kompozycja: McCartney (85%) - Lennon (5%) - Harrison (5%) - Starkey (5%)
napisana: styczeń – luty 1966
nagrana: 28, 29 kwietnia, 6 czerwca 1966
zmiksowana: 29 kwietnia, 22 czerwca 1966
wydana: 5 sierpnia 1966 (UK), 8 sierpnia 1966 (w USA z podwójnego singla A 'Yellow Submarine')
długość: 2'11”
podejścia: 15
producent: George Martin
inżynier: Geoff Emerick, Phil McDonald
JOHN: chórki
GEORGE: chórki,
Tony Gilbert: pierwsze skrzypce
Sidney Sax: skrzypce
John Sharpe: skrzypce
Jurgen Hess: skrzypce
Stephen Shingles: altówka
John Underwood: altówka
Derek Simpson: wiolonczela
Norman Jones: wiolonczela
Eleanor rigby (REMIKS 2022)
Yellow Submarine ("Songtrack": Capitol/Apple CDP 7243 5 21481 2 7)
The Beatles 1962-1966 (UK: Apple PCSP 717, US: Apple SKBO 3403, Apple CDP 0777 7 97036 2 3)
The Beatles 1 (Apple CDP 7243 5 299702 2)
Anthology 2
Love

Kłopoty z pełnym przypisaniem autorstwa danej piosenki: czy była Johna, Paula, czy napisali ją obaj były, są i będą w "świecie The Beatles". Nie inaczej jest także i w przypadku tej piosenki. W wywiadzie opublikowanym w 1971 roku w "Melody Maker" John stwierdził, że napisał "przynajmniej 50 %" tekstu. Co ważne, podczas wszelkich twórczych dysput czy wywiadów John nigdy nie określał "Eleanor Rigby" inaczej niż arcydziełem i zawsze był dumny ze swego wkładu, choćby marginalnego.
Jedna z beatlesowskich teolożek, Erin Torkelson, autorka książki "The Beatles and The Historians" z 2016 proponuje jeszcze jedno wytłumaczenie wątpliwych twierdzeń Johna. W wywiadzie dla Playboy'a z 1971 Allen Klein, szemrany menadżer Beatlesów, przyznał, że próbując urabiać Johna za pomocą pochlebstw, pilnował, by przypominać mu o jego wkładzie w "Eleanor Rigby", upewniając go, że napisał 60 lub 70procent słów: "On tego nie pamiętał, przypomniało mu się, kiedy usiadłem z nim i to przejrzał". Torkelson tłuamczy zachowanie Johna perswazją Kleina: "Wygląda na to, że starając się objąć posadę menadżera zespołu i uzyskać aprobatę Johna, Klein prawdopodobnie przekonał go, że napisał słowa, których faktycznym autorem był Paul McCartney".
PAUL: No tak, zaczęło się to gdy siedziałem przy fortepianie,grałem pierwszą linię melodii i bawiłem się słowami. Myślałem początkowo o ‘Miss Daisy Hawkins’, która zbierała ryż w kościele po weselach. To było tak samo jak w większości naszych innych piosenek, sugerująca pierwsza linia, jak w książkach i nagłówkach gazet. Dalej myślałem o tym, że Miss Daisy będzie młodą kobietą, coś w stylu Annabel Lee, tylko niezbyt sexy. Ale zbierała ryż w kościele, więc musiała być czysta, schludna. Tęskniła za ślubem, nagle stała się samotna. W rzeczywistości to tęskniła za wszystkim – typu stara panna. Jane [Ahser] grała w tym czasie w sztuce w Bristolu. Spacerowałem sobie wzdłuż ulicy i próbowałem skończyć utwór. Tak naprawdę nie podobała mi się nazwa 'Daisy Hawkins' – chciałem nazwiska i imienia bardziej realnych. I pojawiła się myśl, “Eleanor Rigby picks up the rice and lives in a dream” - i tak zostało. Następną rzeczą był tekst z Ojcem McKenzie. To miał być Father McCartney, ale uznałem, że byłoby to zbyt duże nawiązanie do mojego taty. Przejrzałem więc książkę telefoniczną [w oryginale Paul mówi: 'Przejrzeliśmy', często używał zwrotu 'my' w kontekście 'ja']. Uroki szukania czegoś w ciemno, zazwyczaj to działa lepiej, niż wtedy gdy chcesz użyć swego intelektu i nad tym rozmyślasz. Tak znalazłem Ojca McKenzie, którego zacząłem sobie wyobrażać samotnego, w cerowanych skarpetkach. Nie byłem (nie byliśmy) pewny czy dalej pisać tą piosenkę...

Podobnie jak 'drugi symfoniczny klasyk Paula' czyli 'Yesterday', piosenka ta skomponowana została w mieszkaniu (domu) rodziny Asherów, nieomal w owym czasie „teściów” McCartney'a. W tym przypadku również Paul nie miał ostatecznego tekstu do melodii. Wczesną wersję tego utworu usłyszał Donovan w swoim mieszkaniu w Londunie przy Maida Vale.
![]() |
Donovan |
PAUL: Gdy znalazłem kolejne akordy, pojawiły się znikąd słowa: 'Dazzie-de-da-zu picks up the rice in the church where a wedding has been...' Ten pomysł o kimś zbierającym ryż po ślubach pokierował mną w tym przejmującym kierunku, w środek 'lonely people'.
![]() | |
Jak widać historia podana przez Paula, a komu wierzyć bardziej wygląda mniej romantycznie niż to się wydaje, niewykluczone jednak, że i słynny grób w Woolton odegrał jednak jakąś rolę na podświadomość McCartney'a w czasie wymyślania imienia i nazwiska bohaterki piosenki.


Ostatni wers o smutnym połączeniu się w śmierci obu bohaterów piosenki zasugerował Shotton. Na okładce płyty jednak nikt prócz spółki Lennon & McCartney nie jest wymieniony.
![]() |
John i Pete Shotton w 1967 na premierze filmu 'How I Won The Won' |
- Podobno zainteresowanie nagraniem tej piosenki wyraziła Marianne Faithfull, po tym jak oboje z Mickiem Jaggerem usłyszeli jej demo.
Sesja Revolver, 1966 The Beatles i George Martin |

Jeden z muzyków, Stephen Shingles tak skomentował sesję:' Otrzymałem za nią około 5 funtów (choć standardem była kwota 9-ciu funtów, uzgodniona przez Związek Zawodowy Muzyków), choć piosenka zarobiła dla nich ich miliony. Jak idioci daliśmy im wszystkie nasze pomysły za darmo'. Wiemy jednak, że wszyscy wynajęci muzycy grali dokładnie to co mieli na partyturach przepisanych im przez George'a Martina, więc możemy założyć, że ich „pomysły” były bardzo nieznaczne.
'Eleanor Rigby' nominowana była w trzech kategoriach do nagrody Grammy w 1966. Wygrała tylko w kategorii Najlepsze Męskie Wykonanie w Rock And Rollu (Best Contemporary Rock and Roll Vocal Performance, Male).
W 1995 roku na potrzeby 'Antologii' Martin oraz Emerick stworzyli instrumentalną wersję utworu i zremiksowali go na nowo na potrzeby stereofonii.
W 1971 roku John w odpowiedzi na wywiad Martina dla magazynu Melody Maker napisał (czytaj w serii: The Beatles osobno - SIERPIEŃ 1971):
Co najmniej pięćdziesiąt procent tekstu 'Eleanor Rigby' zostało napisane przeze mnie, zarówno w studiu jak i u Paula, co jest faktem, który nigdy nie został stwierdzony w waszym ostatnim artykule. P.P.P.P.P.S Zdobywca LP. W samą porę Johnnie Boy!
W 1975 John zapytany o to, co teraz sądzi o muzyce The Beatles odpowiada i co ciekawe, wymienia dwie piosenki autorstwa Paula:
JOHN: Nagrania Beatlesów są dobre w każdym okresie, chyba że muzyka naprawdę się zmieni. Wszyscy byliśmy przyzwyczajeni do takich zespołów jak Grateful Airplane. Zawsze byliśmy sobą. Możesz wybrać dowolną płytę Beatlesów, a kilka z nich ewidentnie pochodzi z danej epoki. Ale większość z nich nadal brzmi współcześnie, jak „Hey Jude” lub piosenki takie jak „Eleanor Rigby”. Nie ma znaczenia, w jakim okresie lub epoce, i tak dobrze się przyjmą.
Zamykając temat o powstaniu piosenki przeczytajmy co stosunkowo niedawno, bo 18 października 2021 opowiedział sam jej Autor (niemniej musimy brać pod uwagę, że pamięć zawodzi).
PAUL: Ulubionym kremem na zimno mojej mamy był Nivea i uwielbiam go do dziś. To właśnie ten krem miałem na myśli, opisując twarz, którą Eleanor trzyma „w słoiku przy drzwiach” (“in a jar by the door.”). Zawsze trochę mnie przerażało, jak często kobiety używają kremu na zimno. Dorastając, znałem wiele starszych pań — częściowo podczas tak zwanego Tygodnia Boba-Pracy, kiedy harcerze wykonywali prace domowe za szylinga. Dostawałeś szylinga za posprzątanie szopy lub skoszenie trawnika. Chciałem napisać piosenkę, która by je podsumowała. „Eleanor Rigby” oparłem na wspomnieniu pewnej starszej pani, z którą bardzo dobrze się dogadywałem. Nawet nie wiem, jak poznałem „Eleanor Rigby”, ale chodziłem do niej do domu, i to nie tylko raz czy dwa. Dowiedziałem się, że mieszka sama, więc chodziłem tam i po prostu rozmawiałem, co jest trochę szalone, jeśli pomyślisz o mnie jako o młodym chłopaku z Liverpoolu. Później proponowałem, że pójdę i zrobię jej zakupy. Dawała mi listę, a ja przynosiłem rzeczy z powrotem i siedzieliśmy w jej kuchni. Nadal żywo pamiętam kuchnię, ponieważ miała małe radio kryształkowe. To nie jest nazwa marki; w rzeczywistości miało w środku kryształ. Radia kryształkowe były dość popularne w latach dwudziestych i trzydziestych. Więc odwiedzałem ją, a samo słuchanie jej opowieści wzbogacało moją duszę i wpływało na piosenki, które później pisałem.
„Eleanor Rigby” mogła zacząć od zupełnie innego imienia. Daisy Hawkins, prawda? Widzę, że „Hawkins” jest całkiem fajne, ale nie było dobre. Jack Hawkins grał Quintusa Arriusa w „Ben-Hurze”. Potem był Jim Hawkins z jednej z moich ulubionych książek, „Wyspa skarbów”. Ale nie było dobre. To jest jednak problem z historią. Nawet jeśli tam byłeś, a ja oczywiście byłem, czasami bardzo trudno to ustalić. To jak historia imienia Eleanor Rigby na nagrobku na cmentarzu przy kościele św. Piotra w Woolton, po którym z pewnością wędrowaliśmy z Johnem, bez końca rozmawiając o naszej przyszłości. Nie pamiętam, żebym widział tam grób, ale przypuszczam, że mogłem to zarejestrować podświadomie. Kościół św. Piotra odgrywa również dość dużą rolę w tym, jak dziś opowiadam o wielu z tych wspomnień. Latem 1957 roku, Ivan Vaughan (przyjaciel ze szkoły) i ja poszliśmy razem na Woolton Village Fête do kościoła, gdzie przedstawił mnie swojemu przyjacielowi Johnowi, który grał tam ze swoim zespołem Quarry Men. W tym momencie miałem zaledwie piętnaście lat, a John szesnaście, a Ivan wiedział, że obaj jesteśmy zafascynowani rock and rollem, więc zabrał mnie, żeby nas przedstawić. Jedno pociągnęło za sobą drugie — typowe dla nastoletnich chłopców pozowanie i tym podobne — i skończyło się na tym, że trochę się popisałem, grając na gitarze „Twenty Flight Rock” Eddiego Cochrana. Chyba zagrałem też „Be-Bop-a-Lula” Gene’a Vincenta i kilka piosenek Little Richarda… Tak więc moje życie jest pełne takich szczęśliwych zbiegów okoliczności i wracając do tego, skąd pochodzi imię Eleanor Rigby, moje wspomnienia mówią, że odwiedziłam Bristol, gdzie Jane Asher grała w Old Vic. Wędrowałam, czekając na zakończenie sztuki i zobaczyłam szyld sklepu z napisem „Rigby” i pomyślałam: To jest to! To był po prostu przypadek. Kiedy wróciłem do Londynu, napisałem piosenkę w pokoju muzycznym pani Asher w piwnicy przy Wimpole Street 57, gdzie wówczas mieszkałem.
W tym samym czasie znowu zacząłem brać lekcje gry na pianinie. Brałem lekcje jako dziecko, ale głównie ćwiczyłem gamy i bardziej przypominało to pracę domową. Uwielbiałem muzykę, ale nienawidziłem prac domowych, które wiązały się z jej nauką. Myślę, że w sumie wziąłem trzy lekcje gry na pianinie — pierwszy raz, gdy byłem dzieckiem, a moi rodzice wysłali mnie do kogoś, kogo znali w okolicy.
Potem, gdy miałem szesnaście lat, pomyślałem: Może czas spróbować nauczyć się grać poprawnie. W tym momencie pisałem własne piosenki i zacząłem poważniej podchodzić do muzyki, ale to wciąż były te same skale. A gdy miałem dwadzieścia kilka lat, mama Jane, Margaret, zorganizowała mi lekcje z kimś z Guildhall School of Music and Drama, gdzie pracowała. Zagrałem nawet „Eleanor Rigby” na pianinie dla nauczyciela, ale to było zanim miałem słowa. W tamtym czasie po prostu blokowałem tekst i śpiewałem „Ola Na Tungee” na tle akordów e-moll. Nie pamiętam, żeby nauczyciel był pod wrażeniem. Nauczyciel chciał po prostu usłyszeć, jak gram więcej gam, więc to zakończyło lekcje. Kiedy zacząłem poważnie pracować nad słowami, „Eleanor” zawsze było częścią równania, myślę, ponieważ pracowaliśmy z Eleanor Bron przy filmie „Help!” i znaliśmy ją z Establishment, klubu Petera Cooka, na Greek Street. Myślę, że John też mógł się z nią umawiać przez krótki czas, a mi bardzo podobało się to imię. Początkowo ksiądz brzmiał „Ojciec McCartney”, ponieważ miało odpowiednią liczbę sylab. W tym momencie zabrałem piosenkę do Johna i pamiętam, że mu ją zagrałem, a on powiedział: „To wspaniale, Ojcze McCartney”. Bardzo mu się spodobała. Ale nie czułam się z tym komfortowo, ponieważ to mój tata — mój ojciec McCartney — więc dosłownie wyciągnęłam książkę telefoniczną i przelatywałem od „McCartney” do „McKenzie”. Sama piosenka została świadomie napisana, aby przywołać temat samotności, z nadzieją, że uda nam się wzbudzić empatię słuchaczy. Te pierwsze wersy — „Eleanor Rigby / Zbiera ryż w kościele, w którym odbył się ślub / Żyje we śnie”. Trochę dziwnie jest zbierać ryż po ślubie. Czy to oznacza, że była sprzątaczką, kimś niezaproszonym na ślub i tylko oglądała uroczystości z daleka? Dlaczego miałaby to robić? Chciałam, aby było to bardziej poruszające niż tylko sprzątanie po ślubie, więc stało się bardziej o kimś, kto był samotny. O kimś, kto prawdopodobnie nie będzie miał własnego ślubu, ale tylko o nim marzył. Allen Ginsberg powiedział mi, że to świetny wiersz, więc aprobuję Allena. Nie był żadnym nieudacznikiem. Innym wczesnym wielbicielem tej piosenki był William S. Burroughs, który oczywiście znalazł się również na okładce „Sgt. Pepper”. Poznaliśmy się za pośrednictwem autora Barry’ego Milesa i Indica Bookshop, a on faktycznie mógł zobaczyć, jak piosenka nabiera kształtu, gdy czasami korzystałem ze studia spoken-word, które założyliśmy w piwnicy mieszkania Ringo w Montagu Square. Planem studia było nagrywanie poetów — coś, co zrobiliśmy bardziej formalnie kilka lat później z eksperymentalną wytwórnią Zapple, spółką zależną Apple. W tym czasie dużo eksperymentowałem z pętlami taśmowymi, używając szpulowego magnetofonu Brenell — który nadal posiadam — i zaczęliśmy dodawać więcej elementów eksperymentalnych do naszych piosenek. „Eleanor Rigby” znalazła się na albumie „Revolver” i po raz pierwszy nagrywaliśmy piosenki, których nie dało się odtworzyć na scenie — piosenki takie jak ta i „Tomorrow Never Knows”. Więc Burroughs i ja spędzaliśmy razem czas, a on pożyczał ode mnie szpulę kilka razy, żeby popracować nad swoimi cut-upami. Kiedy usłyszał ostateczną wersję „Eleanor Rigby”, powiedział, że był pod wrażeniem tego, ile narracji zmieściłem w trzech zwrotkach. I rzeczywiście czułem, że to przełom pod względem lirycznym — bardziej poważna piosenka.
picks up the rice in the church where a wedding has been
Lives in a dream
Waits at the window,
wearing the face that she keeps in a jar by the door
Who is it for?
All the lonely people
Where do they all come from ?
All the lonely people
Where do they all belong ?
Father McKenzie
writing the words of a sermon that no one will hear
No one comes near.
Look at him working.
Darning his socks in the night when there's nobody there
What does he care?
All the lonely people
Where do they all come from?
All the lonely people
Where do they all belong?
Ah, look at all the lonely people
Ah, look at all the lonely people
Eleanor Rigby
died in the church and was buried along with her name
Nobody came
Father McKenzie
wiping the dirt from his hands as he walks from the grave
No one was saved
All the lonely people
Where do they all come from?
All the lonely people
Where do they all belong?