Dostępne będą wersje:
1. Wersja podstawowa: 3CD, nowy remiks stereo z 2018 roku oryginalnych dwóch płyt plus 1 CD z wersjami demo.
2. Wersja klasyczna na winylach: 2 LP (albumy winylowe)
3. Wersja kolekcjonerska na winylach: 4 LP
4. Wersja kolekcjonerska DeLuxe: 7 CD (3 CD z wersji podstawowej + dodatkowe 3CD z dodatkowymi wersjami demo (patrz niżej) + 1 płyta audio na Blu-ray (dźwięk: PCM Stereo (2018 Stereo Mix), DTS-HD Master Audio 5.1 (2018), Dolby True HD 5.1 (2018), Mono (2018 Direct Transfer)
 + książka).

O ile na płytce 3 klasycznej edycji premierowego wydania znajdziemy najbardziej znane wersje demo nagrań z Białego Albumu z tzw. sesji w domu George'a Harrisona (Esher, Kinfaus), to już 3 dodatkowe płyty wersji rozszerzonych wydania zawierają prawdziwe perełki. Znane oczywiście z wydań pirackich, tutaj podrasowane cyfrowo, w doskonałej jakości. Czego możemy się spodziewać?  


 
Dysk 1: 2018 Stereo Mix
  1. “Back in the U.S.S.R.”
  2. “Dear Prudence”
  3. “Glass Onion”
  4. “Ob-La-Di, Ob-La-Da”
  5. “Wild Honey Pie”
  6. “The Continuing Story of Bungalow Bill”
  7. “While My Guitar Gently Weeps”
  8. “Happiness is a Warm Gun”
  9. “Martha My Dear”
  10. “I’m So Tired”
  11. “Blackbird”
  12. “Piggies”
  13. “Rocky Raccoon”
  14. “Don’t Pass Me By”
  15. “Why Don’t We Do It In the Road?”
  16. “I Will”
  17. “Julia”

Dysk  2: 2018 Stereo Mix


  1. “Birthday”
  2. “Yer Blues”
  3. “Mother Nature’s Son”
  4. “Everybody’s Got Something to Hide”
  5. “Except Me and My Monkey”
  6. “Sexy Sadie”
  7. “Helter Skelter”
  8. “Long, Long, Long”
  9. “Revolution I”
  10. “Honey Pie”
  11. “Savoy Truffle”
  12. “Cry Baby Cry”
  13. “Revolution 9”
  14. “Good Night”


Dysk 3 "Esher Demos"
  1. “Back in the U.S.S.R.”
  2. “Dear Prudence”
  3. “Glass Onion”
  4. “Ob-La-Di, Ob-La-Da”
  5. “The Continuing Story of Bungalow Bill”
  6. “While My Guitar Gently Weeps”
  7. “Happiness is a Warm Gun”
  8. “I’m So Tired”
  9. “Blackbird”
  10. “Piggies”
  11. “Rocky Raccoon”
  12. “Julia”
  13. “Yer Blues”
  14. “Mother Nature’s Son”
  15. “Everybody’s Got Something to Hide”
  16. “Except Me and My Monkey”
  17. “Sexy Sadie”
  18. “Revolution”
  19. “Honey Pie”
  20. “Cry Baby Cry”
  21. “Sour Milk Sea”
  22. “Junk”
  23. “Child of Nature”
  24. “Circles”
  25. “Mean Mr. Mustard”
  26. “Polythene Pam”
  27. “Not Guilty”
  28. “What’s the New Mary Jane”



Oto zawartość tych płytek:
Dysk 4
1. Revolution I (take 18)
2. A Beginning (take 4) / Don't Pass Me By (take 7)
3. Blackbird (take 28)
4. Everybody's Got Something to Hide Except Me and My Monkey (nienumerowany take)
5. Good Night (nienumerowany take)
6. Good Night (t.10 z partią gitary z take 5)
7. Good Night (take 22)
8. Ob-La-Di,Ob-La-Da (take 3)
9. Revolution (nienumerowany take)
10. Revolution (take 14 – instrumentalny podkład bazowy)
11. Cry Baby Cry (nienumerowany take)
12. Helter Skelter (pierwsza wersja - take 2)


Dysk 5
1. Sexy Sadie (take 3)
2. While My Guitar Gently Weeps (wersja akustyczna - take 2)
3. Hey Jude (take 1)
4. St. Louis Blues (Studio jam)
5. Not Guilty (take 102)
6. Mother Nature's Son (take 15)
7. Yer Blues (take 5 z głównym wokalem)
8. What's the New Mary Jane (take 1)
9. Rocky Raccoon (take ?)
10. Back in the U.S.S.R. (take 5 - instrumentalny podkład bazowy)
11. Dear Prudence (wokal, gitara i perkusja)
12. Let It Be (nienumerowany take)
13. While My Guitar Gently Weeps (trzecia wersja - take 27)
14. (You're so Square) Baby, I Don't Care (Studio jam)
15. Helter Skelter (druga wersja - take 17)
16. Glass Onion (take 10)



Dysk 6
1. I Will (take 13)
2. Blue Moon (Studio jam)
3. I Will (take 29)
4. Step Inside Love (Studio jam)
5. Los Paranoias (Studio jam)
6. Can You take Me Back? (take 1)
7. Birthday (take 2 - instrumentalny podkład bazowy)
8. Piggies (take 12 - instrumentalny podkład bazowy)
9. Happiness is a Warm Gun (take 19)
10. Honey Pie (instrumentalny podkład bazowy )
11. Savoy Truffle (instrumentalny podkład bazowy)
12. Martha My Dear (bez sekcji dętej i smyczków)
13. Long, Long, Long (take 44)
14. I'm so tired (take 7)
15. I'm so tired (take 14)
16. The Continuing Story of Bungalow Bill (take 2)
17. Why don't we do it in the road? (take 5)
18. Julia (dwie próby)
19. The Inner Light (take 6 - instrumentalny podkład bazowy)
20. Lady Madonna (take 2 – fortepian i perkusja)
21. Lady Madonna (chórki z take 3)
22. Across the Universe (take 6) 




Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki
HISTORY of THE BEATLES



GOLDEN SLUMBERS / Carry That Weight / The End / Her Majesty (1)





GOLDEN SLUMBERS
Album: Abbey Road 
Kompozycja: Lennon & McCartney (100%)
Napisana:  pomiędzy grudniem 1968 a 9 stycznia 1969 
Wydany: 26 września 1969 (UK), 1 listopada 1969 (USA) 
Nagrywana:  2-4 lipca 1969 (Studio 2) / 30 lipca 1969 (Studio 3) / 31 lipca 1969 (Studio 2) / 15 sierpnia 1969 (Studia 1,2)
Miksowana:  3 lipca  1969 (Studio 2) / 30  lipca 1969 (Studio 3) / 18–19 sierpnia  1969 (Studio 2)
Wytwórnia: Apple
Producent: George Martin
Inżynier: Geoff Emerick, Phil McDonald
Asystenci inżynierów: Chris Blair, John Kurlander, Alan Parsons
Podejścia: 17
Długość: 1:32







Obsada

PAUL: wokal, chórki, fortepian (1905 Steinway Vertegrand),
GEORGE:  gitara basowa (1961 Fender Bass VI) 
RINGO: perkusja(1968 Ludwig Hollywood Maple) 
Orkiestra (wszyscy muzycy  anonimowi): 13 skrzypiec, 4 altówki, 4 wiolonczele, 1 double bas, 4 francuskie rogi, 3 trąbki, 1 puzon, 1 puzon basowy




 

Dostępne na:
Abbey Road,










Pierwsza część sekwencji zamykającej składankę drugiej strony albumu, składającą się z utworów: Golden Slumbers, Carry That Weight i The End, nazywanej często 'Abbey Road Medley' lub 'Golden Slumbers Medley'. Zastanawiałem się czy nie opisać te trzy utwory, traktowane dzisiaj jak jeden w osobnych tekstach, ale z prostego powodu, że dzisiaj traktuje się je jako jeden, pewne opisy są identyczne dla wszystkich trzech, stąd niejako jeden tekst podzielony na cztery części (jak w tytule).


 'Golden Slumbers' to dzieło Paula zainspirowane wierszem sprzed 400 lat.Chodzi o wiersz poety i dramaturga epoki elżbietańskiej Thomasa Dekkera (1570-1632), który to Paul znalazł w domu swego ojca o nazwie 'Rembrandt', w Heswall, Wirral, kilkanaście mil od Liverpoolu. Paul kupił ten dom z pięcioma sypialniami dla ojca w 1964 roku i skomponował w nim wiele klasyków The Beatles, np. 'We Can Work It Out'.
 Paul na domowym fortepianie znalazł zapis starej kołysanki z 1603 roku, wyjętej z 'The Pleasant Comedy of Pleasant Grissil', zaadaptowanej przez Henry'ego Chettle'a, Williama Haughtona i Thomasa Dekkera jako autora tekstu.

JOHN: To Paul, najwyraźniej wyciągnął to z jakiegoś znalezionego wiersza, gdzieś z XVIII- wiecznej książki. Pozmieniał tylko słowa tu i tam.
1967. Paul z ojcem, jego żoną Angie i ich córką Ruth.
 PAUL:  Grałem na fortepianie w Liverpoolu w domu mojego ojca, i na wierzchu leżała książka nutowa mojej przyrodniej siostry Ruth. Zacząłem ją przeglądać i trafiłem tak na 'Golden Slumbers'. Nie potrafię czytać nut i nie mogłem sobie przypomnieć starej melodii, tak więc zacząłem wymyślać swoją. Podobały mi się słowa, więc je zatrzymałem, i pasowały one do fragmentu piosenki, który już miałem.
Te słowa sugerują, że Paul miał już gotowe 'Carry That Weight' i możliwe, że dlatego napisał 'Golden Slumbers', pasujące mu klimatem muzycznym i tekstowym co całości pomysłu na połączone oba utwory.
Pierwotny tekst Dekkera wyglądał tak:

Golden slumbers kiss your eyes,
Smiles awake you when you rise;
Sleep, pretty wantons, do not cry,
And I will sing a lullaby,
Rock them, rock them, lullaby.Care is heavy, therefore sleep you,
You are care, and care must keep you;
Sleep, pretty wantons, do not cry,
And I will sing a lullaby,

Rock them, rock them, lullaby.

Piosenkę (wraz z 'Carry That Weight') zaczęto nagrywać bez Johna, który dochodził do siebie w szpitalu po wypadku samochodowym w Szkocji. George zagrał na basie, Ringo oczywiście na swoich bębnach.
GEORGE: Bas? To mogłem być jak lub John. Nie pamiętam.
PAUL: Pamiętam, że chciałem uzyskać bardzo mocny wokal, ponieważ to był delikatny temat, dlatego pracowałem nad swoim głosem i ostatecznie byłem z niego całkiem zadowolony.
2 lipca 1969 trójka Beatlesów nagrała 15 podejść obu piosenek. Najlepszymi okazały się take 13 oraz 15, które zostały poddane dalszej obróbce (edycji, łączenie) następnego dnia. 30 i 31 lipca Paul nagrywał swoje wokale. Orkiestracja sprowadzonej do studia ekipy muzyków, których nazwiska do dzisiaj pozostały anonimowe (zapis nutowy autorstwa Martina) została nagrana 15 sierpnia. Jedynym Beatlesem, obecnym w czasie tej sesji był Paul. Wspomagali go George Martin, który napisał dla każdego członka orkiestry partyturę, oraz inżynierowie Alan Brown i Phil McDonald. Jak wspominał Brown, wszystko zadziałało sprawnie i bez żadnych poważnych wpadek technicznych.

Więcej pracy studyjnej pozostało przy 'Carry That Weight', proste 'Golden Slumbers' wydawało się zakończone. Warto dodać, że ze względów ekonomicznych (oszczędzanie) 15 sierpnia - ostatniego dnia sesji albumowych -  muzycy studyjni nagrali swoje pokłady także do "Golden Slumbers / Carry That Weight", "Something", "Here Comes the Sun"  i "The End". To była zresztą jedna z najbardziej skomplikowanych sesji w historii nagrań zespołu. Ogromna liczba ludzi (członków orkiestry), różne - połączone dodatkowymi liniami -  studia (Emerick i McDonald chodzili po studiach (1,2,3) i komunikowali się przez walkie-talkie. Zamawianie posiłków i napojów dla wszystkich. Martin jako główny aranżer orkiestracji, ale przede wszystkim nad wszystkim czuwający oraz oczywiście dyrygujący McCartney.Sesja ta zakończyła się o 17.30. Wieczorem nagrywano podkłady dla obu albumowych ballad George'a Harrisona, "Something" i "Here Comes The Sun".

JOHN: Paul podłożył potem instrumenty skrzypcowe, gdy już skończyliśmy nagrywanie wszystkich numerów. Ja osobiście nie mogę przejmować się takim rzeczami jak skrzypce i inne rzeczy. Lubię to robić z zespołem, z elektroniką. Nie mam kłopotów gdy muszę zajmować się muzykami, kłopotami z tym związanymi. Paul wgryzł się w to i próbuje to połączyć w całość. To jego scena, rola i dokąd z tym zajdzie zależy to wyłącznie od niego. Myślę, że potrzebował tylko prostego wspierania go. I nic dziwnego. 
GEOFF EMERICK: Ciekawe jest to, że to była to dopiero druga sesja na album, w której Paul, akompaniujący sobie na gitarze akustycznej, nagrał sam "Her Majesty", mały fragment utworu, który wieńczy album 'Abbey Road'. Później tego samego dnia, gdy pojawili się już Ringo i George Harrison, trójka Beatlesów rozpoczęła nagrywania podkładu pod “Golden Slumbers”/“Carry ThatWeight.” Te dwie piosenki zostały ze sobą połączone już na wczesnym etapie, gdyż Paul zaproponował nagranie kilku krótkich numerów w coś na kształt składanki. Nikt nie był pewien, jak zareaguje na to John, w każdym razie zaczęliśmy nad tym pracować. Zakładano, że pójdzie na to i w przeciwieństwie do 'Białego Albumu' nie będzie we wszystkim dyktował swoich warunków. W ciągu następnych kilku dni, gdy wszyscy z niepokojem oczekiwali przybycia Johna, trzech Beatlesów kontynuowało pracę nad “Golden Slumbers”/“Carry That Weight” oraz nowym, wodewilowym numerem Paula, “Maxwell’s Silver Hammer.” Nawet Ringo przyłączył się do śpiewu w kilku harmoniach, które w innym wypadku należałyby do Johna. Każdy chciał to mieć za sobą, zrobić od ręki, z Lennonem lub bez niego.
--------
Trzy dni po sesji 'orkiestrowej' (jednej z najdroższych w  owym czasie w całej historii EMI)18 sierpnia 1969 roku  wykonano miks piosenki (całości składanki) do wersji stereo. Tylko dwie próby wystarczyły i miks był gotowy. Obecni: George Martin, oraz Alan Parsons, Geoff Emerick i Phil McDonald. Następnego dnia, 19 sierpnia 1969 r., Ten sam zespół inżynierów zebrał się w pokoju kontrolnym EMI Studio Two o godzinie 14.00. Pośród prac wykonanych w tym dniu było także wykonanie cross-fade (wyciszanie) oraz edit (połączenie) pomiędzy "Golden Slumbers / Carry That Weight" i "The End". Sesję zakończono o 16.00
 




 Paul, 1989-90 Tour Live. 'Golden Slumbers Melody'
 
Więcej o całej (tytułowej posta) składance w następnych tekstach: Carry That Weight, The End oraz Her Majesty



Once there was a way to get back homeward
Once there was a way to get back home
Sleep pretty darling do not cry
And I will sing a lullaby

Golden slumbers fill your eyes
Smiles awake you when you rise
Sleep pretty darling do not cry
And I will sing a lullaby

Once there was a way to get back homeward
Once there was a way to get back home
Sleep pretty darling do not cry
And I will sing a lullaby  

Muzyczny blog * Historia The Beatles * Music Blog
Polski blog o najwspanialszym zespole w historii muzyki
HISTORY of  THE BEATLES